dnia 16.10.2010 13:45
metofora sklepa mimo, że już ostro przeceniona, eszcze się broni ale cztery ostatnie w płęcie są
p r z e t e r m i n o w a n e |
dnia 16.10.2010 14:06
Mateuszu, kolejny interesujący wiersz. Bardzo sugestywnie piszesz o "ociekającej pogardą paczkowanej prawdzie". Tak, udawać można wszystko, jedynie strach jest prawdziwy. Pozdrawiam Cię serdecznie. Irga |
dnia 16.10.2010 15:02
Ciekawy sklepik i nawet udaje się go dostrzec oczami wyobraźni (niemal jak z bajki) a to przecież życie a przynajmniej ja tak to widzę... |
dnia 16.10.2010 16:26
Może "reszta" nie jest złudzeniem,a.....prawdą???
Dla mnie tym "sklepem"jest ta strona internetowa.Brakuje mi odwagi na umieszczenie swych wierszy z obawy przed ...kpiną.
Dziekuję Ci za ten wiersz. |
dnia 16.10.2010 16:55
I skończył się papier...
...w kasie fiskalnej
Tak mi jakoś skojarzyło się:)
Dla treści tekstu jestem na tak. Użyte słowa zniżają punktację.
Pozdrawiam Mateuszu |
dnia 16.10.2010 17:01
Irgo dziękuję za wizytę i czytanie. Pozdrawiam. |
dnia 16.10.2010 17:02
szarmanie - masz rację. Odczytałeś bezbłędnie. Pozdrawiam. |
dnia 16.10.2010 17:06
Warkoczyku - nie powinnaś się obawiać. Reszty nie dostanie nikt. Nawet sprzedawcy z działu prawdy.Odwagi! Ci, którzy kpią z cudzych wierszy, sami tworzą gnioty - bo żaden poeta nie szydzi. Pozdrawiam. |
dnia 16.10.2010 17:08
Szady siebr Danielu - nie staniesz poza kasą, i już nie będziesz miał okazji zobaczyć, czy skończył się papier. Innych słów mógłbym użyć, ale akurat nie miałem ich pod ręką. Pozdrawiam. |
dnia 16.10.2010 17:15
Warkoczyk
dawaj, świeża krew zawsze w cenie. |
dnia 16.10.2010 17:17
Mateusz Kielan
Czy strach jes prawdziwy? |
dnia 16.10.2010 17:18
Warkoczyk
chciałam powiedzieć: powiew świeżości mile widziany :) |
dnia 16.10.2010 17:19
Jeśli stanę poza - to nie zobaczę. Jeśli nie stanę, jeśli od kasy nie odejdę - będę na bieżąco kontrolować stan papieru... To z mojej perspektywy subiekt(a)ywnej.
Pozdrawiam |
dnia 16.10.2010 17:32
JagodA - pewien psychiatra powiedział mi, że tylko strach jest prawdziwym uczuciem. Reszta to tylko nasze złudzenia. Pozdrawiam. |
dnia 16.10.2010 17:34
Szady siebr Danielu - poza kasą nie staniesz. Nikt z żywych nie stanie. Stan papieru kontrolowany jest nie przez nas. Pozdrawiam. |
dnia 16.10.2010 17:42
Mateusz Kielan
nie dziwię się, że tak powiedział. Straciłby sporo pacjentów, w innym przypadku.
r1; Strach jest oczekiwaniem złar1; Platon?
temat rzeka.
wiersz ok.
pozdrawiam :) |
dnia 16.10.2010 17:46
JagodO - kochamy nasze wyobrażenia, a strach jest niekochany. JEDYNIE ON JEST REALNY. Niezależny od naszej woli. Nawet jeśli wydaje się, że go pokonaliśmy. |
dnia 16.10.2010 18:01
Słucham właśnie Porcupine Tree "Time Files" - świetna ilustracja do mojego wiersza. Polecam. |
dnia 16.10.2010 18:43
strach jest prawdziwy, ale czy to raczej nie LĘK ????Strach można pokonać, bo jest konkretem, to lęk jest niepokonalny ..... |
dnia 16.10.2010 20:41
i lęk i strach są reakcją emocjonalną.
lęk - to niepokój
strach /prawdziwy/ - faktyczne zagrożenie. lufa przy skroni, oddech mordercy na karku.
ale zazwyczaj mówimy strach w odniesieniu i do pierwszego i drugiego
strachamy się zbyt często na zapas /wyobraźnia/. i jest to tak silne, że lękiem nazwać tego nie idzie.
jak pierwszy raz skakałam do rzeki, nie potrafiłam przewidzieć tego co dziś mam przed oczami widząc rzekę.
nie lubię już rzeki.
tak sądzę. przekonywać nie zamierzam.
pogodnych snów :) |
dnia 16.10.2010 20:58
Warkoczyku, JagodO - lęk, jak mówi psychologia, to szczególny RODZAJ strachu."Występujący bez wyraźnych zewnętrznych przyczyn". LĘK I STRACH to synonimy. |
dnia 16.10.2010 21:04
no przecież mówię.
nie czytasz mię :)
dobrego :) |
dnia 16.10.2010 21:45
JagodO- przecie mówię: to synonimy. Nie wolno dzielić włosa na czworo i mnożyć bytów. Śpij słodko, piękna. |
dnia 16.10.2010 22:16
lęk - wynika ze stanu podświadomości; nie mamy wpływu na jego powstawanie. trudno znaleźć racjonalne wytłumaczenie jego powstawania.
strach - z reguły krótkotrwała reakcja na realne [wydumane, prawdziwe] zagrożenie, przede wszystkim odbierany zmysłami.
być może, iż należą do synonimów, ale w nauce dzieli je ogromna przestrzeń.
a co do wiersza: tylko aktualne, ale rozumiem, że takie ma być.
niech będzie, przecież prawdy nie zakopuje się.
pozdrawiam |
dnia 16.10.2010 22:49
strach jest prawdziwy i nagi. |
dnia 16.10.2010 23:00
kropku- ok. Strach, lęk, jakkolwiek nazwiemy to uczucie, ono jest jedynie prawdziwe. Miłość, przyjaźń itp to tylko nasze złudzenia. Tak naprawdę kochamy swoje wyobrażenia. To przykra konstatacja, ale cóż możemy poradzić? Pozdrawiam. |
dnia 16.10.2010 23:01
marylo stelmach - szczera prawda. |
dnia 17.10.2010 04:50
doszliście do takich wniosków, że strach się bać.
wszelkie fobie się leczy /terapia/, podświadomość lubi płatać figle.
boimy się cierpienia, niewiedzy co nas za chwilę spotka - w związku z daną sytuacją, boimy się utraty życia.
wewnętrznie pragniemy szczęścia /cokolwiek to znaczy/ - stąd strach przed odrzuceniem, ośmieszniem... przed wszystkim co nas spotka wbrew naszym oczekiwaniom, co nie jest nam znane lub przed tym, czego nie rozpoznaliśmy właściwie. jeśli boję się weży, każda lina będzie dla mnie wężem -> wyobraźnia.
trzeba na spokojnie przyjrzeć się swojemu strachowi, spojrzeć mu prosto w jego wielkie oczy. a nuż zniknie.
czasami wystarczy tylko zmienić pokarm.
miłość - myślę, że jest prawdziwa. ta bezwarunkowa i ta wielka, między dwojgiem ludzi. zdarza się nieczęsto. ale jednak. nie mówię o zauroczeniu, miłostce - tu faktycznie, kochamy zazwyczaj nasze wyobrażenie o.
miłości Wam wszystkim
a przede wszystkim sobie życząc
poszłam se
w cholerę |
dnia 17.10.2010 04:52
* węży |
dnia 17.10.2010 05:38
Mateuszu, Jagodo, tak "aż strach się bać". Jagodo Podpisuję się pod każdym Twoim słowem. Każdym. MĄDRAŚ. A zakończę cytatem:miłość - myślę, że jest prawdziwa. ta bezwarunkowa i ta wielka, między dwojgiem ludzi. zdarza się nieczęsto. ale jednak. nie mówię o zauroczeniu, miłostce - tu faktycznie, kochamy zazwyczaj nasze wyobrażenie o.
Pozdrawiam Autora, pozdrawiam Ciebie. I też sobie idę. Robić zdjęcia wschodowi słońca. |
dnia 17.10.2010 07:07
Mateuszu !!!! co za wiersz:):) I jaki rezonans wywołuje. Reszta ? Ze jest złudzeniem ( świetnie strawestowana kwestia z Szekspira) Wiersz o poezji sensu largo czy sensu stricto?
Wszak peel :
Szukam choćby szczeliny
między regałami,
przez którą mógłbym dostrzec
promocję nadziei.
Myślę,że ją odnalazł.Pomimo obaw ,leków i strachu. Komentarze pod wierszem mówia wiele. Bardzo dobry wiersz.
Słonecznie pozdrawiam:):) |
dnia 18.10.2010 06:54
IRGO jak widzę wierzysz w bezwarunkową miłość. To dobrze, dziecko kochane. Ale ja mam wątpliwości... No, może Romeo i Julia, ale to raczej Szekspir, teatr. Pozdrawiam. |
dnia 18.10.2010 07:01
Jotku Miło Cie widzieć. Dziękuję za czytanie i komentarz. Pozdrawiam ciepło. |
dnia 18.10.2010 07:03
Słucham właśnie Porcupine Tree "Time Files" - świetna ilustracja do mojego wiersza. Polecam. nie musisz:))) słucham prog od lat :)))
Wiersz w całości na "bardzo" mój klimat i rzeczywiście pasuje do porsupin:) Przeterminowanych komentarzy mało i ok. Ale z tym strachem to ktoś przesadził. Strach zawsze był i będzie. Nie każdy się do niego przyzna. A przecież nie boją się tylko głupcy. Nieświadomi. I umarli. Strachu nie da się pokonać tak jak nie da się pokonać śmierci.
gdzie wprawne ręce kroją
świeżutką poezję,
a paczkowana prawda
ocieka pogardą
- za. |
dnia 18.10.2010 07:36
artemidionis Dzięki za odwiedziny i komentarz. To znana, stara prawda: tylko głupiec nie odczuwa strachu. Pozdrawiam. |