dnia 12.11.2009 17:01
bisurmanię sypiam sypie fale... ach, jak przyjemnie;)
znowu mam trudności z odczytaniem, przekaz jakiś rozmyty- dla mnie. ale próbuję, więc to chyba dobrze świadczy
pozdrawiam |
dnia 12.11.2009 18:54
Tak to czasami jest :) Wierszyk o prostej sprawie. Niezobowiązujący |
dnia 12.11.2009 19:12
Kamilu ten jest spoko, ale musze sie przyznac, ze wole te Twoje dlugie pisanie :)))) |
dnia 12.11.2009 19:46
Niezobowiązujący?
Jakbym była tą babcią, co ma w brzuchu rabarbar,to czułabym się zobowiązana- ze strachu, że to antenka od złego radia.
jak tak na prosto to mogę przyjąć;) |
dnia 12.11.2009 20:03
Madoo - ostatnio pracuję nad minimalem.
magmis - tak należy to prosto łapać. Ostatnio autor jest tak przytłoczony, że ucieka w prostotę i konkret w abstrakcie. |
dnia 12.11.2009 20:36
Raz jedna dziewica pod Frysztakiem
Suknie miała obszyte szpinakiem,
Aż pewien młody wół
Szal jej rozgryał na pół, co wymownym dla niej stało się znakiem.
Edward Lear, 1846 rok |
dnia 12.11.2009 20:56
popr./
Szal jej rozgryzł na pół,
Co wymownym dla niej stało się znakiem. |
dnia 12.11.2009 21:02
Do mnie przemówił. pozdrawiam Kamila.
JBZ. |
dnia 12.11.2009 21:42
Pani beato - e bajek nie lubię za bardzo. :)
Pani Jerzy- miło więc autorowi.
pozdrawiam również |
dnia 12.11.2009 21:46
ech,żebyśmy spotykali tylko to, co lubimy;
na ogół, goni za nami to, co nas lubi |
dnia 12.11.2009 21:49
to fakt. |
dnia 13.11.2009 05:41
KAMILU- zaintrygował mnie Twój wiersz."Codziennie większy bałwan rośnie w przedpokoju"- ja to widzę. Sypiaj i syp fale.Pozdrawiam. Irga |
dnia 13.11.2009 11:12
stacja radiowa czy kolejowa? - zamotane trochę jak dla mnie |
dnia 14.11.2009 10:02
prowokuję Autora do rozmów, ale dla mnie, to świetny wiersz, podobnie, jak poprzedni,
pozdrawiam |
dnia 14.11.2009 19:09
Pani beato, z autorem ciężko się rozmawia zazwyczaj :) Ale miło mi , że wiersz się podoba. |
dnia 14.11.2009 19:10
mastermood - wierszyk z małym przesterem. |