dnia 21.09.2009 07:56
Beato ,swietny wiersz, to wysublimowany opis potegowania wszechogarniajacego kiczu, jelenie na rykowisku, czerwone krasnoludki(muchomorki),i to zerowanie (żerowanie) i jakby - .a pointa
jakby kicz / ale serca tu nie ma - mowi za wszystko.
Pozdrawiam bardzo serdecznie:) |
dnia 21.09.2009 08:15
Kiczowato o kiczu. |
dnia 21.09.2009 08:25
Język zero-jedynkowy to język komputerowy, prymitywny ponieważ w elektronice są dwie możliwości: prąd płynie "1" bądź nie płynie "0". Językiem tym nie podobna wyrazić nawet kiczu, bo serca brak. Niezwykle wyszukany sposób opisu "kiczowatości".
Dla mnie to wiersz "z górnej półki".
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 21.09.2009 08:25
beato, widzę, że temat kiczu wciąż cię nurtuje, ale tu łatwo przekroczyć granicę... i mam wrażenie, że jest tak sobie tym razem, brakuje mi tego błysku, który często odnajdywałam u Ciebie. mimo to kilka wersów zatrzymało, bardzo mi się podoba:
jeleń mówi ludzkim głosem
a tamten krasnal jest wielki
czerwień jest tu czerwieńsza
rzeczywistość prawdziwsza
jakby kicz
a serca nie ma
może warto pomyśleć nad lekkim przesianiem tekstu, czasem gdy użyjemy mniej słów, wiersz nabiera wyrazistości. sama po sobie wiem, bo ja to akurat w wierszach duża gaduła jestem i bez nożyczek nie ma czego pokazywać ;).
pozdrawiam :). |
dnia 21.09.2009 08:27
Jotek27- nie spodziewałam się, dzieki, pozdrawiam serdecznie |
dnia 21.09.2009 08:35
Mr Hyde- tak. Posługuję się kiczem w mojej pracy artystycznej, używam kiczu i wykorzystuje go, ale nie promuję. Doceniam nośność emocjonalna kiczu, tu dla określenia obrazu TV i nie tylko.
Paradoksalnie, kończę refleksją , że w kiczu jest wiekszy potencjal, niż w mialkim przekazie medialnym; dzięki, pozdrawiam |
dnia 21.09.2009 08:49
ulotna-jest tu trochę zakodowanych informacji; zdaję sobie sprawę, że czytelnych nie dla wszystkich;
drogi rozchodzą się i łączą, a ja muszę podejmowac ryzyko, nawet kosztem niepodobania się, tak to czuję
Serdecznie pozdrawiam |
dnia 21.09.2009 08:52
IdziO, tak, to obrazek z monitora; dzięki serdeczne, pozdrawiam |
dnia 21.09.2009 09:04
beato, zrozumiałam wiersz, ale może pokażę mój odczyt, to zobaczysz, co mnie się w nim wydawało najważniejsze, a resztą odebrałam jako powtórzenia i trochę watę, oczywiście tyś autorka i do Ciebie należy ostatnie słowo, ja się tylko dzielę swoim widzeniem.
ten obraz jest jakby prawdziwy
największe znaczenie
ma zero /i jeden/
to język przez który
jeleń mówi ludzkim głosem
a tamten krasnal jest wielki
gwiazdy spadają tańcząc
czerwień jest tu czerwieńsza
rzeczywistość prawdziwsza
jakby kicz
a serca nie ma
:)). |
dnia 21.09.2009 09:14
jakby nie-płaski
jakby głęboki- to jest potrzebne do określenia sytuacji wyjściowej- płaski monitor i iluzja przestrzeni, które mogą być metaforą głębszych wartości, albo ich braku
cieszy mnie ta rozmowa, bo mogę przyjrzeć się temu dokładniej, z innej perspektywy, dzięki |
dnia 21.09.2009 09:15
ulotna, przepraszam |
dnia 21.09.2009 09:18
BEATKO- dotarł do mnie Twój przekaz. Pozdrawiam ciepło :)) |
dnia 21.09.2009 09:22
Daje do myślenia. Wymagający wiersz. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 21.09.2009 09:24
Lubię ciekawe landszafciki zwłaszcza w poezji, ten w dodatku jest nawet dość dobry, :) Pozdrawiam, |
dnia 21.09.2009 09:25
IRGO, miło mi, pozdrawiam |
dnia 21.09.2009 09:27
Szady siebr Daniel, no tak, pozory mylą;
dziękuję i pozdrawiam |
dnia 21.09.2009 09:33
Robert Furs- dość dobry-landszafcik? To może być- oksymoron,
dzieki za inspirację, była |
dnia 21.09.2009 09:41
końcówka dla mnie nielogiczna - kicz BO właśnie serca nie ma |
dnia 21.09.2009 09:49
A to powiem Ci, że ostatnio kupiłem nie jeden a dwa obrazy tego samego autora. Nie usiłują one naśladować rzeczywistości i są tak przecudownie bajkowe, że nie potrafiłem się im oprzeć, (nie podam nazwiska tego bieszczadzkiego autora by nie robić kryptoreklamy) |
dnia 21.09.2009 10:11
Jak w życiu; świetny przekaz, gdyby nie to "a" w puencie, albo źle odczytuję. A landschafciki jawią się przed oczami "cudowne"
pozdrawiam :) |
dnia 21.09.2009 10:14
mastermood, bazą kiczu jest prosta emocjonalność / symbolem jest serce przebite strzałą / ale to samo serce posłużyło również do wyrażenia myśli- dobrze widzi się tylko sercem, najważniejsze jest niewidoczne dla oczu, wiec takie proste to nie jest. Dziękuję i pozdrawiam |
dnia 21.09.2009 10:20
Robert Furs , rozumiem to; sama mam sporą kolekcję.Tylko, że oprócz kiczu jest jeszcze dobre malarstwo naiwne, pozdrawiam z uśmiechem |
dnia 21.09.2009 10:23
Elżbieto, to a wyjaśniłam powyżej, teraz nie mogę obszerniej, wrócę wieczorem, pozdrawiam serdecznie |
dnia 21.09.2009 11:04
Mądre słowa - technika jak zawsze zachwyca.
Pozdrawiam. |
dnia 21.09.2009 11:16
tamten/ możę bez-się czyta i ryczy!
pozdrawiam |
dnia 21.09.2009 13:37
Jakie świeże spojrzenie na, zdałoby się, oczywistość, pomijalną oczywistość. Jasne, że tytuł spokojnie mógłby już być zapisany jako 'landszaft', bo jest już spolszczone. Natomiast opis, krok po kroku, zupełnie bez suspensów, węzełków czy innych esów-floresów, wyjaśnia i napomkuje.
Końcówka wyjaśnia punkt widzenia peela. Udanie! |
dnia 21.09.2009 15:11
baribal- dzięki za te słowa,
pozdrawiam |
dnia 21.09.2009 15:14
stanley, cieszę się, że przemówił do wyobrazni;
pozdrawiam |
dnia 21.09.2009 15:16
haiker, a to mila niespodzianka; dziękuję
i pozdrawiam |
dnia 21.09.2009 16:35
"jakby kicz
a serca nie ma"to mi się jakoś za szybko przeczytało,ale pewnie tak ma być ,bo natychmiast dotarło,pozdrawiam,B |
dnia 21.09.2009 17:06
tak, szybko i po krzyku,
dzięki, pozdrawiam |
dnia 21.09.2009 17:07
kozienskiB,jeszcze raz pozdrawiam |
dnia 21.09.2009 17:35
Podoba mi się, szczególnie ostatni wers. W nim cała wymowa.
Podrawiam |
dnia 21.09.2009 17:51
dzięki; czy kicz może się podobać?
Pozdrawiam z uśmiechem |
dnia 21.09.2009 20:46
Może.Może się podobać. Nie dla wszystkich kicz, jest kiczem. Rzecz względna.beato, ten wiersz zmusił mnie do zastanowienia się.
Jeleń na rykowisku, krasnale, ostra czerwień - standardy.
Niekiedy cienka, nie chcę rzec niebieska linia dzieli. Od.
Serdecznie pozdrawiam. Podoba mi się Twoje pisanie. |
dnia 21.09.2009 21:13
blondynka8- dzięki; tak, balansuję na krawędzi, mam to we krwi, pozdrawiam serdecznie |
dnia 23.09.2009 18:59
Tak się bronimy przed tym kiczem jak panienka przed utratą cnoty.
Prawda jest taka, że nic tak nie działa na naszą wyobrażnię jak kicz. Przez reklamy zawłaszcza nam ogromną przestrzeń przeznaczoną na odpoczynek a wtedy właśnie jesteśmy podatni na bodźce zewnętrzne. Wiedzą o tym doskonale spece od marketingu, oj, wiedzą co lubimy.
Dobrze sobie czasem o tym pomyśleć, :)
jakby kicz
a serca nie ma
bo to właśnie mówienie o serci i posługiwanie się sercem urosło do rangi kiczu. Taka przewrotność, nowość, moda, trendy.
Jak ktoś zacytuje Miej serce i patrzaj w serce, to zaraz mu się wszyscy przyglądają czy aby nie stuknięty :)
Takie jest życie, niestety
Pozdrawiam z Gandawy |
dnia 23.09.2009 19:06
HenrykO- z uwagą przeczytałam tę refleksję; dziękuję bardzo i serdecznie pozdrawiam z Wrocławia |
dnia 23.09.2009 20:52
Piękno nam się "objadło"- szokowanie kiczowatością jest dziś trendy
mocno i po oczach tym krasnalem przyłożyłaś |
dnia 24.09.2009 06:16
Bożeno, tak i trudno kicz oddzielić od rzeczywistości, nadaje jej kształt
dzięki za komentarz, pozdrawiam |
dnia 24.09.2009 14:18
:) pozdrawiam |
dnia 24.09.2009 14:45
Mauro39, jestem zwolenniczką kształtowania świadomości, a wybór drogi zależy od człowieka, pozdrawiam |