poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 23.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Wiersz - tytuł: nihil
"w brzuchu wieloryba czujesz głód"
T. Waits



życie w trzewiach lewiatana nie jest nudne
reprezentuję wielki trust wydobywczy
nie jestem do końca pewien, co wychwalam
jednak bez bólu sprzedaję a niezgorzej

w cyście, którą wynająłem przy śledzionie
mam pinokia od duty-free z lewej nerki
sprząta i informuje mnie na bieżąco
o nowinkach i nie kłamie - wiecie czemu

pobyt w waleniu nie daje wielu wygód
mieszka w nim za dużo zwierząt, ciągły hałas
lamenty z powodu zmarłych, przenikliwe
wrzaski wściekłych rozwodników, zawodzenia

jedni uprawiają cocę inni colę
podlewają broń i odzież, potwór wszystkim
dostarcza pierwszych surowców wedle życzeń
nie widać jedynie wyjścia z jego wnętrza

lecz komu ono potrzebne - nadal szukam
kierowcy albo zarządcy, topię buty
biegając po żebrach z butlami na plecach
pracuję w każde święta, także w niedzielę

kiedy do cysty wieczorem wreszcie wracam
odprężam się, mój Pinokio podaje jeść
przegrywam z nim wszystko w karty, zaciągamy
kilka machów zanim grzecznie pójdziemy spać
Dodane przez Christos Kargas dnia 30.10.2010 07:05 ˇ 19 Komentarzy · 1055 Czytań · Drukuj
Komentarze
JagodA dnia 30.10.2010 07:20
Cóż za pomyśł
Świetny pomysł

"w brzuchu wieloryba czujesz głód" heh
świetny wiersz/
sykomora dnia 30.10.2010 07:51
lubię wiersze z wielorybem:)
sterany dnia 30.10.2010 08:03
losy lomiwojażera w lewiatanie?

:):)
pozdrawiam
nitjer dnia 30.10.2010 08:27
I tak sobie żyjemy w monstrualnych trzewiach liczącego aktualnie około 190 osobników stada. Ono rozrasta się bo niewiele ponad sto lat temu swoje miejsce zamieszkania nasi pradziadkowie mieli w tylko 55 takich brzuchach. Mimo ich zdawałoby się ogromnej pojemności nadal mamy wrażenie życia w ciasnocie i niewygodzie. Najbardziej dokucza brak swobody. Mimo to większość z nas nie pragnie aby stado natrafiło na mieliznę i na niej wyginęło. Nie potrafimy - na razie przynajmniej - żyć poza takimi trzewiami. Pewnie nadinterpretuję i być może błądzę, ale takie właśnie refleksje mam po przeczytaniu Twojego wiersza i (nieco wcześniejszym) zerknięciu na stronkę z danymi statystycznymi:

http://www.se.pl/archiwum/ile-panstw-jest-na-swiecie_47799.html

Pozdrawiam.
Grzegorz Ósmy dnia 30.10.2010 08:46
na zajęcia z rytmiki bym wysłał - bo aż szkoda że nie płynie, jak lewiatan po głębinie..
druga rzecz, sprawa, że temat banalny, dobrodusznego punkiego godny, nie zaś poetego uniwersalnego, ale wciąż będę klasy domagał w zapisie bez względu czy kwit to z pralni czy tylko temat banalni..
Grzegorz Ósmy dnia 30.10.2010 08:47
aha, repetitio dodatkowo psuje ścieg słów, bo nie uzasadnione
est
JagodA dnia 30.10.2010 09:39
Banalne zdaje się być wszystko.
Po co rozwijać myśl głęboką zawartą
- w jednym zdaniu.
A jednak korci nas.
JagodA dnia 30.10.2010 09:43
i dobrze :)
Christos Kargas dnia 30.10.2010 10:14
JagodA, sykomora, sterany -
Dziękuję za poświęcony czas i wpisy.

nitjer -
Cieszy komentarz po długiej przerwie. O nadinterpretacji i błądzeniu nie ma mowy, tekst przemawia w pewien sposób i upostaciowujesz metaforę po swojemu, to bardzo dobrze.

Grzegorz Ósmy -
Z trudem przyszło mi doczytać się Pana komentarzy do końca, a zrozumieć tym bardziej widocznie obaj uczestniczyliśmy do różnych szkół językowych, zresztą ja jestem w większej mierze samoukiem, pewnie dlatego nie potrafię zrozumieć pana wynurzeń w stylu: "druga rzecz, sprawa"; "poetego", "temat banalni" i insze.
W każdym razie skoro mnie wysyła Pan do szkoły, to i ja z mojej strony poradzę sięgnąć do zeszytów z podstawówki, by odkurzyć sobie różnicę pomiędzy wierszem sylabotonicznym, a sylabicznym, a jeśli lubi Pan katarynki to radzę wycieczkę do Salonik, tam jeszcze dziś spacerując po bulwarze można napotkać ulubiony instrument.
Ponieważ przeczytałem kilka ostatnich Pana komentarzy i zauważyłem uderzającą zgodność pomiędzy nimi przypomniał mi się mój felietonik sprzed 4 lat, którego fragment pozowlę sobie tutaj zacytować:

"Po jakimś czasie jednak nieuchronnie manifestuje się w nich waga oszczędzania sobie, efekt odciążania się, potrzeba unikania. Do dyskwalifikacji dzieła wystarczy im wtedy, że rytm nie zgadza się lub też, że zgadza się tylko rytm; albo wprost sceptycznie obojętnieją i idą spać. Nowe technologie stwarzają bowiem teraz krytykowi możliwość pracy w domu, jako emeritus praecox, Syzyf, który zanim zacznie toczyć swój kamień musi go najpierw zmajstrować za pomocą słów i z niczego w postaci aksjomatów. Ale z niczego powstaje nic; dlatego siła, która mobilizuje krytyka jest przemiana oczekiwania w napięciu w nic."

Jeśli chodzi o rzekomy "banał", ma Pan prawo do takiej interpretacji, na jaką Pana stać, więc zmilczę. Natomiast zdecydowanie wolę punkowość od pseudointelektualnej pseudoerudycji, to z pewnością, a Pan?
stanley dnia 30.10.2010 15:04
wiecie czemu-bez, bo mim zdaniem zbędne mówienie wprost do czytelnika, taki tani chwyt ale pomysł i wiersz dobry.

pozdrawiam
kropek dnia 30.10.2010 18:07
pogodnie...do smutnego końca,
więc tak sobie biorę
ten wiersz,
pozdrawiam
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 30.10.2010 18:58
Bardzo na tak Christosie, zwłaszcza to
:"jedni uprawiają cocę inni colę
podlewają broń i odzież, potwór wszystkim
dostarcza pierwszych surowców wedle życzeń
nie widać jedynie wyjścia z jego wnętrza
"
Pozdrawiam ciepło:)
agrafka dnia 30.10.2010 20:26
To przegadana gadanina, nie poezja. "Oczywista oczywistość" Nie ma o czym rozmawiać! Pomijając towarzystwo wzajemnej adoracji, oczywiście.
Christos Kargas dnia 30.10.2010 21:00
Andrzej Żurawski -
Chociaż tyla nas połączyło w tym przypadku.

stanley -
Nie wiem czy "tani" nie kupowałem, konwencja satyryczna zdaje się pozwala. pozwala.

kropek -
zostaw trochę dla innych ;)

Jarku -
Dzięki :)

agrafka -
"Nieprawdaż?" ;)
IRGA dnia 31.10.2010 05:19
Intrygujący wiersz. Pozdrawiam. Irga
nieza dnia 31.10.2010 18:25
Trzecia i piąta strofa odstają od reszty - przynudzają i nie widzę w nich prócz wersów-łączników z sąsiednimi strofami, nic co by mnie na dłużej zatrzymało. Pomysł na opowieść o życiu, arcyciekawy - lewiatan i jego życie wewnętrzne ;)
Pozdrawiam :)
Faulan Gavinel dnia 01.11.2010 09:00
Świetny pomysł.
Christos Kargas dnia 01.11.2010 16:51
IRGA, Faulan Gavinel -
Dziękuję za wpis i opinię.

nieza -
Bardzo ciekawie jest obserwować, co dany czytelnik bierze dla siebie. Miałem już sygnał, że trzecia przemawia najmocniej :) W mojej opinii w 3 i 5 kryją się istotne przekazy, dla jednych ciekawie upoetycznione, dla drugich banalne, dla trzecich niepotrzebne, cóż poradzić? :)

Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy jak dotąd zechcieli się podzielić wrażeniami.
Idzi dnia 02.11.2010 07:49
Świetny wiersz, piękne frazy, Jarek na nie już zwrócił uwagę. Będę tu wracał, Christosie.
Pozdrawiam, Idzi
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 38
Użytkownicy Online: Black Baron

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71915650 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005