Kiedy nad miastem dzień brzaskiem się budzi
a wrzaskiem ptaki, a sennie ludzie
i znów zwykły dzień się zaczyna w znoju
ja wyjdę na brzeg i czekał będę
Bo Ty płyniesz w swej łodzi z marzeń krainy
a ja jestem z Tobą w tej łodzi wyśnionej
i widzę Twe oczy, jeszcze snu pełne, zamglone
tu czekam na Ciebie, na wyspie wytrwania
Kiedy twa dusza do mojej dopłynie
i zleją się razem, w przeogromnej miłości
będziemy razem wędrować w obłokach
aż dopłyniemy do wyspy spełnienia
Leszek K.
Dodane przez leszek-k46
dnia 28.12.2009 09:37 ˇ
4 Komentarzy ·
917 Czytań ·
|