dnia 14.05.2010 19:07
bardzo dobry, podoba sie, koncowka supcio :)))) |
dnia 14.05.2010 19:07
powodzenia z tymi zapałkami |
dnia 14.05.2010 19:15
Właśnie, wszystko przez te erotyczne istoty:) A, drobny błądzik:) Komandor może się obudzić, więc na palcach odwrót. Świecę oczami, nie zapałkami:)
Pozdrawiam |
dnia 14.05.2010 19:29
Zadać pytanie, bardzo łatwo. Udzielić odpowiedzi już nie. Skazani na podpowiedzi innych bładzimy jeszcze bardziej. Dlatego po co nam zapałki gdy wszyscy śpią? W samotności ciemnośC i jasność stają się tożsame? Chyba, że jesteś osobą palącą?
Serdecznie pozdrawiam |
dnia 14.05.2010 19:29
dzięki Twojemu słowu odnoszę
wrażenie, że za Tobą, z wolna,
dotknę świata wtajemniczonych.
ale to pewnie tylko iluzja
po zmroku, cichuteńko,
by nie zbudzić porterowego
licha, sięgam po szklaneczkę
rumu bacardi i sącząc go
czytam Twoje słowa. naprawdę |
dnia 14.05.2010 19:51
Madoo, Zbyszku, Bogdanie, Jędzyeju, Smoku
takie dyrdymały przychodzą do głowy
gdy w lodówce zabraknie browara
i fajki się kończą
:):)
pozdrawiam |
dnia 14.05.2010 19:52
pewnie że Jędrzeju miało być
wybacz |
dnia 14.05.2010 20:12
o tak ....już widzę ognisko tylko nie podpal lasu ;)
Hej ha , ktoś nam miło przy ognisku gra ....
Horus
Ps: Masz pozdrowienia od lisa ... |
dnia 14.05.2010 21:11
Piekne dyrdymały.
Częstuję papierosem. |
dnia 15.05.2010 05:02
STERANY, musiała jedna z tych ezoterycznych istot zmienić się w zimny prysznic... musiała. Czytałam z zainteresowaniem. Podoba mi się.
Pozdrawiam. Irga
P.S.
Trochę mi przeszkadza niekonsekwencja w znakach przestankowych. |
dnia 15.05.2010 07:27
miewałem podobne stany. z pogodą ducha spoglądam,
pozdrawiam :) |
dnia 15.05.2010 09:50
Tak to bywa, gdy w lodówce brakuje browara i nie ma fajek:) Znam ten ból;P Pozdrawiam. |
dnia 15.05.2010 10:39
iście bankowe i racjonalne takie, ale co z tego? "po cholerę"?
cholery, to cholery - a jak zaraza cholernie uduchowiona, to i zapałki nie pomogą - ale zawsze można spróbować - przejrzeć na wykałaczkach, paląc siarkę ;))
pozdrawiam
kaśka |
dnia 15.05.2010 14:50
Mało piję lecz nie palę
jednak wiersz ten dzisiaj chwalę :) |
dnia 15.05.2010 15:12
wiese, wiese - porterowe licho nie śpi !!!
Dotknięcie Świata Wtajemniczonych boli jak cholera.
Autorowi życzę ezoterycznych istot/kobiet, twardo stąpających po ziemi.
Pozdrawiam serdecznie - Ruth. |
dnia 05.06.2010 16:42
Sterany Kolego- pewnie już tu nie zajrzysz, ale to nie szkodzi, bo moje uwagi na pewno nie są najważniejsze.
Leniwa jestem. Dopiero Twój wpis pod "Piosenką" zmobilizował mnie do poszukania Twoich wierszy, Jestem tu od niedawna i gubię się w ilośći "tforów" jak pisze Boogie(Bogdan P.) Bardzo dobry wiersz i może na tym bym skończyła, tylko że w jednym miejscu przeczytało mi się źle, a mianowicie
to nie uosobieniem winy Don Juana
a druga strona natury kobiet zaklęta
w ducha twardo stąpającego po ziemi
przy pierwszym czytaniu nie zrozumiałam tego fragmentu
czy nie byłoby czytelniej
nie był uosobieniem winy Don Juana
lecz drugą stroną natury kobiet zaklętej
w ducha twardo stąpającego po ziemi
Przepraszam, że się tak mądrze, ale to dlatego, że wiersz jest naprawdę znakomity, a tu mi zgrzytnęło.
I jako Koleżanka Sterana Poetka tak Ci się do sztambucha wpisuję:)
Pozdrawiam
o. |
dnia 06.06.2010 09:18
Oczywiście
"drugą stroną natury kobiet zaklętą
o. |