poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: VITAMIJA
Zamglenie przyszło nagle, pozwoliło w siebie
wniknąć. Ile miałam ciała, tyle ubyło.
Jeszcze oczy czekają na lepszą widoczność.

A Hubert umierał z otwartymi i już nigdy
ich nie zamknął. Zdążył zacisnąć usta.

Nie da się zaplanować estetycznych narodzin,
ładnego umierania. I śluz i krew i mocz,
ale to nie wzbudza obrzydzenia.

I kiedy przyszła mgła, a może chciałam,
żeby to była mgła - pomyślałam,
że już nie ucieknę, przestanę się bać.

Ile potrwa ta niewidoczność i oddalenie,
jaki potem zastaniesz widok? Co cię dotknie?
Dodane przez Mirka Szychowiak dnia 17.06.2010 15:06 ˇ 27 Komentarzy · 1494 Czytań · Drukuj
Komentarze
Grzegorz Ósmy dnia 17.06.2010 15:22
staram by nic mnie nie dotykało - jak zwykle nie udaje..
tekst nie tylko dotyka, ale sprawnie napisany exemplum stanowić może dla większości tu czytających jako i wystawiających cierpień swych owce, przepraszam - owoce..
Fenrir dnia 17.06.2010 15:35
Ile potrwa ta niewidoczność i oddalenie,
jaki potem zastaniesz widok? Co cię dotknie?
- wowww

"płetwa ", wspaniała Mirko!
)))
Katarzyna Zając - ulotna dnia 17.06.2010 15:38
bardzo dobry wiersz, naprawdę zrobił na mnie duże wrażenie - prosto, jasno i dojrzale napisany :).
pozdrówka :).
vigilante dnia 17.06.2010 16:06
Wyzsza szkola postrzegania i pisania. Piekny kawalek. Przeczytalam ten wers za pierwszym razem tak : Nie da się zaplanować elastycznych narodzin, ;-)
konto usunięte 53 dnia 17.06.2010 16:28
Prosto o rzeczach trudnych.
AS___ dnia 17.06.2010 17:19
razi przypadkowy zapewne rym
i jest to na dodatek częstochowa
warto poprawić
bo wiersz znakomity
Mirka Szychowiak dnia 17.06.2010 18:13
chciałam - pomyślałam???:)
Dobromir44 dnia 17.06.2010 18:56
ja się tego rymu nie będę czepiał bo akurat je lubię niemniej chyba faktycznie nie bardzo pasuje. Aczkolwiek dlaczego nie :)
rena dnia 17.06.2010 19:04
średnio...nie zachwyca nie zgarnia i nie trzyma w garści..a dobry. ot zagadka.
Mirka Szychowiak dnia 17.06.2010 19:18
zalezy jak się akcent kladzie - ta wynikowość jakoś mi to wymusiła. Częstovchowa to jednak trochę na czym innym polega, ale upierać się nie będę.
reno - czasem tak bywa.
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 17.06.2010 20:00
Bardzo dobry wiersz .Ars longa vitae brevis. Tak prosto-przejrzyście trzeba pisać o sprawach ostatecznych. A w poincie pytania , pytania...
Pozdrawiam:)
gammel grise dnia 17.06.2010 21:04
Za epigramat z pierwszej Archimedes by się nie obraził.
A rym? Gdyby rhyme busters dorwali się do prozy, łuna od palonych książek przyćmiłaby słońce.
Pozdrawiam serdecznie; mocno dotknął.
rabi dnia 17.06.2010 23:44
dla mnie tylko druga i trzecia
jakoś mnie te metafory nie przekonują w innych
ale ja prosty chyba jestem

pozdrawiam
rabi dnia 17.06.2010 23:44
mgła mi się z czymś innym kojarzy
nigdy jej nie kojarzyłem negatywnie
Idzi dnia 18.06.2010 05:04
Przedni wiersz, chylę czoła i pozdrawiam, Idzi
anta dnia 18.06.2010 05:46
Tak, tylko dlaczego jeszcze oczy czekają, skoro ,,ile miałam ciała, tyle ubyło. Ale oczywiście wiersz hiper super jak zwykle...!
stanley dnia 18.06.2010 07:25
VITAMIJA?-vita mija.
nitjer dnia 18.06.2010 08:20
Podpisuję się pod dwoma pierwszymi zdaniami komentarza vigilante. Mówią wszystko co myślę o większości wierszy Mirki Szychowiak z jakimi dane było mi się zapoznać.

Pozdrawiam :)
Madoo dnia 18.06.2010 12:08
:))))
Elżbieta dnia 18.06.2010 13:04
Zanim zaczęłam czytać wiersz, odrzucił mnie tytuł; jakiś farmaceutyczny - pomyślałam i właściwie nie znajduję dla niego uzasadniena. W żaden sposób nie da się w mojej percepcji, powiązać go z treścią. A wiersz, o przemijaniu; zderzenie buntu i akceptacji, z sensem i ciekawie, wystarczająco emocjonalnie, by poczuć na skórze. I to mnie, skromną poetkę i czytelniczkę, przekonuje do wiersza.
Pozdrawiam :)
stary krab dnia 18.06.2010 15:30
Dawno nie czytałem twoich, najnowszych wcale.
Z uznaniem, gdyż wiersz ambitny, wykonanie solidne.
Elżbieta dnia 18.06.2010 17:47
Jeszcze zastanawiam się nad tytułem i może się czepiam. Rozumiem, że ten tytułowy neologizm vita/mija, ma już na wstępie naprowadzić na pewną nieuchronność przemijania, rozmywania się w naszym postrzeganiu tego co prawdziwie piękne i radośnie żywe.
Tak podchodzę do znaczenia, ale urodziwy ten słowotwór raczej nie wyszedł Mirko. Po kolejnym czytaniu, pozostaję zatem z pierwszym wrażeniem :)
Wojciech Roszkowski dnia 19.06.2010 14:53
Wiersz dobry.

Pozdrawiam
otulona dnia 19.06.2010 19:01
A ja pamiętam ten wiersz, który zawsze będzie ważny. Dotyka ta tęsknota. Serdecznie.
Małgorzata Południak dnia 20.06.2010 08:57
U debiutantów w serwisach literackich takie pisanie nazywasz po imieniu :) "I kiedy przyszła mgła, a może chciałam,
żeby to była mgła - pomyślałam,
że już nie ucieknę, przestanę się bać." chciałam - pomyślałam/ucieknę-przestanę/ i powtórzenie. Nagromadziło się w jednej małej strofie. Tym bardziej, że zaczynasz od zamglenia, dlatego tak dziwnie w odbiorze. Chociaż jak widzisz, czytelnicy się zachwycają. Pytanie tylko czy z miłości aż tak wiele można autorowi odpuścić?!
Mirka Szychowiak dnia 22.06.2010 20:11
Tak ustawione słowa, rymy sprawiają inne wrażenie, inaczej działają, niż w całości. Proszę sobie to przeczytać na głos. Ja nie mowię o jakosci wiersza, nie mówię, że jest albo dobry albo zły.

Nie mam bliższych związkow z czytelnikami, ktorzy się tu wpisali. I nigdy nie chciałam, aby ktoś mi cokolwiek mial odpuszczać.
Małgorzata Południak dnia 09.07.2010 11:10
Przeczytałam na głos już za pierwszym razem, wiem, że to wina mojego absolutnego słuchu, czytelnik - muzyk, skaranie boskie, dlatego dla mnie w tych miejscach fałszuje. Ale to tylko ja, jestem nikim, więc luzik.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 40
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71812978 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005