właściwie w tej scenie to już wszystko jedno
większość pomysłów poszła na wygnanie
nie wrócą chyba zbyt prędko
prowadzą otwarty konflikt z wartościami
w uszach zasysa się zbiorowy rechot
tak zwanych osobników dominujących
wszelkiej maści wrednych skurwysynów
będę im przeszkadzał w miarę możliwości
wewnętrzny bohater rozlał się na płuca
domaga się misji r11; mówię że to odma
młodsi palą wciąż to gówno
starsi jednak tradycyjnie - wódka
stoję w odległości kilku złudzeń
tyle na ogół wystarcza
dopuszczam obronną eskalację chłodu
zastępczą twarz zasłaniam ręką
wspólnota uplotła ozdobne pętle
pozorują zbiorówkę w końcowym ujęciu
(wersja poprawiona - odchudzona)
Dodane przez Bielan
dnia 18.11.2009 09:29 ˇ
6 Komentarzy ·
570 Czytań ·
|