dnia 12.09.2009 09:21
Czytając ten tekst zaliczyłem kilka nockdownów.
Gorąco jak w Manili.
Proponuję tytuł - rumble in the jungle.
Pozdrawiam. |
dnia 12.09.2009 09:29
witaj Baribal miało być gorąco i było pozdrawiam |
dnia 12.09.2009 10:39
Nie czytałem całości.
Grafo, okropne - aż szczypie w oczy.
Wiersza nie stwierdzono.
Pozdrawiam |
dnia 12.09.2009 10:50
nie szkodzi że nie przeczytałeś, po wizycie u ciebie jeśli ja jestem grafo to tobie woda sodowa szumi:)
pozdrawiam |
dnia 12.09.2009 10:53
jakoś mnie nie przyciągnął
może innym razem?
pozdr. |
dnia 12.09.2009 11:31
jeśli ja jestem grafo
Mówię o wierszu. Nie wiem, co masz w szufladzie. Nigdy, przenigdy bym sobie nie pozwolił na ocenianie drugiego człowieka. To jest jedna z kilku, kilkunastu opinii o Twoim wierszu.
Wyrażasz się teraz emocjonalnie, rozumiem.
Podpisuję się tu imieniem i nazwiskiem. Serwis jest czytany nie tylko przez uzytkowników, także przez gości. Nic mi nie "szumi". Znam swoje miejsce w szeregu. Moje opinie są szczere, zdaję sobie sprawę, że na około dwa i pół tysiąca pomyliłem się przynajmniej dwieście pięćdziesiąt razy.
Jeśli w jakiś sposób obraziłem - przepraszam. Nie jest to moim celem. Jako pwne usprawiedliwienie - być może nic nieznaczące - dodamj, że po moich komentarzach jeszcze nikt gorzej nie zaczął pisać.
Nikomu nie chciałbym w pisaniu przeszkadać. Nie pojawię się już pod Twoimi wierszami.
Zechciej przyjąć przeprosiny.
Pozdrawiam |
dnia 12.09.2009 11:33
Sorki za literówki -
Jako pewne usprawiedliwienie - być może nic nieznaczące - dodam, że po moich komentarzach jeszcze nikt gorzej nie zaczął pisać. |
dnia 12.09.2009 11:58
Wiersz bardzo nierówny w moim odczuciu, są bardzo dobre momenty i bardzo kiepskie. Niepotrzebne inwersje. Trochę zainteresował, trochę znużył, tak pół na pół.
Pozdrawiam |
dnia 12.09.2009 12:26
panie Wojciechu nie gniewam się moja reakcja była być może ciut emocjonalna, na razie wrzucam z archiwum być może pomyliłem portale jeszcze nie wiem:))
pozdrawiam |
dnia 12.09.2009 12:28
witam Wierszopis pozdrawiam:) |
dnia 12.09.2009 13:00
Matko jedyna!!
I peel przeżył ?!
hihi |
dnia 12.09.2009 16:12
przeżył i był wniebowzięty hi hi:)) |
dnia 12.09.2009 20:38
takie tasiemce to niestety przerost formy nad treścią. Szczerze mówiąc - nie mogę tego czytać i wydaje mi się, że to kompletnie nie w tę stronę. Przykro mi. Pozdrawiam. |
dnia 12.09.2009 20:54
to się nadaje np. do "Seksretów" - tam tak pisują i wcale nie nazywają tego poezją. Mają rację. Taki utwór chyba tylko potrzebny jest samemu autorowi, bo chyba nie myślał, że nam zaimponuje. Dla mnie żenada. |
dnia 12.09.2009 21:01
E tam żenada, bodek to romantyk tylko pisać wierszy nie potrafi.
Mnie urzekła fraza:zafalowały różowe kurtyny rozkoszy, to cudo wyrwane z kontekstu.
pozdrawiam |
dnia 13.09.2009 07:25
witaj Ursula akurat taki tasiemiec mi się napisał ale czy to od razu przerost formy nad treścią.
A że tobie się wydaję nie na tą stronę, trudno w regulaminie nie dopatrzyłem się żadnych uchybień z mojej strony:))
pozdrawiam |
dnia 13.09.2009 07:30
witaj Mastermood myślałem że nie dostałeś ostatniego numeru / to żart oczywiście.
Piszę to co akurat mi pasuję a że taka forma i styl no cóż jestem tylko ułomnym czeladnikiem składającym słowa zdania i gdziesz mi do takich mistrzów pióra:))
pozdrawiam |
dnia 13.09.2009 07:34
miło mi Fart że zajrzałeś, fakt mam duszę romantyka a co do wierszy to cały czas próbuje.
pozdrawiam |
dnia 13.09.2009 08:01
a próbój Bodzio - miodzio
bo jak Fart słusznie zauważył są pewne perełki - i ja też znalazłam (oprócz cytowanej wyżej) "obietnicą zmierzchu odsłaniam z jedwabi wspaniałe wzgórza " - jakie to romantyczne |
dnia 13.09.2009 08:20
witaj Elu, tak też uczynię pozdrawiam:)) |