|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Powrotu już nie ma (Stutthof) |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 28.08.2009 21:48
Pewnie znowu Cię obsobaczą, jak w poprzednim...
A mnie się podoba. I to bardzo. I czuję nastrój identyczny, jak w poprzednim. Identyczny, dobrze zbudowany, z gębokim podobrazem.
Wiesz, często zapomina się o starej zasadzie, ,że jak chcesz sprawdzić jakość wiersza - zadeklamuj go. Zinterpretuj w deklamacji.
Ja twierdzę, że Twoje wiersze są pierwszej próby. |
dnia 28.08.2009 23:03
Mam pytanie,czy Pani osobiście była częścią tego koszmaru,czy to wiersz ku pamięci tamtego czasu? |
dnia 29.08.2009 13:15
Droga Konstancjo
wiersz b. ladny, aczkolwiek bardzo, podobny do mojego, ktory powsiecilam pamieci mego dziadka, ktory przezyl wlsnie Stutthof. Jakas troche dziwna podobizna? Oto moje 2 wiersze widzisz podobienstwo?
NOKTURN ( i to byla wersja robocza)
To był jego rytuał, każdego wieczoru
układał zwinięty kocyk na samym środku posłania
tak, aby nie czuć rowka zapadniętej wersalki.
A potem, już w środku nocy
słyszałam jak mruczał, stękał i krzyczał
paznokciami rozdzierał poduszki.
Jak się wyprowadził to wszystko umilkło.
Długo nie pytałam, dlaczego?
Wszystko stało się jasne gdy
na lekcji historii zobaczyłam zdjęcie
z takimi samymi tatuażami cyfr.
W końcu byłam gotowa na prawdę.
W Stutthofie nawet korzenie jęczą w środku nocy.
2 wiersz
DROGA
Długo wracał do domu - w pasiaku, z tatuażem
cyfr na przedramieniu. Potem kilkanaście lat żył
pomiędzy przeszłością, a teraźniejszością,
umęczony sennymi koszmarami.
Obiecywałam:"Dziadku, już nigdy
nie będziesz głodny i zapamiętam".
Opowiem o drzewach,
których liście osiwiały od dymu
z krematoryjnych pieców,
w Stutthofie.
nie podejrzewam cie o nic, tylko pytam o inspiracje, skad? |
dnia 29.08.2009 13:35
i jeszcze jedno oto te podobienstwa:
Twoje zdanie:
Nie zadawałam pytań
moje:
Długo nie pytałam, dlaczego?
Twoje zdanie:
skamieniały las milczy
gdy krzyczą nocy cienie
moje:
A potem, już w środku nocy
słyszałam jak mruczał, stękał i krzyczał
paznokciami rozdzierał poduszki.
Twoje
zanika głos odarty
ze skóry i ciała
tylko popiół użyźnił jabłoń
moje z wiersza Droga
Opowiem o drzewach,
których liście osiwiały od dymu
z krematoryjnych pieców,
no sama juz nie wiem, co o tym myslec, poprosze innych poetow o opinie co o tym mysla??? |
dnia 29.08.2009 14:18
no i jeszcze podobienstwo w tytule
Twoj
Powrotu już nie ma (Stutthof)
moj
Droga
tylko, ze w mojej drodze wiersz konczy sie slowem "w Stutthofie." hmmm |
dnia 29.08.2009 16:02
No...
I jeszcze wyraźne nawiązanie w drugim wersie do szekspirowskiej reszty, co to jest milczeniem.
A jakbyś nic nie napisała - to ze mnie zerżnęłaś. Bo ja nic nie piszę.
Schizofrenia paranoidalna i tyle. |
dnia 30.08.2009 06:12
MADOO- wg mnie KONSTANCJA napisała swój własny, różny od Twojego wiersz. Powszechnie wiadomo, że ludzkimi popiołami użyźniano ogrody i sady. Wg mnie KONSTANCJA napisała swój wiersz po zwiedzaniu obozu. O rzeczach, które tam się działy z natury rzeczy mówi się i pisze podobnie, ale NIE tak samo. To, co napisała, jest JEJ odczuciem.
Pozdrawiam Autorkę. PozdrawiamCię, MADOO :)) |
dnia 04.09.2009 04:44
Przez parę dni nie miałam dostępu do internetu i nie mogłam odpisać . Mój wiersz był tak jak napisała Irga napisany po zwiedzeniu obozu. Była to druga wersja chyba bardziej dramatyczna na zimno. Pirewsza brzmiała tak:
Byłam w Stutthofie
- I co?
Wypowiem się milczeniem
Brzemię świadomości
wgniata w ziemię
człowiek podobno brzmi dumnie.
Dla jednych legenda
innym przestroga
i jedno pytanie:
- Gdzie byłeś wtedy na Boga, Panie? |
dnia 04.09.2009 11:45
Droga Konstancjo, chyba masz racje, odczucia jakie mamy po tym horrorze moga byc podobme, Ty jako zwiedzajaca, ja jako wmuczka, czlowieka , ktory to przezyl. Sorry MS |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 23
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|