Do ciebie panie chciałam napisać tego dnia
Zabrakło oczu błękitnych na ekranie i odwagi snu
Podniosłam wzrok na niebo
Było puste i spokojne
W dzień a tyle gwiazd
Do ciebie panie chciałam napisać tego dnia
Nie wiem tęsknota się dzieje naprawdę
Czy jest naszą iluzją w ramce sosnowej
Historia opowiadająca o naszych dobrych i naiwnych duszach
Kropla krwi na telefonie miała być tą przelaną za ojczyznę
Impulsy odliczają tęsknotę za brzydką szarą ziemią
Anioły smutku podobno zadeptały na niej horyzont
Do ciebie panie chciałam napisać tego dnia
Obcy krajobraz na palecie zmysłów drażnił
Morze fałsz tajemniczej melodii dzieciństwa
Góry oszukiwały wrzosowym cieniem za którym
Nie było tęczy promienistej
Do ciebie panie chciałam napisać tego dnia
Zapytać o modlitwę ze starej książeczki
Kościółek brzozowy las południe
Nostalgia pszenicznych kadrów
Tam gdzieś wiatr rozwiał pożółkłe kartki
Do ciebie panie chciałam napisać tego dnia
Czasy powrotów minęły gdy nikt nie czeka
Nawet granatowa rzeka kamyczki białych pytań
Języki z wieży babel mają wytłumaczyć spokój
Do ciebie panie chciałam napisać tego dnia
Zapomniałam adresu i rytmu słów
Dodane przez diunna
dnia 02.11.2009 19:47 ˇ
2 Komentarzy ·
837 Czytań ·
|