dnia 10.09.2010 20:28
Jak zawsze z przyjemnością przeczytałem Twój znakomity wiersz Papirusie, zawsze masz coś ważnego do powiedzenia.
Pozdrawiam bardzo serdecznie:) |
dnia 10.09.2010 20:54
jak się domyślasz nie jestem tobą
ale może będę kiedyś
innym radzę uważać
- poeci o zimnych dłoniach piszą - brutalnie
mówiąc o miłości
Całość gada, a ta część szczególnie. Czyta mi się vanitatywnie, ale trucizna jak wino z Mistrza i Małgorzaty. Gdzieś tam pobrzmiewa byłem, kim jesteś, będziesz, kim jestem bez dydaktyzmu i Jessica Lange się przypomina - seksowna kostucha z Całego tego zgiełku, szykująca artystę do randki.
Całość mroczna, ciężka, ale chce się w nią wejść. |
dnia 10.09.2010 21:19
http://www.youtube.com/watch?v=5ADwzz-w68I&feature=related |
dnia 10.09.2010 22:14
mnie tez poeci i zimne jak nozki rece ;>
zainspirowaly
wiersz, dobry
osobiscie zrezygnowalbym z jednego wersu:
poczekam aż zdejmą z oczu bandaże
motyw znany jakos i tutaj calosc nadrabia, wiec zbedny
moim zdaniem oczywiscie ;>>
pozdroweczki |
dnia 10.09.2010 22:17
*
zaispirowali
albo
slowa o poetach i zimnych ... zainspirowaly
ja ciagle wszystko na wariata, eh...
papatki |
dnia 10.09.2010 22:19
O nie....... |
dnia 11.09.2010 04:42
Bardzo dobry wiersz, Papirusie. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 11.09.2010 06:13
Wróciłem Piotrze do Twojego wiersza, zwłaszcza po to by jeszcze raz pokontemplować się kocówką.
spójrz - coś w środku przestaje działać
- przerywam
mrugam
migam się
- od puenty będziesz już ty(lko)
Bardzo , bardzo dobry.
Pozdrawiam serdecznie ,życzę miłego dnia:):) |
dnia 11.09.2010 06:27
Jest o czym, podoba się, B |
dnia 11.09.2010 06:30
Jarosławie, niezmiernie cieszy, że tekst przypadł do gustu :):) Również życzę miłego dnia, a przede wszystkim słońca; u mnie deficyt tego towaru ;) Pozdrawiam bardzo ciepło :)
Sykomoro, dziękuję za zainteresowanie. Ciekawe skojarzenie z pieśnią Gintrowskiego. Cenię sobie gościa :) Dzięki za komentarz. Pozdrawiam :)
rodi, dzięki za zajrzenie i sugestię. Pozdrowienia :)
barbaromikołowska, OKa ;)
IRGO, bardzo się cieszę :) Miło Cię gościć. Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 11.09.2010 06:33
kozienski8, dziękuję za wizytę i opinię. Kłaniam się :) |
dnia 11.09.2010 09:17
- poeci o zimnych dłoniach piszą - brutalnie
mówiąc o miłości
ja mimo to mam ciepłe:-)
bardzo dobry
pozdrawiam |
dnia 11.09.2010 10:30
sprawnie i konsekwentnie prowadzony /poza puentę jednak/,
pozdrawiam |
dnia 11.09.2010 10:46
...rozsypię w stłuczce słowa..., tego trochę nie kumam.
Reszta napisana treściwie i ciekawie.
Pozdrawiam z Gandawy |
dnia 11.09.2010 10:47
Tematyka przejadła mi się do cna.
W zapisie momentami interesujące rozwiązania, jak ten z łzami na początku.
Tutaj można odczytać dwojako:
- poeci o zimnych dłoniach piszą - brutalnie, mówiąc o miłości"
albo
- poeci o zimnych dłoniach piszą - brutalnie mówiąc, o miłości"
i pomimo tego, że przekaz za każdym razem inny to w tym przypadku podoba mi się tak czy inaczej.
Ogólnie bez zaskoczeń czy szczególnej satysfakcji, przeczytał się gładko, ale nie zatrzymał. |
dnia 11.09.2010 11:17
rabi, miło że zaciekawił. Dobrze że dłonie masz ciepłe, ja się dogrzewam ;) Pozdrawiam :)
bols, dziękuję za wizytę i komentarz :) Pozdrawiam
Henryku, rozsypię w stłuczce słowa, ot takie nawiązanie do kłótni, być może jednak nieudane; Bardzo dziękuję za refleksję. Kłaniam się.
Christosie, cieszy że coś tam, mimo wszystko przez sekundę zainteresowało :) Dziękuję. Pozdrawiam |
dnia 13.09.2010 04:58
Papirusie, do mnie trafił ten wiersz, bardzo ciekawy.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 13.09.2010 18:39
Idzi, bardzo cieszy że trafia. Pozdrawiam :) |