Przepadły nasze słowa,
łzy rozbiły się
o znajome twarze,
które stoją tu nad Tobą.
On, zawołał Cię do siebie.
Dotknąłeś po raz ostatni
dłoń ukochanej matki,
wydusiłeś z siebie parę wspomnień.
a w myślach powiedziałeś Amen.
* wiersz pisany z dedykacją dla mojego brata Marcina, którego nie ma wśród nas.
Druga zwrotka dla matki, która się z nim żegnała w szpitalu po raz ostatni, a chwile potem odłączyli go od respiratora.
bardzo się starałam.
Dodane przez olencja1993
dnia 26.07.2009 17:21 ˇ
13 Komentarzy ·
686 Czytań ·
|