Obsrywały ptaki dostojne pomniki,
szczególnie gołębie dały się we znaki,
spiżem władza chciała zastąpić wyniki,
lecz pomnik w odchodach to prestiż nijaki.
Zatem by przeszkodzić gołębi g-ruchaniu,
krzyk sokoła głośnik bez przerwy nadawał,
była to kontrola w ptaków rozmnażaniu,
gdzie w mediach drapieżnik ważnego udawał.
Sponsorem gołębi nadal są przechodnie,
władze swoje gierki z ptakami prowadzą,
ci co rządzą, z nami działają podobnie:
straszą, oszukują, jak rozmnażać radzą.
Dodane przez Czarownik
dnia 04.10.2010 14:35 ˇ
4 Komentarzy ·
1240 Czytań ·
|