poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 02.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Monodramy
Ostatnio dodane Wiersze
Kropelka tlenu
Majowo...
Zejście
Prywatnie
TO MUSIAŁO NADEJŚĆ
Marek Wawrzkiewicz "...
tacy księżycowi
W pociągu
Numer
Cześć Nemeczek
Wiersz - tytuł: Śliczna stażystka
Śliczna stażystka widziała wczoraj
po raz pierwszy trupa
mówi, że wszystko tu, oprócz tego,
bardzo jej się podoba
tylko nie mogła w nocy spać
i dziś nie czuje się na siłach

Niepotrzebnie tłumaczę, że to nie ciało
obcego człowieka
tak nas przeraża
tylko nasza klęska
mimo, że wciąż słyszymy jeszcze
werbel własnego serca

Potakuje
jej loki drżą, a uśmiech jest grymasem
posłusznego dziecka
Dodane przez fabula rasa dnia 17.09.2010 21:54 ˇ 29 Komentarzy · 1059 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 17.09.2010 22:02
Jak widzę kontynuacja cyklu. Ciekawie.
to nie ciało
obcego człowieka
tak nas przeraża
tylko nasza klęska

Dobry wiersz.
Pozdrawiam:):)
Wojciech Roszkowski dnia 17.09.2010 22:22
Tekst zatrzymał.

Tytułowa bohaterka przyzwyczai się, podobnie jak podmiot liryczny, który tutaj przemawia z pozycji "wiedzącego".

Niepotrzebnie tłumaczę (...) tylko nasza klęska

I tu jest wiersz, reszta to niezbędne dekoracje i didaskalia.

Nasza klęska w wymiarze zawodowym? Chyba nie, a jeśli, to może jedynie w niewielkim stopniu. Raczej przede wszystkim w wymiarze egzystencjalnym - jako memento mori.

W trzecim wersie ze względów stylistycznych zrezygnowałbym ze słowa "tu", dalej także z jednego z trzech "że". Interpunkcja jest w nie najlepszym stanie. Tak powinna wyglądać:

Śliczna stażystka widziała wczoraj
po raz pierwszy trupa;
mówi, że wszystko, oprócz tego,
bardzo jej się podoba,
tylko nie mogła w nocy spać
i dziś nie czuje się na siłach.

Niepotrzebnie tłumaczę - to nie ciało
obcego człowieka
tak nas przeraża,
tylko nasza klęska,
mimo że wciąż słyszymy jeszcze
werbel własnego serca.

Potakuje,
jej loki drżą, a uśmiech jest grymasem
posłusznego dziecka.



Pozdrawiam
fabula rasa dnia 17.09.2010 23:03
Jarosław Trześniewski-Jotek - cykl niezamierzony, chociaż faktycznie ten temat dość często gości w moich wierszach, podobnie jak w życiu

Wojciech Roszkowski - poezja daje nam luksus traktowania interpunkcji jako środka przekazu. Nie chcę się spierać że akurat w tym wierszu użyłam go w jakiś mistrzowski sposób, ale często np. rezygnuję z przecinków bądź kropek. Wiersz z idealną interpunkcją wydaje mi się podejrzany ;-)
I tak - zdecydowanie chodzi o kondycję ludzką a nie zawodową. Na codzień żyjemy nieświadomi realności śmierci. Jesteśmy w błędzie uważając że śmierć nas nie dotyczy, że możemy o niej zapomnieć na 40-50 lat. Kiedy nagle zdamy sobie sprawę z tego jak niewiele brakuje nam tak naprawdę do mety odczuwamy to jako klęskę, przerażającą klęskę.

pozdrawiam Panów :)
Katarzyna Zając - ulotna dnia 17.09.2010 23:09
fabulo, zatrzymał mnie Twój wiersz i przypomniał pewną historię opowiadaną mi przez ciocię, kiedyś też statyżystkę...
pozdrawiam serdecznie :).
Wojciech Roszkowski dnia 17.09.2010 23:32
fabula - ano wola Autora :) Do błędów interpunkcyjnych można jeszcze w przyszłości dorzucić błędy ortograficzne, logiczne, składniowe. Wówczas na wiersz nie padnie nawet cień podejrzenia, wtopi się idealnie w portalowe otoczenie :)
olszyc dnia 18.09.2010 00:12
Tjaa...
W dyskusji z Wojciechem Roszkowskim leżysz, Autorze, na obu łopatkach. Argumenty Twoje są dorabianiem ideologii, żeby błędy (albo ignorancję) usprawiedliwić.
***
Wiersz ciekawie przedstawia ciekawy obrazek.
Brak tylko puenty: to, co po szwenku przed ostatnim trójwersem następuje, nie puentuje go w ogóle. Pozostawia nieznośne wrażenie niedopracowania.
A szkoda!
Może sztafaż jakiś w postaci autentycznych "jej" słów?
fabula rasa dnia 18.09.2010 08:04
Katarzyna Zając - ulotna - cieszę się, że wywołał skojarzenia :)

Wojciech Roszkowski - jeśli nie widzisz różnicy pomiędzy błędami ortograficznymi i składniowymi, a brakiem przecinka, to będzie mi ciężko Cię przekonać ;) Z zasady nie ufam przesadnym formalistom (i nie chodzi mi tylko o pisanie, ale o każdą dziedzinę życia) - niech to będzie wytłumaczeniem tego co Wy nazwiecie "niechlujstwem", a ja "porządaną normą".

olszyc - co do interpunkcji wypowiedziałam się wyżej, więc przejdę do kwestii puenty. Czy puenta to jakaś choroba, z powodu której każdy wiersz powinien cierpieć? Jeśli tak bardzo jej potrzebujesz to umówmy się, że są nią słowa, na które wcześniej zwrócił uwagę Wojtek - "Niepotrzebnie tłumaczę (...) tylko nasza klęska". Swoją drogą jeśli to miałby być tylko ładny obrazek... To czytelnik jest trochę jak ta śliczna stażystka ;-)

pozdrawiam wszystkich (łącznie i rozłącznie)
olszyc dnia 18.09.2010 09:25
Hmm..
Czy empatia jest chorobą, na którą każdy czytelnik ma cierpieć?
Tobie wolno robić rewolucje w interpunkci i budowie wierszy - mnie nazwać go
"Śliczną piosenką satyryczną".

Ot - co!
olszyc dnia 18.09.2010 09:27
W pośpiechu "J" zjadłem.
Widzisz? Obudziłaś emocje.
...skumbrie w tomacie.
fabula rasa dnia 18.09.2010 09:33
olszyc - nie chodzi tu o empatię, tylko raczej o egzystencjonalne przemyślenia ;-) Postawienie się w pewnym punkcie gdzieś pomiędzy x i y, gdzie x - oznacza totalną ignorancję, a y - życiową mądrość. Śliczna stażystka jest na początku drogi - na razie coś przeczuwa i wywołuje to u niej niepokój, jednak nadal ważniejsza jest dla niej ta ładna buzia w lustrze niż to co będzie gdy tej buzi zabraknie.
Ot i tyle w temacie ;)
Christos Kargas dnia 18.09.2010 10:13
Właściwie, jedyne co, wg mnie, jest tu poruszane to swoisty szok wywołany uświadomieniem różnicy pomiędzy teorią, a praktyką, przecież ślicznotka wiedziała, dokąd idzie na staż? Jakoś nie sądzę by osoba oswojona z trupem jest szczególnie uwrażliwiona na swoją własną śmierć, czy by ją uświadamiała i doświadczała silniej niż inni ludzie na świecie, gdyby tak było nie dawałaby sobie rady w takiej pracy. Człowiek ma mechanizmy obronne wyłączające refleksje niezwiązane z danym momentem doświadczania. Bywa, że jedyną refleksją jest: "jak to dobrze, że to jeszcze nie ja" i tak dochodzimy do szczególnej "empatii" zwanej asertywnością ;)
Wiersz nieco za ascetyczny poetycko, jak na mój gust, ale niezgorszy pod względem koncepcyjnym.
Wojciech Roszkowski dnia 18.09.2010 10:52
Interpunkcja ma charakter składniowy, zatem nieznajomość interpunkcji równa się nieznajomości składni.

jeśli nie widzisz różnicy pomiędzy błędami ortograficznymi i składniowymi, a brakiem przecinka, to będzie mi ciężko Cię przekonać ;)


Sugerujesz nieistotność braku przecinka w porównaniu z np. błędem ortograficznym? Można z tym polemizować.

Załóżmy, że stażystka z wiersza i jej mentorka ujmują osobnika, który może mieć coś wspólnego z trupem z pierwszej strofki. Załóżmy też, że następnie wystosowane zostaje pismo, które ma jakąś moc sprawczą (akt oskarżenia, odstąpienie od oskarżenia, w niektórych systemach nawet dyspozycja).
Mentorka pisze:

... porządaną normą...

I co? Nic wielkiego na razie się nie dzieje.
A dalej:


Wypuścić, nie wolno powiesić.

Wypuścić nie wolno, powiesić.




Ot, drobiazg przecież - przecinek. W obu zdaniach zastosowany nawet prawidłowo. Ale komunikat jest przecież skrajnie odmienny.

Pozostaje mieć nadzieję, że podmiot liryczny w toku postępowania będzie świadomy, co pisze (bo wiersz to w sumie pikuś) - niestety, taka nadzieja bywa często płonna (tony bełkotliwych pism urzędowych, które nieraz trzeba "prostować" latami).


Mam nadzieję, że przynajmniej trochę przekonałem.
Christos Kargas dnia 18.09.2010 11:01
Wojciechu, Ty, Pytio! ;)
Jednakże popieram, dobrze prawisz :)
fabula rasa dnia 18.09.2010 11:06
hehe tak, w tym przykładzie, który podajesz przecinek jest konieczny ;)
Proszę się zbytnio nie martwić o podmiot i jego przymioty. Daje radę.
Wojciech Roszkowski dnia 18.09.2010 11:13
Nie martwię się wcale. Jestem przekonany, że podmiot świetnie sobie poradzi :)
olszyc dnia 18.09.2010 11:34
Z zasady nie ufam przesadnym formalistom (i nie chodzi mi tylko o pisanie, ale o każdą dziedzinę życia)

Ja cię, kurwa, kocham za Twoją zajebistość!
olszyc dnia 18.09.2010 11:35
(przepraszam, za błąd w wołaczu...)
Christos Kargas dnia 18.09.2010 11:48
olszyc -
to co napisałeś jako "przeprosiny" woła o interwencję administracji.
olszyc dnia 18.09.2010 11:53
??
Dlaczego?
rena dnia 18.09.2010 11:53
jak dla mnie,jest fajny pomysł na wiersz. wykonanie na warsztat.
olszyc dnia 18.09.2010 11:54
Po prostu niepotrzebnie wstawiłem wykrzyknik!
fabula rasa dnia 18.09.2010 12:06
olszyc - znaczy nadal rozmawiamy o interpunkcji? ;)
Nie bardzo rozumiem intencji wcześniejszego wyznania, więc pozwól, że wstrzymam się od jakiejkolwiek reakcji.
fabula rasa dnia 18.09.2010 12:09
rena - jeśli wykonanie byłoby inne to skąd byś poznała pomysł? Czy pomysł może egzystować bez wykonania? Ciekawa kwestia do rozważenia, prawda? ;)
Christos Kargas dnia 18.09.2010 12:29
fabula rasa -
pomysł (tematyczny i koncepcyjny) może współistnieć z różnymi wykonaniami. Osobiście jednak nie uważam, by wykonanie było specjalnie chybione. Ot, subiektywne odczucia.

olszyc -
Twoje intencje, Twoje sumienie, żyj jak chcesz, nie jestem Twoim dydaktycznym, czy moralnym drogowskazem.
wiese dnia 18.09.2010 13:29
ja to nie umiem tak jak Wojtek i Christos,
dla mnie istotne są bardziej słowa i ich relacje;
a w tekście słyszę dwa co najmniej chwasty;
1/ trup użyty w tym kontekście jako synonim martwego ciała
lub zwłok, lub po prostu ciała kłóci się z moją estetyką;
2/ klęska- jest nazbyt patetyczna w relacji z prozą życia
i śmierci, przecież nie jest to klęska? co najwyżej nieuchronność;

nie dostrzegam płynności tekstu, ale przyznaje się, jestem krótkowidzem

hej
kasiaballou dnia 18.09.2010 14:35
zastanawiam się nad następującą kwestią; gdyby stażystka nie była taka śliczna, emanacja refleksów wyglądałaby inaczej?
czy w wierszu nie doszło do tendencyjnego przewartościowania; do upchnięcia w szufladkę dla słodkich idiotek? nie twierdzę; pytam.
z drugiego brzegu - czy brzydka stażystka potrafiłaby zaistnieć poważną pointą w tym tekście? czy miałaby czytelnikowi coś roztropniejszego do powiedzenia?
prosektorium, to tylko nieodzowny etap; pozostaje nadzieja, że wybierze specjalizację bliższą życiu, wykorzystując urodę, jako dodatkowy atut - terapeutyczny.. ;)
wiersz, chwila, bez stopki - nic więcej.
pozdrawiam :)
nitjer dnia 18.09.2010 14:49
Interesujący wiersz. Mnie zatrzymał na dłużej.

Pozdrawiam.
przemek_f dnia 19.09.2010 09:13
Dobry wiersz.
W paru miejscach może ciut przegadany co zmniejsza siłę przekazu. Myślę że uwagi Wojtka Roszkowkiego co do likwidacji "tu" i "że" są zasadne.
Dla mnie jeszcze za dużo jest zaimków w drugiej części (nasz, nasza, własnego). Spróbował bym pójść w takim kierunku:

niepotrzebnie tłumaczę - to nie ciało
obcego człowieka
przeraża
tylko nasza klęska
mimo że wciąż taktuje nas
werbel serca

Z interpunkcji bym zrezygnował w jeszcze większym stopniu. W obecnej formie wiersz wygląda 'półascetycznie'; jest oczyszczony ale nie do końca, stąd te pozostawione przecinki i duże litery przyciągają uwagę. Przy Twoim sposobie pisania łamanie wersów we właściwym miejscu zupełnie dobrze może zastąpić interpunkcję.

pozdrawiam serdecznie:)
gammel grise dnia 19.09.2010 11:27
Swoboda dopuszczalna, ale minimum konsekwencji wypadałoby zachować przy stosowaniu znaków przestankowych. Poza tym przecinek pomiędzy mimo a że jest zbędny; czytaj błędny.
Wiersz nie wymaga interpunkcji - funkcję przestankową pełni odpowiednio stosowana wersyfikacja.
Co do tekstu, to spodobał się bardzo. Pozdrawiam serdecznie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67167556 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005