no po prostu chciało by się wszystkich
powybijać na pięciozłotówki. niech świecą
na peronie, trawie, w tataraku
może ktoś się skusi, może zbierze
plon. może to tylko plan, albo plamy. fanfara
zacznijmy od podstaw. ja nie istnieję, proszę państwa
zbieram tylko pochwały, monety wśród kurzu
składam na trzy światy. one się złocą
zielenią. fanfara
takie rzeczy nie mogły zdarzyć się w maju
tylko teraz gdy zielenią chcę ci zapchać usta
Dodane przez magmis
dnia 26.04.2010 15:31 ˇ
8 Komentarzy ·
939 Czytań ·
|