Doniesienie
donieśli na mnie
że piłem z Judaszem
więc go popieram
nie noszę krzyżyka jarmułki chusty
omijam świątynie
pozwalam sobie na lubieżne żarty
udając napuszoność przedrzeźniam misteria
popełniając cudzołóstwo mętnie tłumaczę
chcąc się wymigać przed dziećmi
z tego i z posiadania prezerwatyw
prawdopodobnie
zbyt wolno myślę
i kocham bez upoważnienia
z powiadomieniem Jahwe i Allaha
donieśli na mnie do Jezusa
Przeszukanie
stało się nad ranem
śniłem
pocałowała mnie kobieta
którą chyba znałem
załomotali
przy pomocy wytrychów
weszli oficjalnie
odczytali nakaz
chociaż Bogowie milczą
działamy w ich imieniu
przeszukali mi pamięć
pytali gdzie ukrywam
papier toaletowy z podobiznami proroków
środki wczesnoporonne
prezerwatywy i pornografię
szukając pieniędzy wywlekli z pralki
wszystkie moje brudy
przerwali mój sen erotyczny
chwilowo zakwestionowali miłość bliźniego
Doprowadzenie
takiego to
gdyby nie moralność
nago
ze sznurem na szyi
prowadzić
w południe przez rynek
kazali się ubrać
na schodach suka sykofanta
capnęła za achillesa
broczyłem
śmiali się
każdy ma jakiś słaby punkt
szpaler przypadkowych patriotów
kamery błyski fleszy pięści
plwocina na twarzy
ocalałem
w celi z mordercami
Przesłuchanie
nazwisko imię adres
pseudonim konspiracyjny
wyjaśnień można odmówić
uprzedzam o odpowiedzialności
podpis
grzecznie
okoliczności łagodzące
nie sprawstwo kierownicze
podżeganie do przestępstw
nieprawomyślność i wyuzdanie
zechce Pan wydać wspólników
albo surowa kara
dla rozluźnienia
ukrzyżowania i stosu nie stosujemy
zamiast ukamienowania
grozi dłuższe uwięzienie
w najlepszym razie ostracyzm
a kraj tak piękny
szkoda
umywam ręce
Proces
wchodzą
marsowe miny
prokurator w pąsach
pokrzykuje na nieobyczajność
podżeganie i obrazoburstwo
domaga się żąda
o nie broń boże nie ostateczności
tylko surowego osądu
w granicach prawa talionu
bo chciał ukrzyżować ponownie
więc skazać bez wykupu
obrońca z urzędu
toga poplamiona bredzi
to nie hermokopida
litości dla głupca
o milczący Bogowie
wysoki trybunał odracza rozprawę
niech bydlak zazna łaski niepewności
wychodzą
Wyrok
w imieniu wyższych wartości
rzeczy niepospolitych i niepojętych
ponieważ Bogowie milczą
nie chcąc brudzić rąk własnych
skazuje się złoczyńcę
za łamanie praw naturalnych
czyny lubieżne na prawdzie
grzeszną dociekliwość
odłupywanie genitaliów pomnikom
w zamiarze wyszydzenia niemocy
proszę wstać
Boskich Posłańców
proszę siadać
uzasadnienie wyroku
zawiera się w treści zarzutów
Egzekucja
wyrokiem losu
gryziony przez podłość
niemocą wleczony na zrywanie
przyschniętych opatrunków
muszę także
liczyć błąkające się lęki
przygarniać cudze smutki
jakbym swoich miał mało
i żyć z tym wszystkim
jeszcze przez jakiś czas
Epilog albo epitafium
gdy upadam
podnosi mnie szept Nadziei
że Bóg ma poczucie humoru
Dodane przez Mateusz Kielan
dnia 28.11.2009 15:40 ˇ
6 Komentarzy ·
563 Czytań ·
|