poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMSobota, 23.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: Moja amazonka
jak rasowa wampirzyca zaatakowałaś od tyłu
gryząc kark blokując ramiona

szepcąc do ucha sprośną ludową piosenkę
głodne dłonie błądziły po moim torsie
piersi sprawdzały wytrzymałość
moich naprężonych barków

nie swym godnym ciężarem lecz wyuzdaniem

odwracam się patrzę w cudu szmaragdy
wolno otwieram spragnione usta
zakrywasz je pocałunkiem
spijasz życia zmęczenie

drżeniem bramy kolan - obietnicą zmierzchu

odsłaniam z jedwabi wspaniałe wzgórza
pokryte śnieżno - białą ażuru koronką
podziwiam płaskowyż brzucha
badam językiem pępek

a ty odwracasz smaku piruetem moją uwagę

zrzucając spódniczkę w kolorowe kwiaty
magnetyzujesz spojrzeniem węża
prężnymi półkulami zachwytu
przegryzam batystu zaporę

opierasz swoje drżące dłonie o ścianę z luster

zafalowały różowe kurtyny rozkoszy
wzbudził się wulkan pożądania
oczekuje rycerza ze stali
tętniąca lawą pani

pocwałował rżący rumak z rozwianą grzywą

twoje piersi tańczyły w rytm pośladków
całowanych naprężoną przeponą
otuloną rzeźbionymi mięśniami
spiętymi orgazmu zachętą

byliśmy płonącą jednością ciał i zmysłów

wtuliłem się w plecy jak łuk wygięte
w napięciu podglądając odbicie
dojrzałe sutki kręcące elipsy
zapisując nieskończoność

wybuchły dwa potężne erotyki gejzery

padłem na plecy dosiadany przez amazonkę
ujeżdżała mnie do swojej drugiej mety
a ja wierzgałem jak dziki ogier
pierwszy raz osiodłany

wibracja pierwotnego okrzyku rozbiła kryształy

usiedliśmy w lotosie owocu spełnienia
wchłaniając się każdym porem skóry
mieszając doznania i myśli
energetycznym kokonem

wytopiliśmy się jak świeca dwustronnie zapalona
płomieniem dążącym do połączenia
Dodane przez bodek dnia 12.09.2009 08:53 ˇ 20 Komentarzy · 882 Czytań · Drukuj
Komentarze
baribal dnia 12.09.2009 09:21
Czytając ten tekst zaliczyłem kilka nockdownów.
Gorąco jak w Manili.
Proponuję tytuł - rumble in the jungle.
Pozdrawiam.
bodek dnia 12.09.2009 09:29
witaj Baribal miało być gorąco i było pozdrawiam
Wojciech Roszkowski dnia 12.09.2009 10:39
Nie czytałem całości.
Grafo, okropne - aż szczypie w oczy.
Wiersza nie stwierdzono.

Pozdrawiam
bodek dnia 12.09.2009 10:50
nie szkodzi że nie przeczytałeś, po wizycie u ciebie jeśli ja jestem grafo to tobie woda sodowa szumi:)

pozdrawiam
muki dnia 12.09.2009 10:53
jakoś mnie nie przyciągnął
może innym razem?
pozdr.
Wojciech Roszkowski dnia 12.09.2009 11:31
jeśli ja jestem grafo


Mówię o wierszu. Nie wiem, co masz w szufladzie. Nigdy, przenigdy bym sobie nie pozwolił na ocenianie drugiego człowieka. To jest jedna z kilku, kilkunastu opinii o Twoim wierszu.
Wyrażasz się teraz emocjonalnie, rozumiem.
Podpisuję się tu imieniem i nazwiskiem. Serwis jest czytany nie tylko przez uzytkowników, także przez gości. Nic mi nie "szumi". Znam swoje miejsce w szeregu. Moje opinie są szczere, zdaję sobie sprawę, że na około dwa i pół tysiąca pomyliłem się przynajmniej dwieście pięćdziesiąt razy.

Jeśli w jakiś sposób obraziłem - przepraszam. Nie jest to moim celem. Jako pwne usprawiedliwienie - być może nic nieznaczące - dodamj, że po moich komentarzach jeszcze nikt gorzej nie zaczął pisać.

Nikomu nie chciałbym w pisaniu przeszkadać. Nie pojawię się już pod Twoimi wierszami.

Zechciej przyjąć przeprosiny.

Pozdrawiam
Wojciech Roszkowski dnia 12.09.2009 11:33
Sorki za literówki -

Jako pewne usprawiedliwienie - być może nic nieznaczące - dodam, że po moich komentarzach jeszcze nikt gorzej nie zaczął pisać.
Wierszopis dnia 12.09.2009 11:58
Wiersz bardzo nierówny w moim odczuciu, są bardzo dobre momenty i bardzo kiepskie. Niepotrzebne inwersje. Trochę zainteresował, trochę znużył, tak pół na pół.
Pozdrawiam
bodek dnia 12.09.2009 12:26
panie Wojciechu nie gniewam się moja reakcja była być może ciut emocjonalna, na razie wrzucam z archiwum być może pomyliłem portale jeszcze nie wiem:))
pozdrawiam
bodek dnia 12.09.2009 12:28
witam Wierszopis pozdrawiam:)
konto usunięte 7 dnia 12.09.2009 13:00
Matko jedyna!!
I peel przeżył ?!
hihi
bodek dnia 12.09.2009 16:12
przeżył i był wniebowzięty hi hi:))
ursula dnia 12.09.2009 20:38
takie tasiemce to niestety przerost formy nad treścią. Szczerze mówiąc - nie mogę tego czytać i wydaje mi się, że to kompletnie nie w tę stronę. Przykro mi. Pozdrawiam.
mastermood dnia 12.09.2009 20:54
to się nadaje np. do "Seksretów" - tam tak pisują i wcale nie nazywają tego poezją. Mają rację. Taki utwór chyba tylko potrzebny jest samemu autorowi, bo chyba nie myślał, że nam zaimponuje. Dla mnie żenada.
Fart dnia 12.09.2009 21:01
E tam żenada, bodek to romantyk tylko pisać wierszy nie potrafi.
Mnie urzekła fraza:zafalowały różowe kurtyny rozkoszy, to cudo wyrwane z kontekstu.
pozdrawiam
bodek dnia 13.09.2009 07:25
witaj Ursula akurat taki tasiemiec mi się napisał ale czy to od razu przerost formy nad treścią.
A że tobie się wydaję nie na tą stronę, trudno w regulaminie nie dopatrzyłem się żadnych uchybień z mojej strony:))
pozdrawiam
bodek dnia 13.09.2009 07:30
witaj Mastermood myślałem że nie dostałeś ostatniego numeru / to żart oczywiście.
Piszę to co akurat mi pasuję a że taka forma i styl no cóż jestem tylko ułomnym czeladnikiem składającym słowa zdania i gdziesz mi do takich mistrzów pióra:))
pozdrawiam
bodek dnia 13.09.2009 07:34
miło mi Fart że zajrzałeś, fakt mam duszę romantyka a co do wierszy to cały czas próbuje.
pozdrawiam
elafel dnia 13.09.2009 08:01
a próbój Bodzio - miodzio
bo jak Fart słusznie zauważył są pewne perełki - i ja też znalazłam (oprócz cytowanej wyżej) "obietnicą zmierzchu odsłaniam z jedwabi wspaniałe wzgórza " - jakie to romantyczne
bodek dnia 13.09.2009 08:20
witaj Elu, tak też uczynię pozdrawiam:))
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 24
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71878891 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005