dnia 20.12.2009 06:22
Rozmyślania na temat-co by było gdyby-moim zdaniem autor powinien potraktować motyw, jako subiektywną sprawę podmiotu, co pozwoliłoby pozbyć się odpychamy się i przytulamy, które przeszkadza w akceptacji.
pozdrawiam |
dnia 20.12.2009 08:02
RABI, a mnie się podoba Twoje pogdybanie. Pozdrawiam. Irga |
dnia 20.12.2009 10:40
rabi, bardzo podobają mi się takie wiersze, niebanalne, z rozważaniami egzystencjalnymi, naturalne. Twój eksperyment jest dla mnie ciekawą alternatywą:) Udany wiersz. Pozdrawiam |
dnia 20.12.2009 12:24
Ciekawy. Pozdrawiam. |
dnia 20.12.2009 12:35
Podoba mi się.Pozdrawiam |
dnia 20.12.2009 13:39
Również mi się podoba:)
Pozdrawiam |
dnia 20.12.2009 16:01
Mam nadzieję, że kiedyś fizyka zapanuje nad meta.
Pozdrawiam |
dnia 20.12.2009 18:17
stanley, przyznam szczerze, że nie rozumiem Twojego komentarza
"autor powinien potraktować motyw, jako subiektywną sprawę podmiotu, co pozwoliłoby pozbyć się odpychamy się i przytulamy, które przeszkadza w akceptacji."- ? |
dnia 20.12.2009 18:25
Rabi, dobry wiersz. Mnie czasami wydaje się jakby WIELKI EKSPERYMENTATOR był zaabsorbowany czymś bardziej interesującym niż my; jakby przeprowadzał gdzieś indziej jakieś ciekawsze doświadczenia. Pozdrawiam |
dnia 20.12.2009 18:41
dzięki atrament
a ja właśnie miałem na myśli "nas"-ludzi :-)
właściwie pytanie które jest jednocześnnie pierwszą strofą, to pytanie z pozycji szczura doświadczalnego
to gdybanie właściwie nie ma znaczenia i jest ironiczne
bo szczór to szczór
jak nie ten eksperyment to inny
to dziwny wiersz, wiem
inne spojrzenie na Bóg-człowiek
dziękuję wam bardzo serdecznie za wgląd |
dnia 21.12.2009 13:03
tak, bardzo przestrzennie; można myśleć,
pozdrawiam |
dnia 22.12.2009 10:46
mutacja grzechu.. :))
toż to jeszcze możliwe??
fajne te przypisy, jak u Nabokova
Pozdrawiam :) |
dnia 22.12.2009 18:25
no idea gdzieś tam w powijakach interesująca, jednakże eksperyment sensu stricto jest nudny, bo niby czemu/komu miałby służyć ? i w jakim celu takowy miałby być przeprowadzany. nie widzę tu sensu prawdę mówiąc. Pan Bóg jest wszechwiedzący, więc nie potrzebuje eksperymentów czy zabawy ludźmi/gatunkami, to taka podstawowa nielogiczność. |