poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: marlena wytrych płonie na kaflach
jutro kraj i poznawcza podróż na jednym torze.
po siedem dni naczynie napełni się jodem. tak
skorpiony kłują językiem a kobiety bez ogródek
uprawiają sjestę na polach percepcji. za ścianą

nokturna ktoś szuka, napięte poszlaki i bal kręci
green. peace w mieście po rękach latają gołębie.
lokalnie na nerwach i grają genialne anioły. michel,

wiec tam jest ogień? na plecach bażanty podążają
za rękę, zjedzą nas w wyobraźni. gdziekolwiek
będziemy udawać, że się nie znamy. od końca
w początek i waży się coś w tył stylu nieznanego
jak inner sea ns jak oczy, które dają susa na jawie?

powoli na grzbietach płoń po mnie i faluj dopóki
kruki nie odlecą spod napiętych łopatek. zebrało
w nas do widzenia.

Dodane przez niebo_nad_fasolą dnia 15.04.2007 16:39 ˇ 14 Komentarzy · 1416 Czytań · Drukuj
Komentarze
Maria dnia 15.04.2007 19:41
Przede mną poczytało 91 osób, nikt nie odważył się skomentować. Dlaczego?
Ja natomiast skomentować nie potrafię, albo poezja dzisiejsza jest nieczytelna, albo to ja jestem matoł do kwadratu. Wielkie sorki.
nieza dnia 15.04.2007 20:01
żeby to było takie proste jak bażanty co nigdy nie chodzą parami
hmm, ciekawa byłam Twojego wiersza, ale chyba odłożę go sobie na bardziej przytomny czas, by nie napisać przypadkiem że bełkot ;)
pozdrawiam i wrócę :)
agata zuzanna dnia 16.04.2007 00:14
fajnie, z górki, biegnie do prześlicznego końca.
agata zuzanna dnia 16.04.2007 00:15
i jeszcze coś... coś wydaje mi się bardzo bliskie. znajome.
Traveller dnia 16.04.2007 07:07
jest parę fajnych motywów, najfajniejsze te a propos wiedzy (Carlito - ale jako całość to się nie broni - rwane i udziwnione jakby na siłę. w końcówce ładniej by chyba zagrało wezbranie niż ta zebra. no nic - wrócę jeszcze żeby czas zweryfikował. ale póki co tylko jako szkic, postać wyjściowa.
piotr kuśmirek dnia 16.04.2007 07:55
mieszane uczucia. z iskrą. do przepisania.
nieza dnia 16.04.2007 09:08
przeszkadza mi to powtórzenie z rękami i nie podoba się fragm.:
waży się coś w tył stylu nieznanego
Doceniam zabawę słowem, skojarzeniami ale wiersz jako przekaz czegoś tam , nie porywa mnie i chociaż wracam tu, by znowu coś odkryć, odnaleźć w tych słowach, to całość nie wciąga tak jak lubię.
Pozdrawiam :)
p.s. ale ty nie śpiewasz altem? prawda? ;P
nitjer dnia 16.04.2007 09:08
Wiersz i we mnie budzi mieszane uczucia. Jest fragmentami mało czytelny dla mnie. Najmniej podoba mi się ten fragment

w tył stylu nieznanego
jak inner sea ns jak oczy, które dają susa na jawie?

Pozdrawiam.
niebo_nad_fasolą dnia 17.04.2007 01:44
nieza, ten tekst jest nieprzytomny, jeszcze potrzeba mu czasu. to tylko początek. skrawek, ułamek, przebłysk (ad traveller)
agata skacze mi po pięcie:/
i bez obiekcji ten tekst nie łoże być czytelny, gdyż to jest obraz

p.s. mezzo mezzo
niebo_nad_fasolą dnia 17.04.2007 01:46
nie może*

ale przemyślę przekaz.
ellena dnia 19.04.2007 12:30
dużo tu różnych odniesień, miejscami wrażenie jakby o niewiele za dużo, w pewnych momentach się tekst gubi, jet bardziej grą,
ale całość ciekawa i sprawnie zapisana, zatrzymuje

tak
skorpiony kłują językiem a kobiety bez ogródek
uprawiają sjestę na polach percepcji

a co do ostatniego wersu, to akurat mam mieszane uczucia
to najbardziej
pzdrawiam ciepło:)
ellena
niebo_nad_fasolą dnia 20.04.2007 06:23
elleno, ostatni wers jest niezbędny, ale rozumiem, czytasz 'po innej warstwie'..;)

dziękuję wszystkim za komentarze.
Grzegorz Wołoszyn dnia 21.04.2007 10:58
To klasyczny przykład tekstu, który przez przeładowanie odniesieniami i łączenie zbyt odległych znaczeń, gubi się sam w sobie i staje się niekomunikatywny, mimo wyraźnej sprawności warsztatu. Szkoda, bo widać, że ma Pan talent, ale talent za bardzo skażony bełkotliwą petyką współczesnych mód poetyckich. Pozdrawiam!
naar dnia 25.04.2007 15:49
naar nie ma zastrzeżeń, taki styl pisania, jak naar lubi, czyta się z przyjemnością. w sumie szkoda, że nie ma tutaj opcji, żeby dać do ulubionych tekst lub autora.
znacznie ułatwiłoby to szukanie ;)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 41
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71825608 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005