Dziś dwie litery alfabetu złożyłem w słowo mama
czy jest piękniejsze na tej ziemi myślałem tak od rana
gdy z obu liter pierwsze słowo zdołałem wypowiedzieć
nie przypuszczałem ile szczęścia mogłem jej dać od siebie
Z lękiem czekała na tę chwilę by poczuć serca bicie
słyszała krzyk przy narodzinach niosący nowe życie
do ciepłej piersi mnie tuliła karmiła własnym mlekiem
chroniła czule i na wyrost gdy dorastałem z wiekiem
Głowę schylała nad kołyska te nieprzespane noce
gdy odganiała od potomka choroby i złe moce
dla matki trud narodzin rekompensuje cud poczęcia
życie nie wymyśliło dotąd dla niej większego szczęścia
Zmysłowy dotyk ust matczynych obdarowywał ciało
troskliwie ręką dotykała jakby ust było mało
najczulszym wzrokiem zapatrzona w kopie swego odbicia
modliła się i snuła plany młodego jeszcze życia
O gdybym mógł dziś pełen dumy spojrzeć jej prosto w oczy
przytulić czule pocałować i mile ja zaskoczyć
słowa jak echo bym powtarzał moja kochana mamo
jesteś w mym sercu zawsze ze mną gdy budzę się co rano
Dodane przez jaceksenior
dnia 23.05.2010 10:21 ˇ
5 Komentarzy ·
737 Czytań ·
|