Przestrzeń objęta spojrzeniem,
czas nie utracony,
w palecie uczuć skowyt
najbardziej człowieczy.
Czy wiedzą licencjonowani mędrcy
kontemplujący spokój kapliczek,
co znaczy pokonywać strach
i widzieć, jak się cofa cień,
że prawie słychać Boga śmiech:
potrafisz zjeżyć się, robaczku?
Odurzony odcieniami szarości
w pozycji embrionalnej
zasypiam tłumacząc sobie,
że przecież posiadam przestrzeń i czas
i skowyt zwierzęcy
najbardziej ludzki we mnie.
Dodane przez Mateusz Kielan
dnia 15.02.2010 12:58 ˇ
13 Komentarzy ·
607 Czytań ·
|