na grobach kwitną chryzantemy
płomień lampionów treny pisze
kamień oddycha imionami
kiedy umiemy słuchać ciszy
siadamy w kręgu z umarłymi
by znów narzekać i żartować
oni - radośni i jak żywi
my - tylko wziąć nas i pochować
rozmowa się nie bardzo klei
słowo od sensu wciąż odpada
oni - tacy spragnieni ziemi
my - już nie chcemy o niej gadać
a jednak coś nas przecież łączy
gdy sie ze sobą tak męczymy
z życia i śmierci - my i oni
ciągle niewiele rozumiemy
Dodane przez Geronimo
dnia 15.10.2009 16:31 ˇ
4 Komentarzy ·
920 Czytań ·
|