|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: AKIRA (Światłość) |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 10.08.2010 17:51
niesamowicie dramatycznie , a Twój nick tysz , po co taka szAlona poza i ten szalony bunt , napisz kogo kochasz , napisz o miłości , napisz , ze widzisz innych poza sobą , tekst nie jes zły , ale monodramatyczny , Ciebie nie będzie i następny gość z nickiem Armagedon będzie się prowokował , by zaSNĄĆ , A PO JAKĄ CHOLERĘ , POWIEDZ , ..... a co mi sie podoba ;
to moja parafraza - pozwolisz ? ;
z ciemności brałem wszystko
by zakończyć światłem
radiescencją myśli
ciemności odblaskiem
krańcową boleścią
w zamknięte gardło
próbuję się wydostać
.,. pozdrawiam , tak Cię parafrazuję , nie gniewaj się , /stani / a czytam, Cię cholerny piaty raz , nie pokpiłem ,. hey ..? |
dnia 10.08.2010 18:25
jaja, ale ty jesteś straszliwy,
ale nie marnuj nasienia martwego,
i nie splugawiaj już, please,
dotknąłeś wszak nas nadzwyczaj
boleśnie; i nie strasz radiescencją;
to może faktycznie już się zaskocz?
jag |
dnia 10.08.2010 23:05
Wiersz uważam za w miarę interesujący. Nie jestem przekonany do neologizmu "radiescencja". Chyba bardziej pasowałaby mi np. jakaś "radioesencja". W pierwszej strofce raczej wystarczyłyby pierwsze dwa wersy. Sporządziłem (zapewne daleki od doskonałości) mix. Wygląda następująco:
Nie nadążając jeszcze, już prawie wiem
Ulepiono mnie z gliny
ale i ze światła
to z ciemności jednak
brałem wszystkie początki
by zakończyć je nim właśnie
by dać
się zaskoczyć ciemności
odblaskiem
tęczą mrocznej prawdy
krańcową boleścią
którą przychodzi podtrzymywać
radioescencja myśli kole w oczy
a ono ostrym klinem wbija się
i wytacza z ust otwartych
ślinę wprost
w gardło zamknięte w chwili kiedy
słowa, że już nic nie warto
próbują się wydostać i splugawić ziemię
nasieniem martwym
wykorzystywać wiecznie
ożywioną podobno
tylko na małą chwilę
Światłość
Pozdrawiam. |
dnia 15.08.2010 00:59
Pozdrawiam Cię Stani. Wybrałeś fragment wiersza, który najbardziej mi się podoba. Wbrew pozorom sam wiersz ma wydźwięk pozytywny. Wszakże światło nie pozwala na to by plugawe słowa, że już nic nie warto próbują się wydostać. Zalewa usta śliną biorącą się bezpośrednio z apetytu na życie :D.
Omijanie ciężkich tematów (np także i wewnętrznych rozterek) nie pozwala zmierzyć się z tym co najbardziej konfliktowe w duszy i prowadzi nader często do zakłamania i produkowania bez treści. Poezję uważam również za formę psychoterapii - ale także po prostu odczuwam przemożną potrzebę pisania - szczególnie na takie niewesołe tematy, które normalnie się po prostu omija (a dotyczą przecież wszystkich?). Może i dobrze - tego nie wiem, ale robię jak czuję.
Ten wiersz to może niewielkie zwycięstwo - ale jednak.
Co zaś się tyczy radiescencji to powinno być radiestencji - i nie jest ona neologizmem. Oznacza "promieniować" (mi osobiście kojarzy się z rozszczepieniem fali promieniowania). Pomyłka wynika z podobnej ale innej pisowni tego słowa w języku angielskim.
Pozdrawiam wszystkich i bardzo dziękuję za komentarze a szczególnie za wszelkie mixy i parafrazy - hej!
Tomtomtom bloody Armageddon :PPP |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 47
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|