dnia 10.10.2009 06:46
KARNAKU- spodobał mi się Twój wiersz. pozdrawiam. Irga. |
dnia 10.10.2009 09:09
List zza światów (?)
Bardzo ciekawie napisany...i to.."jesteśmy pod "S""..."nie martw się czekam"..."nie zapomnij o kijach do nordicku"...
Sprawnie napisany wiersz...zamyśliłam się.
Pozdrawiam |
dnia 10.10.2009 09:18
Interesująco skonstruowana relacja o relacjach pomiędzy nią i nim w porze niekoniecznie chwilowego rozstania. Najbardziej podoba mi się tytuł i fragment od wyrwać kartkę z naszego ślubu aż do końca.
Pozdrawiam. |
dnia 10.10.2009 12:06
świetny-chciałbym aby to tak wyglądało |
dnia 10.10.2009 12:14
Ciekawy ka_rn_aku. Przeczytałam z zainteresowaniem. Pozdrawiam |
dnia 10.10.2009 14:13
Zgadzam się z moimi poprzednikami, to bardzo ciekawy, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam. |
dnia 10.10.2009 15:01
po
gdzie indziej-kropka
o Rwandzie-kropka
mi palcem-kropka
kołdrę-kropka
łożem małżeńskim-kropka?przecinek?
itd. interpunkcja- jeśli użyta, niech już będzie konsekwentna,
lub się jej pozbyć z wiersza
Zainteresował mnie scenariusz:)ciekawy
pozdrawiam |
dnia 10.10.2009 16:08
serdecznie dziękuj wszystkim komentującym za pochylenie się nad tym wierszem, cieszy pozytywny odbiór. Uwagi skrzętnie czytam
pozdrawiam |
dnia 10.10.2009 16:18
ważny wiersz, w jakimś zakresie podsumowanie życia.
co do uwag podobne do Bożeny - chodzi o konsekwencję w interpunkcji i należałoby msz. zmienić wersyfikację na krótszą,
i chyba niepotrzebne ps.Czekam. Nie zapomnij o kijkach do nordicku. A wiesz brakuje mi jeszcze Waszego psa.
Pozdrawiam. |
dnia 10.10.2009 16:55
otulona- dzięki, że wpadłaś i za słów pozostawionych kilka. nad kropkami pomyślę, co do wersyfikacji - hm; wiersz ma formę listu stąd taka jest, słowo czekam jest bardzo ważne - zastępuje podpis, podkreśla to wszystko o czym przeczyta adresatka. bez kijków mogłaby pomyśleć że chodzi mu tylko o łoże, nordick to jak wiemy spacer, zatem możliwość min prowadzenia długich rozmów.
jeszcze raz dzięki za wizytę
pozdrawiam |
dnia 10.10.2009 16:57
Ciekawy.Pozdrawiam. |
dnia 10.10.2009 17:00
wiem. mnie tylko chodziło o same - ps. Jeśli jednak zamysł wiersz- list to ok. wszak autor decyduje. |
dnia 10.10.2009 18:00
wiersz do pomyślenia, niby dużo opowiedziane, ale najważniejsze ukryte między wersami i zapewne przeznaczone dla peeli, która sobie to wyczyta :).
i takie pytanie: wyrwać kartkę z naszego ślubu? czy masz na myśli kartkę z datą ślubu czy też, że to kalnadarz z motywami ślubnymi i ta para z jakichś wzglądów się w nim znalazła? pytam, bo trochę nie wiem, jak to odczytać?
pozdrawiam :). |
dnia 10.10.2009 18:44
ulotna- to drugie, dziękuję za poczytanie i pozostawiony komentarz
pozdrawiam |
dnia 10.10.2009 18:44
*kalendarz, przepraszam za literówki. |
dnia 10.10.2009 18:45
to ja dziękuję za odpowiedź, minęliśmy się w pisaniu :). |
dnia 11.10.2009 07:53
Może po "czekam" zrobić enter i dać to niżej?
P.S. nie zapomnij o kijach do nordicku
Pozdrawiam
:) |
dnia 11.10.2009 10:20
Bogumiła Jęcek - Bona- witam u siebie, dzięki zz Twoje spostrzeżenia.
pozdrawiam |
dnia 11.10.2009 18:21
black and blue- dzięki za zatrzymanie się w moich progach, pozostawiony komentarz.
pozdrawiam |
dnia 12.10.2009 06:50
Przeczytałem z przyjemnością ten liryczny ...list. Odsłania delikatnie skrawek prywatnej intymności, nienachalnie, ale absorbująco. Pozdrawiam. |
dnia 12.10.2009 18:31
whambam-dziękuję za podzielenie się Twoją refleksją
pozdrawiam |
dnia 18.10.2009 11:51
Chyba powinieneś zacząć od wielkiej litery...to prawda z tą konsekwencją interpunkcyjną..."wszyscy" i "wszystka" trzeba koniecznie zamienić...tak wers po wersie...za dużo. "tak naprawdę" skoro nie można kłamać...zbędne...przegaduje...
To nie krytyka...Po prostu jeśli mi się bardzo podoba...czyszczę do uzyskania odpowiedniej barwy...kształtu...
Pozdrawiam...przedportowo...:) |