 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: Znaki czasu (1) |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 09.08.2010 06:39
Potrafiłeś mile zaskoczyć, nie po raz pierwszy.
Lekki, melodyjny wiersz.
Ukłon niski. |
dnia 09.08.2010 06:48
OXIE, dziękuję za komentarz, miło mi, ze Ci się podoba.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 09.08.2010 06:54
delikatnie rozchylasz palcami
sklejone, wilgotne rzęsy...proponuję poranną toaletę....:))))
Serce przyspiesza,
drżąca ręka powoli
coraz bliżej, bliżejr30....no tak coraz bliżej Poradni R30
Kolejny gniot, niestety aż przykro stwierdzić :( |
dnia 09.08.2010 06:59
BARBARO, dziękuję, ale skup się i przeczytaj jeszcze raz uważnie.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 09.08.2010 07:14
o otwieraniu oczu czytelnikom? do mnie przemawia.
przypomniałeś mi dzieciństwo. wiem, co znaczy, nie widzieć nic, przez jakiś czas. czasami żałuje, że dorosłam.
ale jak tytuł wskazuje- nie było wyjścia :)
pozdrawiam serdecznie. |
dnia 09.08.2010 07:23
Czytam jednak jak "drżenie rąk" - bo odbieram jak opowieść o zbliżaniu się do wieku starczego, gdzie rozchylanie sklejonych powiek jest w tym wypadku dla mnie umiejętnością postrzegania w nowym świetle, umiejętnością i rewidowania dawnych poglądów, i nie tyle pomijania co odsuwania na dalszy plan tego, co sprawiało przykrość, było przyczyną np łez. Miłe zaskoczenie odbieram - jak zrozumienie w sensie "zaskoczyłem, że ..." , "zaskoczyłem natychmiast/po chwili/po latach, iż..."; ale wyrażnie obejmuje także faktyczne, miłe zsakoczenie jak miłą niespodziankę; jedno drugiego nie wyklucza - współistnieją. I to zakończenie - tak prosto ujmujące już inne odniesienie do czas - jeszcze tydzień, jak niemożność zobaczenia własnej przyszłości jako dłuższego odcinka czasu, taka świadoma rezygnacja z mówienia, że mam przed sobą ho,ho, przynajmnej jeszcze z dzisięć lat do przeżycia.... pięć z pewnością, może z rok - w końcu pada " Za tydzień będzie niedziela" - z moim udziałem, czy bez? Kilka razy przyszło mi wysłuchać dość podobnych odniesień się do czasu, świadomych, ale takich, po których nie wiadomo co odpowiedzieć.
Pozdrawiam
Elm |
dnia 09.08.2010 07:27
BOŻENO, dziękuję że zaglądnęłaś do mnie, interesująca Twoja interpretacja.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 09.08.2010 07:32
ELMIN, bardzo ciekawa Twoja analiza i interpretacja wiersza, miło mi, że pochyliłaś się nad nim. Rzeczywiście, chodzi o zaskoczenie jako miłą niespodziankę, upływający nieuchronnie czas i skutki.
Dziękuję Ci pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 09.08.2010 07:34
poetki z góry, nie znacie się;
to jest muślinowy erotyk;
r-30 jest tu kluczem;
też lubię ten wiek, w sam raz jest;
i wilgotne rzęsy, od łez wzruszenia;
wsio paniatno
burcew |
dnia 09.08.2010 07:41
Wiese, i w tym przypadku okazałeś się Burcewem, fajnie.
Dziękuję i bądź pozdrowion, Idzi |
dnia 09.08.2010 07:41
Szanowny Autorze Idzi, to, co mi podajesz w wierszu nie potrafię zinterpretować pozytywnie jak byś sobie życzył. Nie sprowokowałeś mnie jako czytelnika, abym odczuła na własnej skórze dreszcz niepokoju czy nostalgię. Podajesz mi danie nieświeże i niestrawne.
Lubię poezję z którą mogę się identyfikować, która w jakiś sposób uczy/zaciekawia, tutaj tego nie ma. Jest wypiek z zakalcem, nieudany. Nie będę się żywic innych interpretacją, powinnam dociec jej sama. Nie napiszę komentarza jak ktoś tam, czy podpisując się pod kimś tam.
Sorry, nie tym razem. Wiem, że Autor potrafi i dlatego będę od niego tego wymagać.
Pozdrawiam |
dnia 09.08.2010 07:51
BARBARO, nie było moim zamiarem wymuszanie pozytywnego komentarza, absolutnie, wiem, ze doceniasz dobrą poezję, chciałem tylko ukierunkować.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 09.08.2010 08:00
potrafiłeś mile zaskoczyć -w pierwszym czytaniu pomyślałem iż Azef Jewno, to znaczy Autor:), zmienił orientację seksualną:).
Ale gdy pomyśeć o tytułowym czasie, wiersz nabiera innego znaczenia. " W poszukiwaniu czasu straconego"?
P.S - wybaczIdzi lekką błazenadę, ale od wczoraj jeszcze natrój tu nieco kabaretowy:)
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 09.08.2010 08:07
Idzi, od pierwszego, do ostaniego słowa. Tak. To niezwykły wiersz... Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. Irga |
dnia 09.08.2010 08:15
dla porządku zrób coś z tym fajnie, brzmi trywialnie. psuje wiersz, reszta ok,
pozdrówka, przyjacielu :) |
dnia 09.08.2010 08:17
BOGDANIE, tak, ten drugi trop. O wczorajszym dniu trudno zapomnieć, ja po ostatnim wpisie pojechałem na rowerze nad Wisłę.
Dziękuję Ci i serdecznie pozdrawiam, Idzi |
dnia 09.08.2010 08:18
IRGO, dziękuję Ci pięknie i pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 09.08.2010 08:20
KROPKU, masz rację, zaraz poproszę Moderację.
Dziękuję i pozdrawiam przyjaciela, Idzi |
dnia 09.08.2010 08:45
Za tydzień też będzie niedziela.-pocieszające i oczywiste.
pozdrawiam |
dnia 09.08.2010 08:55
Stanley'u. w tym wierszu tylko oczywiste, czy pocieszające-oby.
Dziękuję i pozdrawiam krajana, Idzi |
dnia 09.08.2010 10:20
Wydaje mi się, że wiersz prezentowałby się o wiele korzystniej, gdyby nie pierwsza strofa.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 09.08.2010 10:33
TOMKU, napisałem juz do Moderatora o zmianę w pierwszej zwrotce, czekam.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 09.08.2010 11:17
Na prośbę Autora znajdujący się w drugim wersie wyraz fajnie został zastąpiony wyrazem bajecznie.
Pozdrawiam. |
dnia 09.08.2010 11:18
MODERATOR4,
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 09.08.2010 11:59
nie będę się wypowiadał co do piękna tej poezji, bo ja nie od piękna tylko od uczucia i sensu
co do utartych szlaków to rzeczywiście nowatorstwa mało
ale Autorowi chyba nie chodzi o nowatorskość
zacząłbym od zmiany tytułu i zmienił pierwszy wers, który za dużo sugeruje
więc:
tytuł: przebudzenie
czarodziejsko, lekko,
delikatnie rozchylasz palcami
sklejone, wilgotne rzęsy.
zaskakujesz jak w bajkach
powoli, drżąca ręka -
mimo pośpiechu serca -
coraz bliżej, bliżej...
za tydzień też będzie niedziela
P.S. w pierwszym czytaniu myślałem, że Autor ma inną orientację seksualną:-)
pozdrawiam |
dnia 09.08.2010 13:42
przebudzenie lekko
rozchyla wilgotne rzęsy
powoli bliżej
sercem drżąca ręka
będzie niedziela
pozdr;-) |
dnia 09.08.2010 13:51
JJ - Twoje, jak zwykle :))
Idzi - bardzo tak :) |
dnia 09.08.2010 14:21
O tym etapie życia zwykle pisze się w szarości, ta lekkość z jaką podałeś temat jest złudna w pierwszym czytaniu ale wybrałam sobie fragmenty, Za JJ nie będę się powtarzać:)Pozdrawiam |
dnia 09.08.2010 14:40
wersja Autora niczym erotyk- nie wzbudził mojej aprobaty, ale gdy przeczytałam tekst JJ to erotyk zmienił się w ciekawą 'rozprawę' filozoficzną- może więc warto spróbować odbajecznić tekst, by mieściło się w nim i jedno i drugie;) |
dnia 09.08.2010 15:20
nie zaskoczyłeś mnie kolejnym powielonym wyznaniem o tym pisano już we wcześniejszych epokach więc to już nudzi
a na co miałeś ukierunkować Barbarę? Przyznam ci się, że ja tu nic nie widzę, ani rewelacyjnych metafor ani zaskakującej pointy. |
dnia 10.08.2010 04:40
RABI, dziękuję za wizytę i propozycję. Tytuł musi pozostać, bo to początek cyklu. Twoja wersja podoba mi się równiez.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 10.08.2010 04:41
J&J Twoja wersja inna, ale tez fajna. Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 10.08.2010 04:42
JAGODO, cieszę się, że Ci się podoba.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 10.08.2010 04:44
EL -ROSA, fajnie, ze wpadłaś i przeczytałś.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 10.08.2010 04:45
MAGMIS, dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 10.08.2010 04:46
TINA, dziękuję za poświęcony mi czas, pozdrawiam, Idzi |
dnia 10.08.2010 18:18
O przemijaniu. Krótko, refleksyjnie.
Pozdrawiam :) |
dnia 11.08.2010 04:39
ELŻBIETO, tak, o tym co nieuchronne, co czasem zaskakuje.
Dziękuję Ci za wizytę i pozdrawiam, Idzi |
dnia 11.08.2010 10:58
mnie się kojarzy jedynie że seks tylko co niedzielę- a takie z góry ustalanie terminów chyba nie jest dobre- gdzie spontan- pozdrawiam |
dnia 11.08.2010 11:12
BOŻKA, nie wtym rzecz, kojarz z tytułem.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 11.08.2010 19:36
Tak, poczytałam i wróciłam. Czuję w nim upływ czasu a każdy czas daje nowe możliwości. Dobry. Pozdrawiam. |
dnia 12.08.2010 04:44
EULALIO,tak, takie jest przesłanie tego wiersza.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 17.08.2010 10:05
No ,no potrafisz mile zaskoczyć tym niedzielnym przebudzeniem .
Wiersz jest erotykiem .
Klimat subtelnej aury radosnego oczekiwania
otacza każde słowo i działa na zmysły .
" bliżej , bliżej ..."
Kończy optymistyczna puenta .
Życzę bardzo , bardzo dużo takich niedziel .
Pozdrawiam |
dnia 17.08.2010 11:10
KASIU, to nie tak, kojarz pointę z tytułem.
Dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 17.08.2010 12:28
Idzi - przecież każdy może interpretować wiersz po swojemu .
To dawniej było tak ,że ktoś , kto czyta poezję musiał w szkole odpowiadać - co poeta miał na myśli .
Obecnie nie ma takiego przymusu , sztywnych konwenansów i można kojarzyć wiele obrazów
z tekstem literackim .
Im więcej skojarzeń tym lepszy wiersz .
Tytuł zapowiada wielkie zmiany ...i jest uwerturą do pewnego .
cyklu
Tak myślę , ale może się mylę ... |
dnia 18.08.2010 05:43
KASIU, oczywiscie, nie odmawiam nigdy nikomu swobody interpretacji. Pozwoliłem sobie przybliżyć Ci właśnie to szkolne "co poeta maił na myśli", bo miał.
Jest mi bardzo miło, że czytasz moje wiersze i anlizujesz je, a przeciez o to nam wszystkim chodzi.
Masz rację, czym więcej skojarzeń, tym lepiej dla wiersza.
Dziękuję Ci i pozdtrawiam serdecznie, Idzi |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 11
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|