| jest mgliście; jakby powietrze mrużyło oczy; roz-ciągam się po przestrzeni pokoju; w pląsawicy rozleniwienia.
 jeśli znajdę siłę, żeby wejść kolejny raz w gąbkę miasta
 chciałbym być notatkami Tesli; prawdziwą opowieścią
 Tunguski; monitem zachodzących na siebie ciał w wietrzną
 pogodę ducha; śladem ukąszenia na twojej szyi; pełnią.
 rozciągniętą przez środek miasta pajęczyną, która zatrzymuje
 przechodniów. dalej morzem bez dna; przestrzenią,
 gdzieś nad
 
Dodane przez mimowolnie 
dnia 01.11.2009 15:39 ˇ
4 Komentarzy ·
1047 Czytań ·
   |