poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 27.12.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Warsztaty. Lekcje
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Ostatnio dodane Wiersze
Nadzieja i radość
ryk
Może
W kącie
O karpiach (makabreski)
Otwarte okno
Port przeinaczenia
357
Byle kto
Do śp. Andrzeja L.
Wiersz - tytuł: Dwa wiersze z deszczem
Zmroki

Okno odsłania listopadowe niebo pokrywające sinością
jarzębiny. Między wierzbą i trzmieliną - nagie topole.
W tle za nimi wysypisko przy zardzewiałych torach.

Szelestem kartek mijają godziny. Nadciąga czarnomrok,
wtapia twarz w lodowatą szybę. Budzi omszałe wzgórze.
Docierają głosy: krzyk czarnej zieleni i szum pociągów,

co wynurzają się z mgły. Niespokojne, śpieszące na senną
stację w wyimaginowanym czasie - tak jak my. Mijamy je.
Przez palce ściana i to, czego nie zrobimy pulsujące

deszczem.


listopad 2005 r., listopad 2009 r.


Soredakeni /w tym przypadku/

Liście i ludzie szeleszczą. Słyszysz
ten szelest? Jak lepią języki. A język
małych ludzi jest tylko narzędziem,
chropowatą kocią łopatką. Sami;
same słowa, zdania. Nie znają sensu
w bliskości. Za szkłem tanka, haiku.
I liść klonu się przebrał w czerwień.
Deszszczy w T. Mówisz: potrzeba
snu bardziej niż cokolwiek innego.



listopad 2010 r.
Dodane przez otulona dnia 21.11.2010 21:32 ˇ 24 Komentarzy · 1549 Czytań · Drukuj
Komentarze
jaceksojan dnia 21.11.2010 22:19
czytam: "wyimaginowani jak my"; pewnie tak jest - że wyobrażenia na własny temat nasze i naszego otoczenia tworzą w jakimś sensie aurę osobowociową - ale ciało nie kłamie; chód, głód i ból nie jest wymyślony jeśli tamto jest -z chłodem, głodem i bólem - nawet duchowym nie mozna się "mijać" - trzeba nieść to w sobie, do zgarbienia...ale rozumiiem wiersz jako wyraz nastroju...
druga część - dla mnie jest bardziej interesująca, jako problem metajęzykowy, owo balansowanie między oznaczaniem a oznaczonym w samej warstwie semiologicznej, gdzie sen nie jest już tylko snem, czyli wypoczynkiem, lecz poszukiwaniem....
J.S
jaceksojan dnia 21.11.2010 22:21
poprawiam: chodzi o "aurę osobowościową" w moim komentarzu;
to samo ze słowem: "rozumiem wiersz";
- ach te niewybite, zgubione literówki!

pozdrawiam!
:)
J.S
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 21.11.2010 23:11
Interesujący dyptyk, pierwszy obrazowy, refleksyjnie i nastrojowo , w drugim podoba mi sie deszczy w wierszu chyba literówka o dwa sz za duzo. :):)
Deszczy w T. Mówisz: potrzeba
snu bardziej niż cokolwiek innego.

Natalio bardzo na tak.
Pozdrawiam ciepło:)
jacekjozefczyk dnia 22.11.2010 07:53
Czysta poezja. "co wynurzają się z mgły" - zamieniłbym na:
"wynurzających się z mgły". To "co" troszeczkę, moim zdaniem,
nie współgra z "to" - dwa wersy dalej.

Pozdrawiam.
Jacom Jacam dnia 22.11.2010 09:40
liście ludźmi szeleszczą
lepią językiem kocią łopatkę
bezsensu w bliskości
za szkłem tanka haiku i liść klonu
czerwień dreszczy
bardziej potrzeba snu


pozdr:-)
eljen dnia 22.11.2010 12:54
Natalio, pomimo Twojego czarnomroku, Zmrok przyjemnie rozślimaczył się we mnie. ładne zobrazowanie :)
W drugiej części, jak dla mnie, szelest z lepieniem jakoś mi się nie zlepia. właśnie - lepią, chociaż jako całość na tak.
pozdrawiam serdecznie:)
sterany dnia 22.11.2010 17:35
tako rzecze sterany do utulonej po przeczytaniu wiersza

w listopadzie wszystko gaśnie
słońce zmęczone latem
znużone drzewa zrzucają liście
tylko we mnie jeszcze tętni
deszczem szumi wiatrem
zanim zasnę
:):)
pozdrawiam
nieza dnia 22.11.2010 18:09
Ładne obrazy malujesz słowami , ale za mało mi w nich Ciebie
Pozdrawiam :)
Katarzyna Zając - ulotna dnia 22.11.2010 18:40
Natalio, dobrze było Cię poczytać: jest ładnie i obrazowo :). pozdrawiam ciepło :).
Wojciech Roszkowski dnia 22.11.2010 19:54
Oba, z lekkim wskazaniem na drugi.
Tytuły również b. udane.

Pozdrawiam
otulona dnia 22.11.2010 20:52
Jacku - tak wyraz nastroju i wehikuł czasu (stąd wyimaginowany czas).

Jarku - ma być "szsz", owszem nastrojowo i drugi niesie
"ukojenie".

Jacku J. - rzeczywiście masz rację. Ostatnio "co" zbyt często pojawia się w moich wierszach.

JJ - erotyk z niego zrobiłeś;). A to nie było moim zamiarem.

Eljen - dziękuję za uwagę. Chyba lepiej brzmi -jak zlepiają.

sterany - nastrojowo sennie.

Nieza - nie wiem, nie wiem.

Kasiu - rzadko daję się czytać. Nie mam chęci pisania.
Znalazłam jednak inspirację ;).

Wojtku - dziękuję za wskazanie.

Pozdrawiam Was wszystkich :)
Christos Kargas dnia 23.11.2010 11:54
Czyta się, drugi bardziej.
lulabajka dnia 23.11.2010 13:08
czytając pierwszy pomyślałam, że wyciągnięty z lamusa. nie bardzo. ale drugi ciekawy, jak dla mnie. mam tylko pytanie, co znaczy soredake - to gra słowna? i czy kursywa jest cytatem?
lepią zamieniłabym na zdzierają lub ścierają
Przepraszam za marudzenie, Pozdrawiam :)
otulona dnia 23.11.2010 19:58
Christos Kargas - dziękuję za czytanie.

Lulabajko - a czy to ma jakieś znaczenie?
Soredake to fonetyczny zapis japońskiego słowa, które znaczy " w tym przypadku"
lub -" i tak". Nie wiem czy kursywa jest cytatem. A jeśli jest
to pewnie z H. Murakami. Tu chodzi o zlepianie, lepienie.

Dziękuję Wam i pozdrawiam :)
wiese dnia 23.11.2010 21:49
otuliłaś się, szczelnie, deszczem
ładne

hej
otulona dnia 25.11.2010 18:57
Wiese - dziękuję :) hej, hej.
Bogumiła Jęcek - bona dnia 27.11.2010 00:06
Jesiennie, refleksyjnie. Nie wiem tylko czy:[czego nie zrobimy pulsujące

deszczem.
i]
nie do końca rozumiem "nie zrobimy" - nie pasuje mi to.
Pozdrawiam
:)
Bogumiła Jęcek - bona dnia 27.11.2010 00:08
Nie, chodzi o cały ten fragment czego nie zrobimy pulsujące

deszczem.
Może nie załapałam.
otulona dnia 28.11.2010 22:08
Bogusiu - po zrobimy powinien być przecinek.
Myślę, że jak "coś" przychodzi, nie należy tego starać się rozumieć.
Moim zdaniem poezja jest do odczuwania, współodczuwania
a nie "rozumienia". Pozdrawiam serdecznie.
zam dnia 02.12.2010 11:22
powiedzmy sprawne. na tle innych wierszy sie wyróznia. ale mnie nie zatrzymał. jak niektóre inne twoje wiersze. może zbyt wyszlifowane z treści i z obowawy zaryzykowania nowym poetyckim obrazem? pozdrawiam serdecznie. zbigniew
otulona dnia 07.12.2010 16:16
Zam - być może. Dziękuję za uwagi. Pozdrawiam serdecznie.
Kończyński Jan dnia 09.12.2010 17:26
Natalio, coś czuję, że będę u Ciebie częściej. Inspirujesz.
Serdeczne ukłony za dobry wiersz.
otulona dnia 12.12.2010 12:40
Janie miło mi, że "inspirujące" są moje wiersze.
Pozdrawiam serdecznie.
Kończyński Jan dnia 15.12.2010 23:16
I znów wszedłem. Bardzo miło u Ciebie.:):):)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 20
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72909243 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005