pusta kartka znowu wściekle razi w oczy
boję się kratek są jakieś niepewne
gdy tusz ujawnia wady kąta prostego
litery choć błogie i idealnie pasujące do bieli
nie kuszą swoją nagością i zboczeniem jak kiedyś
żałuję wyrazów co swoją prostotą mogły nadać
inny bieg oczom
skreślam odkreślam
zabawa dla idioty którego dwadzieścia lat temu
bezmyślnie połączono puentą ze śmiercią
wbili w rękę długopis z nadzieją że
zdolność do pisania z czerwoną breją się wymiesza
a wyplute słowa nabiorą koloru pełnego zrozumienia
gówno prawda
poezja to namaszczenie ślepych
co w obrazkach nie widzą wizji końca
moich durnych zdań
Dodane przez blazej01
dnia 26.09.2009 09:54 ˇ
7 Komentarzy ·
657 Czytań ·
|