poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 23.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Wiersz - tytuł: Wielka szpera
"Bajka o królewiczu i cudownym kraju, gdzie nie ma głodu i nieurodzaju.
Spokojnie płyną chwile radosne poprzez zimę, jesień, lato i wiosnę."

Przy ulicy Dworskiej czternaście otworzono szkółkę
na tyłach mieści się fabryka wyrobów bieliźniarskich
szyjemy maciupcich rozmiarów koronkowe sukienki dla lalek
one trafią do niemieckich sklepów z zabawkami
Dzięki Judenratowi zaopatrzeni jesteśmy w żywność
powoli porządkuje się nasza codzienność
Malujemy "historię dzieci z łódzkiego getta"
opowieść o ziemi obiecanej gdzie nie ma głodu
nikt nas nie jest wstanie oskubać z naszych marzeń
idziemy jesteśmy gotowi do wyjazdu w kierunku Chełmna
tam zagazują nas spalinami w ciężarówkach
Dodane przez wiki dnia 01.10.2009 10:55 ˇ 12 Komentarzy · 680 Czytań · Drukuj
Komentarze
wiki dnia 01.10.2009 12:23
http://www.youtube.com/watch?v=dI2_uLqq9LA&feature=related
mastermood dnia 01.10.2009 12:54
mimo trudnego tematu, żaden z tego wiersz nie wyszedł
wiki dnia 01.10.2009 13:31
nie wyszedł żaden wiersz, bo na wiersze waćpan masz wyłączność. żenua
bols dnia 01.10.2009 16:04
zaczyna się zupełnie banalnie i niewinnie, kończy tragicznie;
ta różnica nastroju w przekazie pomaga uwiarygodnić dramat
popr./w stanie, a może lepiej - nie może odebrać naszych marzeń,
zamiast cudzysłowu proponowałabym kursywę,
zrezygnowałabym też z idziemy,
jeszcze trochę podszlifowałabym formę, zrezygnowała z wersalików
mam jeszcze wątpliwości, co do tytułu /rozpiętości znaczenia w sposób niekontrolowany/
pozdrawiam
mastermood dnia 01.10.2009 17:49
nie ma wiersza, bo pomimo wersowania jest to proza (być może poetycka).
wiki dnia 01.10.2009 17:52
Beato tytuł tu jest dość ścisły, tyczy akcji wymierzonej w dzieci dziesięcioletnie i starców w łódzkim getcie. Dziękuję za sugestie wydają się trafne, myślisz że tak będzie lepiej?

Wielka szpera

Bajka o królewiczu i cudownym kraju, gdzie nie ma głodu i nieurodzaju.
Spokojnie płyną chwile radosne poprzez zimę, jesień, lato i wiosnę.


przy ulicy dworskiej czternaście otworzono szkółkę
na tyłach mieści się fabryka wyrobów bieliźniarskich
szyjemy maciupcich rozmiarów koronkowe sukienki dla lalek
one trafią do niemieckich sklepów z zabawkami
dzięki judenratowi zaopatrzeni jesteśmy w żywność
powoli porządkuje się nasza codzienność
malujemy historię dzieci z łódzkiego getta
opowieść o ziemi obiecanej gdzie nie ma głodu
nikt nie może odebrać naszych marzeń
jesteśmy gotowi do wyjazdu w kierunku chełmna
tam w ciężarówkach zagazują nas spalinami
wiki dnia 01.10.2009 17:56
mastermood widocznie mamy inne pojęcie poezji, bo ktoś z nas dwóch wie co jest poezją a co nią nie jest, bo zna jedyną słuszną regułę, a może ma pojecie anachroniczne, sam tego nie wiem.
bols dnia 01.10.2009 18:07
na zadławionym oddechu, pośpiesznie,
a w tym pośpiechu czuje się niepokój;

na pewno lepiej, i jeszcze puenta/ostatni wers/- tu można wprowadzić przestrzeń- /może akapit/?/-kontrapunkt, miejsce na złapanie ostatniego oddechu;
przecedż moje uwagi przez swoją wrażliwość, jeszcze raz pozdrawiam
wiki dnia 01.10.2009 18:22
dzięki, jeszcze sobie to potem obaczę, teraz idę się pomęczyć ręcznym odbijaniem linorytów, podtruć się ciut farbą drukarską.;)
agapiotr_2008 dnia 01.10.2009 20:58
cięzko jest się zmierzyć z tym tematem,ale próbowaćzawsze trzeba
konto usunięte 36 dnia 02.10.2009 08:02
Ciekawa opowieść. Pozdrawiam.
atrament dnia 02.10.2009 20:18
Ujął mnie ten utwór, jakkolwiek go zaklasyfikować. Akurat jestem w podłym nastroju, może dlatego tak prosto w twarz. Pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 30
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71936425 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005