Za ciasno...
Krawędzie myśli nie mają styczności z twoim chcę
Powietrze gęste
Wrzuciłaś w nie wszystkie swoje problemy
A odbicie w lustrze staje się twoją perspektywą drogi
wciąż niepoukładane
Trudno je uporządkować
To nie szuflada w której możesz wykorzystać swoją fizyczność
W labiryncie niespełnienia uczuć nie spotkasz przewodnika
A może trzeba się cofnąć?
Nie rozbijając po drodze resztek z twojego... chcę
Myśli to nie rafy koralowe
Nie trzeba ich omijać..
Dokąd doprowadzi cię lęk przed tym co się z nich rodzi?
Przytłacza cię każda kolejna...
Za dużo ich
Nie ma wyłącznika.
Nie będzie końca
Złap jedną-uchwyć-dostrój się
W niej tkwi twoje... chcę... a nie... muszę...
Na częstotliwości chaosu jest tylko jedna droga...
Donikąd
Z cyklu słowa-klucze
Dodane przez jarzebina
dnia 02.04.2007 06:46 ˇ
8 Komentarzy ·
941 Czytań ·
|