poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMśroda, 11.12.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Co to jest poezja?
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Brak tytułu
Pogoń za cieniem
Historia z Eskulapem...
ja
Ludzie z pociągu
Podszepty
Wyśnienie
Wakacyjne uczucia
Wszystko jest poezją
Astrid i Tove
Wiersz - tytuł: Taniec Ducha
W rezerwatach kończy się dzień wyściełany zapachem
traw. Spod kopyt bizonów strzelają
grudy ziemi. Spłoszony sokół zastyga w powietrzu
obejmując cieniem skrzydeł
skalisty brzeg.

Rytm bębnów ożywia starców,
kruchych jak liście klonu.

Ich ciała lekko unoszą się nad ogniskiem
i zanim płomień zgaśnie, zasną
wśród łatwopalnych legend

Z wigwamów wychodzą ci, którzy
kazali im włożyć buty, nakręcić zegary.
Dodane przez Fenrir dnia 12.10.2009 03:03 ˇ 28 Komentarzy · 1714 Czytań · Drukuj
Komentarze
Szady siebr Daniel dnia 12.10.2009 05:40
Dobry tekst, ale wydaje mi się, że dwa ostatnie wersy powinny wyglądać tak:
Z wigwamów wychodzą ci, którym
kazano włożyć buty, nakręcić zegary


i jeszcze wcześniej ...legendach.

Tak to odczytuję po mojemu. Chyba, że się mylę i zamysł Autorki był inny? Pozdrawiam
Katarzyna Zając - ulotna dnia 12.10.2009 07:32
bardzo mi się podoba klimat Pani wiersza, ale co do ostatniego wersu mam podobne odczucia jak Daniel.
pozdrawiam :).
mastermood dnia 12.10.2009 07:56
nie rozumiem "wersowania", bo czyta się jak najzwyczajniejszą prozę ( dokładniej - trochę upoetyzowane Winnetou - co nie jest wadą )
Janek dnia 12.10.2009 07:58
Z całym szacunkiem, lecz Panią stać na napisanie o wiele lepszego wiersza
kozienski8 dnia 12.10.2009 09:07
Ostatnio pochwaliłem bo było co,dzisiaj niestety,gdyby nie te łatwopalne legendy,które miło odbieram,byłby to całkiem niewypał,tekst jakby powstał w pięć minut pod wpływem przymusu do jego wklejenia,nie mniej pozdrawiam,B
rabi dnia 12.10.2009 09:41
ja bym dokończyl:

...i ci którzy dali im whisky i cygara

pozdrawiam
Wierszopis dnia 12.10.2009 12:04
O szlachetnych czerwonoskórych zdecydowanie lepiej pisał May.
Właściwie tylko ostatnia zwrotka, reszta, jak dla mnie na nie.
Fenrir dnia 12.10.2009 12:22
Dziękuję za komentarze.
Pozdrawiam
nieza dnia 12.10.2009 12:26
Ładnie, o czymś nieuchwytnym już, co stłamszone przez cywilizację, przemija bezpowrotnie.
Pozdrawiam :)
Robert Furs dnia 12.10.2009 12:51
spodobał się, pozdrawiam Ewo
Madoo dnia 12.10.2009 13:13
a mi sie cholernie podoba, czytalam go juz na NS, to jest b. dobre wierszysko :)))
elcik dnia 12.10.2009 14:29
bardzo klimatyczny wiersz...mozna sobie wiele wyobrazić i końcówka zaskakująca!!!
Fenrir dnia 12.10.2009 15:48
ps. panie Danielu, (i za panem komentujący) przykro mi, ale pan chyba w ogóle nie zrozumiał tego wiersza. Nie, jest tak, jak jest.
Moi "starzy", kochani przyjaciele! Dzięki, dla Was piszę, bo najlepiej czujecie moją poezję....
)))
Pozdrawiam
pawel kowalczyk dnia 12.10.2009 16:01
Podoba mi sie, ciekawy utwor o przemijaniu pewnych rzeczy i ludzi. Podoba mi sie puenta, w sumie musze przyznac ze juz dawno nie przeczytalem u Pani Fenrir utworu, ktory w tak duzym stopniu bym zrozumial:) Pozdrawiam i zycze zeby stan "ochloniecia" dluzej potrwal.
Łukasz Jasiński dnia 12.10.2009 17:01
Duchowy!:)
Fenrir dnia 12.10.2009 17:33
Panie Pawle, jaki stan "ochłonięcia", żartuje pan czy co,
że nie komentuję? A kogo to na dobrą sprawę obchodziło,
ludzie pragną być głaskani, swiecić jak gwiazdy - taki czas.
Mnie nie po drodze.
Pozdrawiam
ka_rn_ak dnia 12.10.2009 18:53
z wigwamów wychodzą Ci - no właśnie. Jak myślę to ci, którzy ich na siłę uszczęśliwili, na siłę narzucili swoją cywilizacje, wreszcie ci, którzy zagarnęli ich ziemię i spędzili ich do rezerwatów. Kanada?. czy tylko?. A może wszystkie gwiazdy na sztandarze mają kolor czerwony?

Niezwykle subtelnie pokazujesz nam taniec ducha - jego żadne rezerwaty nie są w stanie ograniczyć.

Co do technicznej strony wiersza - ostatni wers pierwszej strofy widzę tak:
"obejmując cieniem skalisty brzeg"- skrzydła wydają się być niepotrzebnym dopełnieniem czy też dookreśleniem, choć mogę czegoś nie dostrzegać np. symbolu opiekuńczości.

ufam, że w kolejnym wierszu znowu nam przemycisz coś ważnego.

pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 12.10.2009 18:55
Bardzo się nie zgadzam z określeniem łatwopalne legendy !
Legendy są wykuwane latami w żarze ognisk a ich tworzywem jest najczęściej krew przodków. To z legend rodzą się duchy a póżniej są ich strażnikami.

Ostatnią cząstkę rozumiem jako dzisiejsze realia.
Dziś w rezerwatach potomkowie indian przebierają się aby dorobić do pensji. Za foto z turystą biorą do kilkudziesięciu dolarów.
Trochę mało dobitne są te buty, ponieważ indianie nosili mokasyny a to też buty. Bardziej przemawiałoby Z wigwamów wychodzą ci, którzy
kazali im nalewać wishky, nakręcić zegary.

Według mnie to dobry wiersz, a co do wersyfikacji, to trudno Fenrir namawiać na inną. Podobnie jak na rymy.

Pozdrawiam z Gandawy
Wojciech Roszkowski dnia 12.10.2009 21:29
W moim odczuciu ten obraz można czytać dwojako -
jak zapis wydarzeń znad Wounded Knee, a także w perspektywie współczesnej - tradycyjne obrzędy i obswrwatorzy/ turyści gdzieś w tle (ostatnia strofa).
Ja również zastanawiam się nad "skrzydłami" - choć tutaj skojarzenia są oczywiste - Manitou wyobrażany jako ptak, albo też (takie skojarzenie również przywołało) owym oskrzydlającym cieniem jest amerykańska kawaleria.
Czy na pewno wigwamy (konstrukcje ziemne), a może chodzi o tipi (przenośne namioty)?

Pozdrawiam
Fenrir dnia 12.10.2009 23:39
Wojciechu, swietne odczytanie, no nie wiem, moga też być tipi,
chociaż wigwamy tak jakos , uważam, bardziej "indiańsko" brzmiały...Serdecznie dziękuję, naprawdę , zrobiłes mi ogromną przyjemnosć!
)))
Pozdrawiam
otulona dnia 13.10.2009 19:40
zmiana miejsc, jak dziś współcześni lgną do natury, być może co niektórzy zrozumieli, że tylko będąc z nią, w niej tak blisko
posiądą wolność ducha.

msz. zmieniłabym buty na wishky

pozdrawiam serdecznie i gratuluję tomiku.
Fenrir dnia 13.10.2009 20:35
Wielkie dzięki, Natalio - zapraszam.
)))
Pozdrawiam
elafel dnia 17.10.2009 11:39
zatrzymał
Fenrir dnia 17.10.2009 11:44
To miłe...dziękuję.
)))
konto usunięte 36 dnia 18.10.2009 15:10
Dziś prawdziwych Indian uż nie ma - chciałoby się sparafrazować, mądry tekst, zaangażowany kulturowo, pozdrawiam.
Fenrir dnia 18.10.2009 15:54
whambam, dzięki, chcociaż może rozczaruję -
ten tekst nie jest w nic zaangażowany...
)))
Pozdrawiam
gammel grise dnia 18.10.2009 21:02
Taki sielski opis, a przecież ktoś przed chwilą zerżnął squaw.
Na pocieszenie zorganizowano zimowe igrzyska olimpijskie w Valley; też Squaw.
Puenta sprowadza na ziemię, na ubitą.
Ściskam najserdeczniej.
Fenrir dnia 18.10.2009 21:57
Sciskam i bardzo, bardzo sciskam!
)))
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72452219 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005