|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: jak mięso od kości |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 24.04.2007 16:04
proszę wybaczyć ciekawość, ale co to jest to to
¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba |
dnia 24.04.2007 17:03
Może jednak rtor1; jest spiralą bytu? A może to po prostu rzeka mentalnego fermentu? No dużo planktonu, więc oczyszczalni nie zbudowali. Pozdrawiam (wcale nie jestem taką zołzą) |
dnia 24.04.2007 17:05
Coś się dzieje ze znakami interpunkcyjnymi i wk mnie to grrhhhh (nawet człek nie może se wielokropka postawić). |
dnia 24.04.2007 17:31
emba - nie wybaczam. Pozdrawiam serdecznie.
Przy okazji poprawiona wersja:
jak mięso od kości
Bose stopy płasko na rozgrzanych trelinkach. Lipiec,
może sierpień, tym razem w Międzybrodziu. Tuż tuż
betonowe płyty obmywane nurtem rzeki.
Nieświadomy konsekwencji zanurzasz się w tym.
Rybie pyszczki łaskotliwie skubią duży palec u nogi;
srebrzysta ławica w lot zmienia kierunek,
unosząc okruchy słońca, biel wapiennych mis,
kępki wodorostów i mgławice planktonu.
Żarłoczna liturgia objawi się dopiero później trucizną
tamtego. |
dnia 24.04.2007 18:28
tak
Międzybrodzie znam nieco
też moczyłam się kiedyś tam
pozdrawiam |
dnia 24.04.2007 18:47
Ojjj Otulciu-Gdzie Ty się moczyłaś:))) |
dnia 24.04.2007 18:49
w górskich zimnych strumykach, w jeziorze Międzybrodzkim raczej nie :)) |
dnia 24.04.2007 19:21
Była książka Kinga i film "TO" - horror jakoś akwatyczny ( bo to się w kanałach i rzece działo_. Ale niekoniecznie te kojarzenia muszą mnie prowadzić do "oswojenia" tekstu. Pomyślę - napiszę. Pozdrawiam. Henryk |
dnia 24.04.2007 19:23
Oczywiście, gdyby to były piranie, to wszystko jasne jak szkielet |
dnia 24.04.2007 20:35
ale z tymi piraniami, to by TO było zbyt proste :)
¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności raz jeszcze
emba |
dnia 24.04.2007 22:34
jakoś nie mam przekonania do dwóch pierwszych wersów pierwszej strofy, później już pojawia się intrygujący obraz, zatrzymuje
pozdrawiam ciepło:)
ellena |
dnia 25.04.2007 14:34
Dziękuję za komentarze.
Gwoli dopowiedzenia komentarz skądinąd:"nie ma to tamto" ;)
tak na pierwszy wuszrzutokiem wygląda na przyczynę i skutek liniowo, ale kiedy go czytam jednocześnie o nim myśląc, co się rzadko wuszy zdarza (myślenie rzecz jasna), to mam taki obraz jak egzotyczny kwiat. jest rodzaj roślin, które mają charakterystyczny kwiat na primier epiphyllum. jest okółek zewnętrzny korony i wewnętrzny okółek wyrasta ze środka jak taka fontanna :)
mneij więcej tak widze wiersz na drugi rzut. znaczy nie w postaci kwiatu, ale jak wewnętrzny okółek wyrasta 'tamto' z 'tego'.
tylko że trzecim rzutem ócz; jednocześnie 'tamto' jest 'tym' (samym), jak się lepiej przysłucham temu wierszu. wychodzi mi, że się nie czas w nim przesunął, a wiersz się przesunął po czasie. nie potrafię tego dobrze wyjaśnić. to jest tak jakby zebrał fałdy hihi kiecki (no strzel mi w pysk, ale ja nie umiem inaczej mysleć tylko takimi durnymi obrazami) i przeszedł o parę metrów (umownych) dalej i znów usiadł, tak, że teraz 'to' wcześniejsze widzi jako "tamto".
żarłoczna liturgia to jak misterium jedzenia w wodzie. łańcuch pokarmowy, zjadanie ciał, komunia taka prawdziwie organiczna i biologicka do imentu. objawi się trucizną - trucizna niekoniecznie musi oznaczać coś morderczego w rozumieniu, jakie przychodzi na pierwszy rzut do głowy, to moze być poprostu substancja która zmienia. i tu już wyłazi mi (z ziemi?) Heraklit (czy tam inny ganiający w takiej przykusej tunice). 'nieświadomy konsekwencji' wmaszerowuje pl do rzeki (czasu czy zdarzeń) a może poprostu zanurza się w 'tym'. jeśli 'to' go dotknie, już nie wyjdzie taki sam.
na koniec jeszcze rzeknę, że mi przywodzi na myśl Piknik pod wiszącą skałą :))
ładnie łączysz słowa. są tutaj jak ławica. wuszce to ważne, ze odpowiednie robią sugestywny obraz- jak sobie zażyczy Autor.
i jeśli udało Ci się z tego wuszkowego chaosu cokolwiek wyjąć rozumieniem. to ufff :) zresztą heh, chyba sie już Tendzin do wuszkowego bałaganu przyzwyczaił i nauczył go pruć i zwijać w kłębek na po kolei ;)
cmokam i skoro dużo tu rybich łusek, to tym razem zostawię na progu szyszkę po deszczu. taką gładką świarkową :))
dzie wuszka joanna
jak mięso od kości
Parzy i stopy odchodzą od żaru trelinek. Lipiec,
może sierpień, tym razem w Międzybrodziu.
Blisko, po betonowych płytach r11; węzeł rzeki.
Oślepiony bielą wapiennych mis, zanurzasz się w tym.
Rybie pyszczki łaskotliwie skubią duży palec u nogi.
Srebrzysta falanga w lot zmienia kierunek:
po spiralnych orbitach r11; okruchy słońca,
wodorosty i mgławice planktonu. Żarłoczna liturgia
objawi się dopiero później trucizną tamtego. |
dnia 25.04.2007 14:34
Nie wiem, co to jest r11? |
dnia 25.04.2007 16:22
to ja Ci odpowiem, r11 to najgorsze przekleństwo poetów PP, za to się wylatuje albo banują na zawsze ;)
naturalnie żartuję
chodzi chyba o ustawienie klawiatury na odpowiedni system, gdzieś w informacjach od Admina tłumaczą, jak to robić, by interpunkcja pokazywała się prawidłowo
Dzięki za komentarz od-autorski :)
zrobiło się przejrzyściej chociaż interpretować można nadal po swojemu
¤¤¤¤¤¤¤¤
serdeczności z mojego przybrzegu
emba |
dnia 26.04.2007 09:30
trucizna a smakuje. pozdrawiam |
dnia 27.04.2007 09:56
Dzieki kron, pozdrawiam serdecznie. Wersja poprawiona, chyba ostateczna:
jak mięso od kości
Parzy i stopy odchodzą od żaru trelinek. Lipiec,
może sierpień, tym razem w Międzybrodziu.
Blisko, po betonowych płytach r11; węzeł rzeki.
Oślepiony wapienną bielą zanurzasz się w tym.
Rybie pyszczki łaskotliwie skubią duży palec u nogi.
Srebrzysta falanga w lot zmienia kierunek:
po spiralnych orbitach r11; okruchy słońca,
wodorosty i mgławice planktonu. Żarłoczna liturgia
objawi się dopiero później trucizną tamtego. |
dnia 03.05.2007 17:20
po mojej, włoskiej wędrówce ten wiersz smakuje jeszcze bardziej. |
dnia 04.05.2007 15:01
olala. łobuz jeden! ;P |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 21
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|