Chciałbym ci kupić dwa Anioły-Stróże.
Niechby czuwały przy twym każdym boku
i były wtedy, gdy nie ma mnie dłużej...
Nie odchodziły nawet na pół kroku.
Bo potrzebujesz dwóch tylko, nie więcej.
Kiedy zmęczeniem głowę w sen zanurzysz,
niechby trzymały obie twoje ręce
w czas kolorowej twego snu podróży.
Niechby chroniły skołataną głowę,
byś nie poznała, czym bywa cierpienie.
Niechby przyniosły tobie siły nowe,
abyś nie znała nigdy czym zmęczenie.
Jeszcze im jedną powierzyłbym sprawę
i tak istotną, jak są serca bicia...
Gdy sen się kończy, niech zamienią w jawę
wszystkie pragnienia twego w szczęściu życia.
Chciałbym ci kupić dwóch Aniołów-Stróży,
abyś w dwójnasób od nich to dostała,
że każde z pragnień się spełnieniem wtórzy...
I niech-byś co dnia radośniej się śmiała!
Dodane przez anila56
dnia 16.12.2009 21:18 ˇ
6 Komentarzy ·
981 Czytań ·
|