dokąd idziemy maestro?
- posłuchać co mówią duchy
szeptają przecież często
przerywają wpół zdania - kiedy indziej mówię
a one ciągną za mną
- do głowy wdały się rozmowy o niczym
szczególnym czasem jest noc
bo chrobocze i skrzypi
przyłóż ucho do torów - tam czeka stara melodia
- ale nikogo tu nie ma
nawet echo nie odpowiada
niepytane
ściany wagonów mają uszy
strach ma tylko oczy
nie widzę powodów zostania
wśród żywych dźwięków odchodzenia od kości
i zapachu dymu
- przez skórę czuć zmartwychwstanie
- nic nie rozumiem
- to proste
stawiamy krzyżyk i są o pół tonu wyżej
do nieba - brakuje ćwierćnuty
maestro już wyżej nie można
zgubiliśmy metrum
- nie trzeba taktu
by mówić wprost
- wyjdą kominem
albo zgasimy ich wapnem
ostatni gasi pozostałych
- odeszły już wody
poroniona melodia
Dodane przez Papirus
dnia 27.09.2010 20:14 ˇ
10 Komentarzy ·
722 Czytań ·
|