|
dnia 22.02.2010 23:38
Na pewno nie prozaicznie.
Zagmatwany, frapujący wiersz i na pewno dopracowany.
Wędrówka w czasie, błądzenie, odciśnięcie palca ludzkości na kartach historii - coś jest raz widoczne, a raz nie.
Nie wiem, czy rozgryzłem - ale intryguje.
Zastanawiam się dlaczego lewej ręki.
Pozdrawiam. |
dnia 22.02.2010 23:54
baribal- prozaicznie, peelka nosi torbę na lewym ramieniu,
myślałam, że dla rytmu, a teraz nie wiem, czy to pomaga, czy szkodzi wierszowi.
Taka- mniej więcej- była intencja przekazu, jak napisałeś ale nie zaczęło się tu od słowa/myśli, idei/, ale od obrazka,
dzięki, pozdrawiam |
dnia 23.02.2010 06:16
Camden-zatęskniłem za..
bez Stonehenge-w tytule, lepiej sie myśli.
pozdrawiam |
dnia 23.02.2010 08:02
dalej bez biletu
czarnym pasem asfaltu
-przystanęłam na garbie
zielonego szorstkiego grzbietu
nagie kamienie w kręgu
ludzie jak opiłki
rozproszenie skupieni
na śladach wielkiego odcisku
linii papilarnych
pod opuszkami palców
błękit poprzedniego dnia
torby kupionej
na Camden Town
pozdr;-) |
dnia 23.02.2010 08:09
stanley,czasem się tęskni do swoich wyobrażeń,
dzięki, pozdrawiam |
dnia 23.02.2010 08:12
JJ- całkiem sensowna korekta: dla mnie to wskazówka, że kiedy ma się prawą rękę zajętą, nie należy pisać lewą,
dzięki, pozdrawiam |
dnia 23.02.2010 09:36
to poczucie bezpieczeństwa wynikające z codzienności trochę zawstydza. subtelny wiersz. podoba mi się :)
Pozdrawiam :) |
dnia 23.02.2010 09:49
lulabajko- ambiwalencja , tego potrzebuje peelka, żeby cieszyć się życiem,
dzięki, pozdrawiam |
dnia 23.02.2010 09:52
Pamiętam ten widok, przede mną stoi taka srebrna miniaturka Stonehenge. Uważam, że bardzo barwny wiersz, podoba sie.
Pozdrawim serdecznie, Idzi |
dnia 23.02.2010 10:30
bols:):) udana impresja -na chwile przenioslem sie tam w wyobrazni:) i ten radosny błekit torby:) bardzo mi sie podoba.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 23.02.2010 10:42
Jak zawsze intrygująco :) |
dnia 23.02.2010 11:10
Jest obraz, wyobraźnia, przenoszenie w czasie. I jak zwykle u Ciebie - kolory.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 23.02.2010 12:44
Obrazowo, poetycko, w miarę płynnie, wiersz zabiera w podróż.
Warto było przeczytać.
Pozdrawiam. |
dnia 23.02.2010 14:18
Pani Beato - jeżeli na swój sposób rozgryzłem, to dodam, że to dobry
wiersz.
Jeden z Pani najciekawszych i wyrażający wiele.
Pozdrawiam raz jeszcze. |
dnia 23.02.2010 18:04
IdziO, dziękuję bardzo, moja pamiątka stamtąd nie była materialna, ale z Camden Town-tak,
pozdrawiam serdecznie |
dnia 23.02.2010 18:07
Jarek-miło mi;
dzięki za wkład pracy w działalność portalu PP,
pozdrawiam serdecznie |
dnia 23.02.2010 18:09
JagodO, dzięki, to miłe,
pozdrawiam |
dnia 23.02.2010 18:10
Elu, dzięki, pozdrawiam serdecznie |
dnia 23.02.2010 18:12
meriba, dzięki, coś bym, w imię płynności, jeszcze zmieniła,
dzięki,
pozdrawiam serdecznie |
dnia 23.02.2010 18:31
baribal, jeszcze raz- bardzo mi miło. Tak, tu dość dużo chciałam przekazać. Między innymi to, że indywidualna percepcja może zaowocować głębszym przeżyciem, warto wsłuchać się w siebie,
i jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam |
dnia 23.02.2010 19:09
BOLS, dobry pomysł, dobre wykonanie. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 23.02.2010 22:04
Świat niemalże nierealny, z innego wymiaru czasu, innej przestrzeni, mityczny, pełen magii, w którym peelka próbuje się chwycić czegoś konkretnego, co pozwoli jej przetrwać i przywróci do rzeczywistości.
Bardzo dobry Beato. Podoba mi się. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 24.02.2010 10:43
IRGO, dzięki,
pozdrawiam serdecznie |
dnia 24.02.2010 10:47
Janino, tak, to konstrukcja wiersza, założenie, jeśli jest to czytelne, to się cieszę,
pozdrawiam serdecznie |
dnia 24.02.2010 19:05
beatko, dla mnie pierwsza, druga - och i ach! ...i stop! ale dzięki za dodatkowe atrakcje, zgoła turystyczne,
serdeczności :) |
dnia 24.02.2010 23:25
kropku, czy dlatego, że to bardziej damski rekwizyt?
mnie /na przykład/ kieszenie nie wystarczają,
z uśmiechem pozdrawiam |
|
|