Skoczyłem w nieważkość
w obrotowy ruch
by kulą być raz chociaż
a skrzydłem stał się ster
Lekkim ciałem łatwość
w linii prostej duch
kształtny masaż w łokciach
tak pod niebem być tłem
Otoczyłem bryłą płaskość
nad punktem tu
zawirował dynamiczny montaż
dla powiek ostatni oddech
Na wieki, nic na własność
dlatego lekki jak puch
tańczę rock'n'rolla w obłokach
zawsze budzę się przed snem...
Błogość...
snów...
obraz...
jestem...
...Echem !
Dodane przez NIRO
dnia 27.04.2007 19:20 ˇ
5 Komentarzy ·
734 Czytań ·
|