Tyle już razy oznajmiałeś pokój, nie sposób
uciekać i udawać ślepych. Patronka ujęła
cię w swoich auspicjach a wielu czeka na to całą
wieczność.
Własnym poplecznikom dasz obcięte języki
- maksymy bez przekładów i teksty filozofów. Witalną esencję
wkleisz w swoje myśli - chronione dziedzictwo wszystkich
ziemskich matek posłuży ci jako sieć do połowów.
Za swoje poparcie nie chcesz podziękowań, nie ma znaczenia zaszczyt i gloria.
Masz w posiadaniu zbiorowe sumienie, magię chaosu i globalną otchłań.
Kolekcję figurek zbrodniarzy świata, wypalone kontury z murów Hiroszimy.
W szklanym ołtarzu studnię z portalem do sczerniałego gniazda
przeznaczenia.
Z wbitym kołkiem w sercu biegniesz przez światło i nikt nic
nie widzi chociaż jest was wielu.
Dodane przez Bielan
dnia 24.09.2009 22:18 ˇ
7 Komentarzy ·
621 Czytań ·
|