dnia 27.10.2009 16:20
literówka- byłaby, zgłoś moderacji |
dnia 27.10.2009 16:26
uroczy, napisać z sympatią o takim robaczku, to -sztuka;
zakończyłabym na artefakt, ale nie jestem pewna,
serdecznie pozdrawiam |
dnia 27.10.2009 16:30
Fajny ten "robaczek"....
Madoo, brawo!
)))
Pozdrawiam |
dnia 27.10.2009 16:31
Bardzo prosze moderacje, aby w 4 wersie w slowie byłaby wstawic literke a serdecznie dziekuje
Beatko, dzieki stokrotne dzieki :))) |
dnia 27.10.2009 16:32
Ewo, bardzo, bardzo dziekuje jest mi ogromnie milo, bo Twoja aprobata duzo znaczy :)))
xoxoxoxo |
dnia 27.10.2009 16:37
Spoko, Madoo, nigdy nie przemilczę dobrego wiersza.
Nieważne kto go napisał. Lubię dobrą
poezję, tak mam
))) |
dnia 27.10.2009 16:41
Ewo
xoxoxoxxoxo
;))) |
dnia 27.10.2009 16:46
Ja bym nie kończył na artefakt. Dobrze jest, jak jest.
Podoba się.
Pozdrawiam |
dnia 27.10.2009 16:48
Wojciechu ciesze sie, ze Ci sie podoba, naprawde :))) |
dnia 27.10.2009 16:54
Mi też się podoba, to jest pisanie z diabelskim uśmieszkiem między wersami ;)
Pozdrawiam |
dnia 27.10.2009 16:56
popołudnie w trawie no to supcio :))) |
dnia 27.10.2009 17:35
I mnie sie spodobal , ten robaczek :)
Pozdrawiam:) |
dnia 27.10.2009 17:43
Drogi Jarku, dzieki naprawde duze dzieki :))) |
dnia 27.10.2009 17:47
to juz prawie jazda :) pozdrawia Stary Gazda |
dnia 27.10.2009 17:52
Robercie hi hi, dzieki "Gazdo" :))) |
dnia 27.10.2009 18:23
MADOO- dobrze się czytało. Pozdrawiam. Irga. |
dnia 27.10.2009 18:35
Igro dzieki, dzieki |
dnia 27.10.2009 18:38
fajny ten robaczek-rozrabiaczek ;))) pozdrówka ciepłe ślę! |
dnia 27.10.2009 18:55
Hi Kasiu dzieki, a no probuje pisac erotyki, ale jakos tak ciezko idzie, a szczegolnie jak sie zaczyna wiersz na konczacym stosunku, hihi....
no coz, nie pije, nie pale, to chociaz , chyba...
;) |
dnia 27.10.2009 18:56
grzeszyc gdziesz trzeba, a w wierszu mozna poszalec
;) |
dnia 27.10.2009 19:42
No, postawa narratora godna palmy pierwszeństwa. Trudny tekst, napisany bez potknięć. A ironia, palce lizać. Portret domowego robaczka wyrazisty jak rysa na krysztale. Wyszłaś z tego na tarczy i jeszcze z grantem, zupełnie coś nowego od Ciebie. Ja to powtarzam zawsze: sama sobie zgotowałaś ten wiersz, powtórka będzie krwawa i wielopotowa. Poprzeczki nie da się obniżyć.
JBZ. |
dnia 27.10.2009 20:53
Dobry wiersz, dobrze się czyta, fajny:) Pozdrawiam:) |
dnia 27.10.2009 22:59
Fajnie wyszedł ten robaczek; i mnie się spodobał. Brawo!
Pozdrawiam. |
dnia 27.10.2009 23:46
JBZ dzieki za slowa otuchy, badzo jest mi milo, naprawde :)))
Olehandro dzieki :)))
P. Elzbieto milo mi :))) |
dnia 27.10.2009 23:48
wersja juz poprawiona z literowki i gramatyki
wylazł z różowej doskonałości z aureolą na głowie.
nucił: gówno mnie obchodzi ile słoni wyrżnięto dla
słoniowej kości. chadza po pokoju w naturalnym stroju,
ach, całkiem przyzwoita byłaby z niego rzeźba, tylko
pośladki swędzą, gdy ludzie mówią o moralności.
tylko raz chciał kiedyś do fontanny wrzucić grosik,
z kwiatów wyrywa wszystkie płatki. jakie słonie,
jakie kości? nie, nie obchodzi go - to, co ludzkie:
rozrywki, rozgrywki między pyłkami, dość, że jak oni
uwielbia owoc chciwości, on, artefakt nie bardzo autentyczny. |
dnia 28.10.2009 05:56
Spóźniłem się trochę i poprzednicy napisali już wszystko. Zatem, aby się nie powtarzać, stwierdzę krótko, to świetny wiersz.
Serdecznie pozdrawiam.Idzi |
dnia 28.10.2009 07:10
Cóż dodać, poprzednicy mnie wyręczyli :) Robaczek rulezz :) Dyg dyg.
w. |
dnia 28.10.2009 08:15
do tego jest dowcipnie, a to trzeba umieć.
Byłbym wdzięczny za małe wyjaśnionko - artefakty z natury są chyba autentyczne...? |
dnia 28.10.2009 12:29
Moniczko! Bardzo podoba mi się Twój wiersz. Jest jednorazowy! Do wielokrotnego poczytania. Bystre Twoje oczko.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 28.10.2009 13:19
[b]Idzio- ciesze sie bardzo i dzieki :)))
Tomku[/b] oh..., I live in my own little world ;)))
mastermood - tak sa, ale nie uwazasz, ze meski penis nie jest taki autentyczny? ;)))
i Jasienko- jestes kochana :)))
bardzo Wam dziekuje za poczytanie i przychylne uwagi :))) |
dnia 28.10.2009 14:52
No, kurczę, aż się boję odpowiedzieć... |
dnia 28.10.2009 15:14
Mastermood ;)
he he |
dnia 29.10.2009 07:13
:-)) |
dnia 29.10.2009 14:45
Jacom Jacom ;))) |
dnia 31.10.2009 17:51
Mnie bardzo podoba się pierwsza strofa. Zakończenie wiersza wolałbym bez artefaktu.
Pozdrawiam :) |
dnia 31.10.2009 18:08
Autorko. Prośby o poprawę literówek znacznie lepiej jest wysyłać w pw. Nie jesteśmy bowiem w stanie często docierać do każdego tekstu i w porę reagować na komentarzowe sugestie w sprawie edycji wierszy.
Pozdrawiam. |
dnia 02.11.2009 01:04
nitjerze, dzieki bardzo mi milo :))
Moderatorze 4, no tak zupelnie zapomnialam, sorry :))) |
dnia 09.11.2009 20:01
Bardzo dobry wiersz Moniko.
Naprawdę jestem pod wrażeniem.
Jeden z Twoich najlepszych.
Pozdrawiam. |
dnia 09.11.2009 20:02
*jego - go w 8 wersie. |
dnia 09.11.2009 20:06
*przeczytałem poprawioną wersję.
Jest gites. |
dnia 09.11.2009 22:02
Baribalku dzieki |