| dnia 27.10.2010 04:58 bez środkowej :-)
 Pozdr:-)
 | 
| dnia 27.10.2010 05:06 J&J, ale szyka reakcja.
 Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
 | 
| dnia 27.10.2010 05:20 MODERACJA, bardzo proszę o podzielenie czwartej linijki w trzeciej zwrotce tak, aby czwarta kończyła się wyrazem "Jaruzela", a piąta rozpoczynała wyrazem "podnosiła
 
 Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
 | 
| dnia 27.10.2010 06:16 Idzi, kolejna odsłona przeżyć bohatera. Trafne jest to porównanie do baśni braci Grimm. Ich baśnie są okrutne. Jak widać, Los też nie obszedł się łaskawie z peelem. Nieludzkie warunki, upodlenie i praca ponad siły. Tak naprawdę nie dziwię się, że ludzie sięgali po alkohol, w ruch szły siekiery. Poruszające. Pozdrawiam. Irga
 | 
| dnia 27.10.2010 06:34 IRGO, dziękuję za wczucie się w atmosferę panującą w basemencie, za empatyczne podejście do peela, miło mi, że poruszyłem tym wierszem.
 Pozdrawiam serdecznie, Idzi
 | 
| dnia 27.10.2010 06:40 zastanawia - buź :)
 | 
| dnia 27.10.2010 06:44 ALUTKO, fajnie.
 Pozdrawiam, Idzi
 | 
| dnia 27.10.2010 07:49 To -Miasto-, z całego cyklu podoba mi się najbardziej. Póki co. Uwidziałbym tekst cały bez interpunkcji. Tak jakoś:) Bo ja czytam z takimi przestankami:
 
 Całkiem jak u Grimmów,
 tyle, że bez Śnieżki.
 A zła królowa pojawiała się czasem.
 Patrzyła w lusterko
 i nie zadawała pytań.
 [i]ściskając w ręku papier zielony,
 miała wszystko w tyle.
 Za oknem wibrowały kolorowe łydki.[/i]
 
 Ale to po swojemu, a po swojemu nie zawsze znaczy OK.
 Dobry wiersz napisałeś, Idzi. Ten rodzaj stylizacji, ekspresji, przedstawiania bardzo mi kojarzy się z Twoją osobą. Pasuje Ci.
 Pozdrawiam
 | 
| dnia 27.10.2010 07:59 DANIELU, długo zastanawiałem się nad interpunkcją. Czytałem sobie na głos i doszedłem do wniosku, że lepiej z interpunkcją. Czytasz wiersz tak, jak chciałem żeby był czytany.
 Dziękuję Ci i pozdrawiam, Idzi
 | 
| dnia 27.10.2010 08:03 It's a free country
 | 
| dnia 27.10.2010 08:08 Tak, poprawnie z a , tu chciałem podkreslić również "żargonowy chicagowsko-angielski" język.
 Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
 | 
| dnia 27.10.2010 08:12 tak, tylko że "it's a free country", właśnie z "a", to idiom, czyli tak czy siak niczego się w tej frazie ruszyć :)
 | 
| dnia 27.10.2010 08:14 No, masz rację, zmienię.
 Pozdrawiam, Idzi
 | 
| dnia 27.10.2010 08:39 kolorowe wibrujące łydki biorę, że hej!
 | 
| dnia 27.10.2010 08:42 CHARLATAN, oddaję Ci je, bierz.
 Dziękuję za wizytę u mnie i pozdrawiam, Idzi
 | 
| dnia 27.10.2010 08:44 Mocny obraz.Na tak:)
 Pozdrawiam serdecznie:)
 | 
| dnia 27.10.2010 08:47 JARKU, dziękuję za wizytę u mnie, miło mi, że tak odbierasz i pozdrawiam Cię serdecznie, Idzi
 | 
| dnia 27.10.2010 09:28 też na tak.ten wieczny ruch, akcja się toczy..
 | 
| dnia 27.10.2010 09:35 MARYLA S., dziękuję za przeczytanie, komentarz i pozdrawiam.
 Idzi
 | 
| dnia 27.10.2010 10:30 z przyjemnością przeczytałem. akcent, ok
 pozdrawiam
 | 
| dnia 27.10.2010 10:38 witam, z zaciekawieniem przeczytałam, dobry wiersz i ten mocny akcent pobudza ha,ha.
 
 pozdrawiam
 | 
| dnia 27.10.2010 10:42 KROPKU, niezmiernie mi miło gościć Cię u siebie, tym milej, że z taką oceną, która jest dla mnie znacząca.
 Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
 | 
| dnia 27.10.2010 10:43 JADGRAD, miło mi, że wpadłaś do mnie z dobrym słowem.
 Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
 | 
| dnia 27.10.2010 11:29 Na prośbę Autora w ostatnim wersie "a" zostało dopisane przed "free".
 | 
| dnia 27.10.2010 11:31 MODERATOR 2,dziękuję i pozdrawiam, Idzi
 | 
| dnia 27.10.2010 15:00 Te łydki w połączeniu z ruchem prawostronnym zlały mi się w białko prawoskrętne. Ale jak tak, to jest to jakaś inna planeta, bo u nas na Ziemi białka są lewoskrętne. Tak sobie żyję teraz ze świadomością tej innoplanetowości opisanej w wierszu (tak, wiem, nie chodzi o planetę, a tylko kontynent) i jest mi z tym dobrze.
 | 
| dnia 27.10.2010 15:00 A wiersz jest bardzo smakowity.
 | 
| dnia 27.10.2010 15:30 FaulanG. Akcja wiersza odbywa się trochę na innej planecie. Innej, nie znaczy lepszej.
 Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
 | 
| dnia 27.10.2010 15:32 żywo i ciekawie;
 /stopniowo przechodzimy na ruch prawostronny/ ,
 pozdrawiam
 | 
| dnia 27.10.2010 15:46 BOLS, dziękuję za pochylenie się nad problemem ruchu i pozdrawiam serdecznie, Idzi
 | 
| dnia 27.10.2010 16:58 Czytam Idzi ten cykl, na początku bardziej z ciekawości, bo zupełnie inny styl u Ciebie się pojawił. Muszę przyznać, że coraz bardziej mnie wciąga i przekonuje. Pozdrawiam Cię serdecznie:)
 | 
| dnia 27.10.2010 18:09 JANINO, ta zmiana stylu jakoś tak płynnie nastąpiła, sam nie zauważyłem kiedy.
 Cieszę się, że Cię przekonuje.
 Dziękuję i pozdrawiam serdecznie, Idzi
 | 
| dnia 27.10.2010 18:18 Idzi, ale znowu nie jest wesoło,
 a obiecywałeś; napisz, ze poczułeś
 się jak król midas w pierwszej chwili
 po metamorfozie, kiedy zacząłeś
 zliczać zielone, rozkładając
 je na kupki potrzeb; eh. te amerykańskie
 cyganeczki, young gypsies, ooo...
 hej
 | 
| dnia 27.10.2010 19:35 Moim skromnym zdaniem, to najciekawszy wiersz z tej serii.
 
 Pozdrawiam
 | 
| dnia 27.10.2010 20:28 Podoba mi się, rzeczywiście najlepszy:)
 | 
| dnia 27.10.2010 20:36 Na prośbę Autora usunąłem usterkę wersyfikacyjną w czwartym wersie trzeciej strofy. Do tej pory fraza:
 
 "Po drugim, Karuzela Jaruzela podnosiła wskaźnik asertywności"
 
 znajdowała się w tym samym wersie.
 
 Pozdrawiam.
 | 
| dnia 27.10.2010 23:13 szkoda
 wiersz oparłeś na kodach które dla większości czytelników wypadną z obiegu albo juz wypadły. Bracia Grimm, Jaruzel.
 Zapomniałem jest Wikipedia ale za lat parę i ona nie wystarczy.
 Mam wrażenie jakbym czytał ósmy tom, taki z rozpędu, ze zmęczeniem napisany.
 
 pozdrawiam
 | 
| dnia 28.10.2010 04:46 WIESE, Cieszyły te kupeczki, znacznie mniej gypsies,
 Dziękuję, hej.
 Idzi
 | 
| dnia 28.10.2010 04:48 JACKU, dziękuję, że wpadłeś, mnie też ta część najbarzdiej odpowiada.
 Pozdrawiam, Idzi
 | 
| dnia 28.10.2010 04:49 SYKOMORO, dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
 Idzi
 | 
| dnia 28.10.2010 04:50 MODERATOR 4,Dziękuję za korektę i pozdrawiam, Idzi
 | 
| dnia 28.10.2010 04:53 STERANY, to było dwadzieścia lat temu, podobne mam odczucie, że do pewnej grupy czytelników może nie trafić.
 Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
 | 
| dnia 28.10.2010 10:09 Tak, ten jest najlepszy z cyklu.
 
 Pozdrawiam
 | 
| dnia 28.10.2010 10:14 WOJTKU, dziękuję, zapraszam, bo będą następne.
 Pozdrawiam, Idzi
 | 
| dnia 30.10.2010 07:02 Idzi - kilka dni usiłuję coś tu napisać... A na niedobór słów nie narzekam...
 Poczytam jeszcze.
 Znów:)
 | 
| dnia 31.10.2010 16:56 ARTURZE, i ja poczekam.
 Dziękuję i pozdrawiam, Idzi
 |