Pomiędzy pustką a pustką niezłomnej radości ogród
pomiędzy końcami jednego odcinka
który zawsze był punktem
niedokończoną nieskończonością
wrażeniem tysiąca wrażeń
nieustającą ochotą ażeby móc rozpocząć
i żeby móc dokończyć
a potem odpocząć
wirującą przestrzenią, której jeden obrót
sprawia, że warto tańczyć
dotykać nieba stopą bosą
chociaż się czasem nie wie
i łza spadnie na ziemię
pokrytą dokładnie rosą
łez miliarda osób
Dodane przez Armageddon
dnia 01.07.2009 03:44 ˇ
4 Komentarzy ·
680 Czytań ·
|