patrzę w dal
cel tak daleko dalej niż myśl może dotrzeć przed ranem
gdzieś za horyzontem marzeń
wstecz się oglądam
widzę wypalone oczodoły opuszczonych domów
szkielety popalonych mostów
spoglądam w siebie
daremno szukam przewodnika
i choć nadzieja umiera ostatnia
cicho
jak między okładkami starej powieści w skrzyni
zapominanego dzieciństwa
chcesz podejść bliżej aby kurz zetrzeć i krzyk usłyszeć
chcesz dotrzeć do brzegu prawdy i śmierci spojrzeć w oczy
czy tego chcesz naprawdę
pytam bo nie wiem ile zostało ci godzin
Dodane przez marekpl
dnia 18.02.2010 03:56 ˇ
6 Komentarzy ·
747 Czytań ·
|