1. wzruszają mnie brwi breżniewa
mojej kochance
to nie takie proste. utyka morale. chciałbym nas
nazwać Kobietą i mężczyzną, ale nie -
w służbie czasu odkryłem brak języka aniołów.
bo kiedy we śnie zrzucasz z siebie męską koszulkę
i zalotnie się uśmiechasz, właśnie wtedy wiem,
że nie mam innego wyjścia; we śnie
rozmawiamy z krakowskimi poetami, nie myślimy
o spóźnionych pociągach, czasem nie dopijamy kawy.
prawdziwie zaczyna się pod stołem.
to nie takie proste - wiem,
płuca są w biodrach.
2. o brwiach breżniewa pan nic nie mówił
dla jedynej Kobiety
Ale sny ściekną w dzień lub ugrzęzną w starganych nerwach, gdy świt na sygnale wybłyśnie zza chmur
/Andrzej Sosnowski
i chociaż dobrze pamiętam o nagłości wymarszów nigdy nie zostanę
twoim prywatnym włóczykijem. mówisz: dziwna autonomia.
ja piję żywca i myślę o twoich włosach. myślę o tym
jak wyglądałaś rano gdy droga z łóżka na podłogę osiągnęła
niewyobrażalne rozmiary. zmiana czasu też zaistniała nadzwyczaj nagle.
***
od tygodnia usiłuję przypomnieć sobie jej dłonie. wychodzą na jaw
potwory dzieciństwa. niedokończona historia kogutka - banał
mówisz. tatuń? klasery i egzotyczne gesty. mgła ponad pojęcie.
***
salve regina
3. o brwiach breżniewa przy herbacie nie rozmawiam
dla Kobiety która kończy kiedy chce
nonsens? nie musimy się tym długo zajmować.
w końcu palce zboczą z wiadomej trasy góra - dół. tak
w kółko. potem przeproszę cię za przeoczenia. papieros?
dziękuję. wyrosłem z okołobiegunowych klimatów.
***
znasz to? w klubie apogeum ostatecznie straciła dziewictwo.
the best dj's i szczęśliwi ludzie. język co się tak uparł
że pozostał poza. o życiu śródmieścia mówi tylko płacz.
***
moja droga małgorzato.
więc żyjesz ciągle w płonącej zapalniczce. lecz
zanim położysz zmęczoną głowę na moim białym posłaniu
pomyśl o wszystkich popiołach tego świata. pomyśl
że to nieludzkie.
Dodane przez Jerzy Rybak
dnia 22.04.2007 20:20 ˇ
12 Komentarzy ·
832 Czytań ·
|