ktoś tu zagląda przerażonym wzrokiem
chce coś powiedzieć ale biegnie dalej
ktoś pragnie wódką oszukać cierpienie
a potem płacze waląc głową w ścianę
ktoś komu z duszy wyrwano nadzieje
pozostawiając bolesnym znamionom
ktoś komu serce pękało na raty
kiedy go z domu by zdechł wypędzono
dziś milczy z głodu opuszczonej duszy
wpatrzony w chmury nad pustą doliną
próbując zgadnąć komu jeszcze służy
zaciska pięści ze skwaszoną miną
grzmot przeciął ciszę całkiem niespodzianie
milczenie niebios w krzyk się zamieniło
ktoś wreszcie skoczył - zło spłynęło rzeką
las zagrał requiem nad martwym poetą
czerwiec 07
Dodane przez Arti
dnia 18.12.2009 22:58 ˇ
3 Komentarzy ·
659 Czytań ·
|