poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 25.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Kalkomania
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
Wiersz - tytuł: dojrzewanie /performance/
wspinam się na palce i dosięgam gałęzi
-gdybym była kobietą
nosiłabym buty na wysokich obcasach

czuję lepki dotyk kropelek spadzi na skórze
-gdybym była kobietą
zbierałabym spojrzenia mężczyzn

zrywam owoce a napięta skórka wiśni pęka i plami moje dłonie
-gdybym była kobietą
miałabym długie karminowe paznokcie

wiatr i drzewa kołyszą hamakiem
-gdybym była kobietą
byłabym

młoda
Dodane przez bols dnia 28.12.2009 23:00 ˇ 68 Komentarzy · 1513 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 28.12.2009 23:29
I znowu ciekawy i przekorny wiersz Beatko... peelka jak mantrę powtarza gdybym byla kobietaa gdyby nie była? i koncowa pointa przypomina mi znany Anny Kamienskiej Stare kobiety ( stare kobiety patrza w lustro to nie ja krzycza z pomarszczonej skory(...) stare kobiety umieraja ,prawdziwa młodość jest na koncu drogi)
Pozdrawiam serdecznie:)
hubertk dnia 28.12.2009 23:30
mniami, ujmuje taka kobietka, pozdrawiam
bols dnia 28.12.2009 23:39
Jotek27, przyznam, że z niepokojem czekałam na pierwszy komentarz; wydaje mi się, że zawsze byłam poza formą i przyszedł czas, żeby dać temu wyraz,
dziękuję za przychylność i pozdrawiam serdecznie
bols dnia 28.12.2009 23:42
hubertk, nadspodziewana reakcja,
dziękuję bardzo i pozdrawiam
jaceksojan dnia 28.12.2009 23:42
cała w tym kobiecość - ten bezustanny brak samoakceptacji i przyglądanie się sobie porównawczo nawet w elegancji owocu wiśni - kto piękniejszy, kto doskonalszy...
nie wiem, czy to dojrzewanie ma kres...wątpię;
ale wiersz uwodzi!
:)
J.S
bols dnia 28.12.2009 23:55
jaceksojan, ten komentarz wywołał uśmiech;
zastanawiam się też, dlaczego komentarze pod wierszem są dla mnie zaskoczeniem, mimo tego, że są bardzo miłe,
dzięki serdeczne
konto usunięte 59 dnia 29.12.2009 05:28
Kobiecie nigdy dość kobiecości.Dobry wiersz i taki mój...Pozdrawiam
IRGA dnia 29.12.2009 05:47
BEATKO, cieszę się, że jako pierwszy przeczytałam dzisiaj TWÓJ wiersz. Wprowadził mnie w dobry nastrój swoją URODĄ. Jestem pod wrażeniem zarówno jego treści jak i formy. Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie. Irga
Idzi dnia 29.12.2009 06:06
Rzeczywiście, chyba dużo tu przekory, ale odczytuję całość jako studium kobiecości w bardzo ciekawej formie.
Serdecznie pozdrawiam, Idzi
ElminCrudo dnia 29.12.2009 06:29
gdyby "była" kobietą mogłaby mieć zupełnie inne odczucia i widzenia siebie, zupełnie inne sprawy na uwadze, niż zrywanie wiśni, pewnie nie wyobrażałaby sobie sztucznego piękna za tak cenne, może nie stroniłaby od butów bez obcasów, od paznokci bez lakieru - warunek jest jeden - musiałaby być kobietą ...
wyobrażenie - "gdybym była kobietą" - w pewnym sensie urealnione skoro pojawia się zwrot "gdybym była", w pewnym sensie dziwne, gdy czyta wiersz kobieta, która jest kobietą bez gdybania, że nią jest ...
bols dnia 29.12.2009 09:29
Zora2, no tak, są jakieś kryteria, normy i ustalenia społeczne, one się zmieniają- czasami można się pogubić,
albo to tylko prowokacja,
dzięki, pozdrawiam
KASIA11 dnia 29.12.2009 09:33
Prawie każda młoda osóbka chce szybko dorosnąć i być kobietą .
Z czasem , po latach znów będzie marzyć " gdybym była dziewczyną ... "

Wiersz czytam z refleksją nad przewrotnością ludzkiej natury
Pozdrawiam
Janina dnia 29.12.2009 09:36
Fakt Beato, gdyby nie nick nigdy nie przypuszczałabym, że to Twój utwór i to jest w tym wszystkim piękne- zaskakiwanie. Przy powtórnym czytaniu znalazłam jednak dróżkę do Ciebie. Myślę, że to druga część tytułu: performance jest kluczem do wszystkiego.
Ten utwór wcale nie jest tak prosty i oczywisty w odczycie, jakby się mogło na pozór wydawać. Podejmujesz z tym ruchem artystycznym lat 80-tych dialog. Przytoczę kilka cytatów, bo sama musiałam poszukać: "Performance cechowała niechęć do współzawodnictwa w sztuce, eliminowała pośredników w kontakcie z odbiorcą, artysta uważał, że świadomość siebie i świata poprzedza wyuczoną świadomość sztuki, nie był skłaniany do eliminowania swego życia ze sztuki" .Myślę więc, że w tym kontekście inaczej się odbiera. Ja np. przeczytałam sobie dwa różne wiersze: pierwszy plastyczny, biorąc z każdej strofy po pierwszym wersie, następnie od ostatniego wersu do góry biorąc tylko ostanie wersy z każdej strofy. Znalazłam różne obrazy kobiety ( plastyczny związany ze sztuką i konsumpcyjny)
Takie moje dywagacje, a wiersz piękny, znowu mi się podoba, a puenta jednak sprowadza sztukę do poziomu życia.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
bols dnia 29.12.2009 09:39
IRGO, zastanawiam się, czy gdyby umieścić-mądre przecież-ludowe porzekadło - Urodą kapusty nie okrasisz, w podtytule jakiegoś kobiecego pisma, to kto by je kupował?
dzięki, pozdrawiam z uśmiechem
bols dnia 29.12.2009 09:43
IdziO, tak, nie jest to wszystko jednoznaczne, dzięki,
pozdrawiam
bols dnia 29.12.2009 09:48
KASIU, ta przewrotność może dotyczyć też ustaleń i norm społecznych, które często są krótkowzroczne,
dzięki, pozdrawiam
bols dnia 29.12.2009 09:51
Janino, /!/ bardzo, bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Szady siebr Daniel dnia 29.12.2009 09:57
Jesteś, Beato, jedną z najciekawiej piszących na tym portalu. Przyłączam się do pozytywów dotyczących wiersza.
Pozdrawiam
bols dnia 29.12.2009 10:01
ElminCrudo, tak, to może być dość dziwna refleksja, kiedy chodziłoby o jedną kobietę, ale jeśli takie pytania zadaje sobie więcej kobiet?
bardzo dziękuję za analizę tekstu, pozdrawiam serdecznie
Katarzyna Zając - ulotna dnia 29.12.2009 10:11
przyznam, że w pierwszej chwili zdziwiłam się, że to Twój wiersz, ale tym bardziej dokładnie przeczytałam :). myślę, że dyskutujesz w nim z pewnymi streotypami, wyobrażeniami, chyba raczej społeczeństwa, kim jest kobieta, jak powinna wyglądać i czym się cechować. choć być może też można odczytać to bardziej indywidualnie :).
pozdrawiam serdecznie :).
bols dnia 29.12.2009 10:13
Daniel, ojej, to wielka odpowiedzialność; dzięki za zaufanie,
pozdrawiam serdecznie
bols dnia 29.12.2009 10:18
ulotna- tak, to jakaś forma prowokacji, ale też wyrażenie moich osobistych wątpliwości, dzięki,
pozdrawiam serdecznie
kozienski8 dnia 29.12.2009 10:21
Jest nad czym podumać, a to przecież chodzi, dobra szkoła))B
bols dnia 29.12.2009 10:25
kozienskiB- cieszę się, że tekst prowokuje,
dzięki serdeczne, pozdrawiam
kozienski8 dnia 29.12.2009 10:38
Nie to miało chodzić, ale - o to chodzić, tak przez tę prowokację, serdeczne tak!!
bols dnia 29.12.2009 10:47
kozienskiB, nie miałam problemu z odczytaniem intencji, dzięki raz jeszcze
popołudnie w trawie dnia 29.12.2009 12:04
Podchodzę do tego wiersza już któryś raz, i jakoś nie mogę z niego nic wyłuskać. "karminowe paznokcie"- drażnią, Pani Beato, jakoś tak zbyt prosto i płasko wyszło.
A może przyzwyczaiłam się do innej formy i zawartości we wcześniejszych Pani wierszach.
Pozdrawiam
la-winda dnia 29.12.2009 12:08
wiersz ok

:)
bols dnia 29.12.2009 12:26
popołudnie w trawie- dzięki za wyrażenie wątpliwości, sama nie jestem nigdy od nich wolna,
ten wiersz jet konstruowany na prostym schemacie- przeżycie i wiedza,
tu wiedza ma charakter powszechnej informacji, popularnego wzorca;
to nie jest lustrzane odbicie, to jest walka pomiędzy odczuwaniem, a mądrością życiową, budowaniem priorytetów, ustanawianiem wartości,
dziekuję i pozdrawiam serdecznie
bols dnia 29.12.2009 12:28
la-winda- dzięki. z pozdrowieniami
lulabajka dnia 29.12.2009 12:43
gdybym umiała tak pisać ... ;)

Pozdrawiam :)
bols dnia 29.12.2009 12:49
to nie jest wzorzec, cieszy mnie to, że potrafisz pisać inaczej,
serdecznie pozdrawiam
lulabajka dnia 29.12.2009 13:06
to był wyraz uznania :)
Fart dnia 29.12.2009 13:07
Trzeba dojrzeć by dostrzec zacierające się granice między byciem kobietą a rodzajem ludzkim w tym przypadku żeńskim. Stopień zatarcia może zależeć od wieku, warunków społecznych, ale najważniejsze jest chyba odbieranie samej siebie i akceptacja.
Można napisać: gdybym żyła, ale to ma już szerszy wydźwięk i może dotyczyć obu płci.
Nowa Beata jest bardzo ciekawa, ale czy taka nowa, może bardziej otwarta.
pozdrawiam
ursula dnia 29.12.2009 13:22
Mam podobne wrażenie jak popołudnie w trawie. karminowe od razu przywodzą na myśl usta. Moim zdaniem to anafory i paralelizm składniowy "spłycają" tekst, jednak myśl pozostaje ciekawa. Poza tym ta obrazowość intryguje. Pozdrawiam ciepło :)
bols dnia 29.12.2009 13:22
lulabajko, dzięki
bols dnia 29.12.2009 13:26
Fart,szczególne dzięki za- otwarta, pozdrawiam serdecznie
bols dnia 29.12.2009 13:41
ursulo, i znów podziękuję za komentarz z innej przestrzeni formalnej i mentalnej; starałam się już wyjaśnić, skąd ten zabieg formalny dotyczący stałego powtarzania/przypominania/ wartości dotyczących materialnej strony życia, one dla mnie mają mniejsze znaczenie / są płaskie/,
wartością jest świadomość siebie, ciała, które ulega zmianie, oglądanie świata przez pryzmat odczuwanych przez siebie wartości,
tak bym chciała to pokazać; nie wszystkim, jak widać, udało się zobaczyć, a ja przyjrzę się wierszowi po jakimś czasie,
dzięki, pozdrawiam serdecznie
bols dnia 29.12.2009 13:46
a karminowe paznokcie mogą tu stanowić desygnat słowa wiśnie
komaj dnia 29.12.2009 14:51
Wykonanie bardzo dobre, widzę performera w kontekście upływu czasu, możliwości, nałożonych ograniczeń, przeobrażającego się nie tylko pod względem cielesnym. Ciężko dojrzewa się do czegoś, czego nie akceptujemy :)
(plami moje dłonie- może bez moje?)

Pozdrawiam.
bols dnia 29.12.2009 14:55
komaj, w ostatniej chwili dopisałam- moje, teraz widzę, że niepotrzebnie,
dzięki serdeczne,
pozdrawiam
kropek dnia 29.12.2009 15:19
ot, cała beata. przewrotna, swawolna [myślą], przekorna, niby to mizdrząca się sobą. już nie jesteś dwunastoletnią dziewczynką. ha, kiedy to takie miłe.
cieplutko, średniowisiennie, niezupełnie dojrzale,
umazany wiatrem, pozdrawiam :)
bols dnia 29.12.2009 15:38
kropek, cieszę się, że znalazłeś coś dla siebie i pokazałeś mi coś, co przeczuwałam, że jest, tylko nie wiedziałam, że w tym wierszu;
z uśmiechem, pozdrawiam
Elżbieta dnia 29.12.2009 15:52
Beato nie będę powtarzać, że obrazowo, bo u Ciebie zwykle obrazowo z nasyceniem barwami i odcieniami. W tym przypadku nasuwają mi się określenia: przekornie, prowokacyjnie, uwodzicielsko z refleksją przy zderzeniu - co mam , a co chciałabym. Wiersz podoba mi się, ciekawie dotyka marzeń, aspiracji, dążeń...może tych bardzo osobistych.
Pozdrawiam serdecznie:)
bols dnia 29.12.2009 16:03
Elżbieto, miło mi Ciebie tu widzieć; dziękuję i serdecznie pozdrawiam
Bogumiła Jęcek - bona dnia 29.12.2009 18:08
Jak większości - podoba mi się:)
Pozdrawiam ciepło.
Jerzy Beniamin Zimny dnia 29.12.2009 18:19
Tak sobie Beatko pożonglowałaś między przeszłością a teraźniejszością. Koniec przewrotny.
JBZ.
bols dnia 29.12.2009 18:49
bona- dziękuję i serdecznie pozdrawiam
bols dnia 29.12.2009 18:56
JBZ, żonglerka- tak; a może raczej- ping pong, ale nie czekam na wynik, lubię grę,
dzięki serdeczne, pozdrawiam
woody dnia 29.12.2009 18:59
ciekawie i całkiem biologicznie.
bols dnia 29.12.2009 19:04
woody- biologicznie- bardzo mnie to określenie ucieszyło,
dziękuję i serdecznie pozdrawiam
woody dnia 29.12.2009 19:18
:) biolog biologię zawsze wyniucha :). serdecznie pozdrawiam.
bols dnia 29.12.2009 19:23
woody- pół ha ziemi , ponad tysiąc drzew i krzewów, i wszystkie weekendy, pozdrawiam serdecznie
olszyc dnia 29.12.2009 20:07
Beato!
To jest przepiękny wiersz.
Jeden z lepszych, jakie w ciągu ostatniego pół... A! Pies z czasem!
Jeden z lepszych, jakie czytałem.

Szczerość przekazu i prostosłowie... I obraz, który domyślać w wersach każesz, sprawia, że się wymięka.
I wymiękam.
I patrzę i czuję.
Kurczę; świetnie napisane.
olszyc dnia 29.12.2009 20:11
... źle napisałem. Powinno być:
i oba obrazy, które prowadzisz równolegle, sprawia....

Kurczę:)

Jak się w drugim życiu urodzę kobietą, to chcę być les.
bols dnia 29.12.2009 20:23
olszyc- tak to przeczytałeś? warte zastanowienia, dlaczego
tymczasem- serdecznie dziękuję i pozdrawiam z nielessowej ziemi w S.
olszyc dnia 29.12.2009 21:22
Beato. Ja noc a nic nie bąknąłem o Twoich seksualnościach. Bo i skąd, i jakżebym śmiał.
A przeczytałem TO nie "tak" ale "po prostu".

Mówią, że w każdym facecie żyje w środku chłopiec. To prawda.
Ale też prawdą jest, że każda kobieta lubi okna wystawowe. I może nie tyle dla bzdetów tam wystawianych, ile dla szyb ogromnych, w których się mo,żna przejrzeć.
I tak ten wiersz czytam.
Ja - tutaj... i ja - w ty oknie wystawowym... Odbita od świata. Świata realnego, albo wyobrażonego,wymarzonego: co za różnica?

A "les" byłbym, bo czym może mnie facet zafascynować? Taki jest, kurczę, jednowymiarowy...
Przecie wiem, bo się przed lusterkiem golę ;)

No.\
A obrazy są dwa w wierszu. I nie mów mi, proszę, że to p-rzypadek.
Bo to zbyt konsekwentnie napisane.
Pozdrowienia!
bols dnia 29.12.2009 22:04
olszyc- tak, ten wiersz wynika z przeżycia: więc- zajmuję się zawodowo kreacją wizualną, więc- forma ma dla mnie duże znaczenie, ale uciekam od rozwiązań schematycznych i nie nakładam kalki, i nie szukam recepty na przeżywanie piękna
jest jeszcze- treść i to jest inny rodzaj doświadczenia;
przyglądam się komentarzom, są różne i to jest dla mnie ciekawe,
czasem pokazują rzeczy, których sobie do końca nie uświadamiałam,
bardzo dziękuję, staram się być wolna, chociaż nie zawsze mi się to udaje,
jeszcze raz pozdrawiam serdecznie
Oxie dnia 30.12.2009 08:00
Przemijanie boli, chętnie wracam do dwóch ostatnich wierszy, pozdrawiam ciepło.
bols dnia 30.12.2009 10:23
Poetki z kuchni- coś się traci, coś się zyskuje,
i że to, co ważne dla jednych, nie musi być wartością dla innych,
tak sobie tu- przy tych tak różnych lomentarzach- myślę,
bardzo dziękuję i pozdrawiam,
z umiechem
bols dnia 30.12.2009 10:24
z uśmiechem/popr.
bols dnia 30.12.2009 10:44
oczywiście- komentarzach
Faulan Gavinel dnia 01.01.2010 22:52
Przeurocze :-)
baribal dnia 01.01.2010 22:54
Ciekawy, niebanalny wiersz i niezłe wykonanie pani Beato.
Spojrzenie w przeszłość i przyszłość zarazem z niepokojącym podtekstem.
Parę lat temu czytałem wiersze poetów angielskich(nie pamiętam wieku w którym żyli,tworzyli) - najwybitniejszy z nich był zdaje się John Donne.
I w jakiś wierszach, któregoś z nich, widziałem podobne zabiegi.
Pozdrawiam ciepło.
bols dnia 01.01.2010 23:22
Faulan Gavinel- dzięki- smakoszowi wrażenia,
pozdrawiam serdecznie
bols dnia 01.01.2010 23:27
baribal- świadomie-unikam odniesień;
w tej przestrzeni tkwię od roku dopiero, ale kiedyś- literatura angielska wywierała na mnie duże wrażenie, wiec coś w tym może być, spróbuję dotrzeć, dzięki,
pozdrawiam noworocznie
rena dnia 03.01.2010 10:59
czuję lepki dotyk kropelek spadzi na skórze
zrywam owoce a napięta skórka wiśni pęka i plami moje dłonie

gdybym była, dałabym w esencji unikając rozbicia tekstu o powtórzenia. bo fantastyczne te karminy i lepkość:)
bols dnia 03.01.2010 17:31
reno, peelka nie ucieka od cywilizacji, i nie dotykają jej jedynie estetyczne przeżycia, ma naturę filozofa raczej, niż estetki i temu chciałam dać wyraz,
dzięki za refleksję, pozdrawiam serdecznie
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 15
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72024308 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005