dnia 23.06.2009 16:27
Noooooo jezdeś wreszcie :)))) |
dnia 23.06.2009 16:39
Poezji brak.
Pozdrawiam |
dnia 23.06.2009 17:33
:)
Dziękuję za szczere merytoryczne komentarze :)
Od zaraz cieplej na sercu:)
Pozdrawiam was cieplutko:) |
dnia 23.06.2009 17:49
No, niezły wiersz, w stylu dawnej awangardy. Tego się nie zapomina.
JBZ. |
dnia 23.06.2009 20:02
w podziekowaniu nazwe ja Noemi:) Piekne, ciekawy wiersz nawiazujacy jakzeby slusznie nie zauwazył JBZ do awangardy ... Dobry wiersz:)
Pozdrawiam:) |
dnia 23.06.2009 20:29
niech złe moce opuszczą duszę moją
spryskam je orzeźwiającą wodą góri dalej trudno jest złe moce spryskać wierzchołkami dotykającymi nieba
które opłakuje (powinno być chyba opłakują) słabości ducha _tyle mi się rzuciło w oczy
odnajdę prawdziwą drogę do siebie
w podziękowaniu nazwę ją Noemi ten wers bardzo, bardzo wdzieczny i kobiecy. |
dnia 23.06.2009 21:57
a la - ta składnia, mimo iż trudna i z szykiem nieregularnym, jest jak najbardziej poprawna (pod warunkiem, że po "gór" jest w domyśle kropka, co prawda w tym przypadku dla pelnej jasności przydałby się po "gór" enter; jeżeli jest to przecinek - co zmienia nieco wymowę tekstu - wówczas powinno być "dotykających").
Co nie zmienia faktu, że tekst jawi mi się jako wtórny, archaiczny - kalka dawnych, przebrzmiałych poetyk z dużą dawką patosu.
"Poezji brak" - to pewien skrót myślowy - w znaczeniu: brak poezji nowatorskiej, oryginalnej, większego wkładu odautorskiego.
Ale ostatni dwuwers rzaeczywiście ładny, to trzeba przyznać :) |
dnia 24.06.2009 00:41
to ja z optymizmem wymażę ten wiersz z pamięci. i nie było to trudne. a słońce się nie uśmiecha. bo niby dlaczego miałoby? |
dnia 24.06.2009 08:14
Dziękuję wszystkim za poświęcony czas i pozostawione słowo pisane:)
Pozdrawiam cieplutko:)
N. |
dnia 24.06.2009 14:52
Pytanie do Wojtka. Co to znaczy poezja nowatorska? Oryginalna?
Czy Twoim zdaniem, autor piszący od 40 lat, ma obowiązek co dekadę iść śladem kolejnych awangard? A co do interpunkcji, to warto poczytać trochę poezji z okresu Nowej Fali. To tak na marginesie.
JBZ. |
dnia 24.06.2009 17:31
nie moja poetyka dla mnie niestety
pozdrawiam |
dnia 24.06.2009 18:03
"a czas mija nieubłagalnie" :)
"kroczcie spokojnie pośród zgiełku i pośpiechu-pamiętajcie jaki spokój może być w ciszy.Tak dalece jak to możliwe,nie wyrzekając się siebie,bądźcie w dobrych stosunkach z innymi ludźmi.Prawdę swą głoście spokojnie i jasno,słuchajcie też co mówią inni,nawet głupcy i ignoranci,oni też mają swoją opowieść.Jeśli porównujecie się z innymi możecie stać próżni lub zgorzkniali,albowiem zawsze będą lepsi i gorsi od was" :)
"Baltimore"
Życzę wiele weny twórczej:)...Pomocnej rady gdy pióro słowem o patos się potyka:).Dzielenia mądrości- oczekującym na słuszne wskazówki i wsparcie:)
Pozdrawiam cieplutko:)
N. |
dnia 24.06.2009 18:53
JBZ - chciałbym czytać poezję chociaż w pewnym, minimalnym stopniu oryginalną - a to oznacza, że nie jestem usatysfakcjonowany, gdy odnoszę wrażenie, że dany tekst widzę już po raz tysięczny, gdy jestem przekonany, iż słyszałem tę piosenkę już w znacznie lepszym wykonaniu. Piszący, cokolwiek, jest artystą albo kopistą. Zazwyczaj tym drugim i zazwyczaj marnym (zaznaczam: tutaj nie odnoszę się żadnego konkretnego wiersza czy innego utworu). Poezja oryginalna to taka, w której znajduję część piszącego, nie li tylko przebrzmiałe melodie, które kiedyś tworzyli inni.
Piszący od lat 40, dobrze piszący, idzie własnym - odcina kupony od dawnych sukcesów (i tak bywa, niektórzy klepią z foremki sprzed lat, czytelnicy nie zawsze to akceptują) albo wciąż poszukuje, zaskakuje czytelnika, tworzy.
W kwestii znaków przestankowych - zapewne warto czytać poezję z okresu nowej fali - ale także dobrze jest, o ile się je stosuje w wierszach, znać zasady pisowni i interpunkcji polskiej. Nie jako sztukę dla sztuki, ale dlatego, że interpunkcja związana jest ściśle ze składnią i ze wszystkimi idącymi stąd konsekwencjami natury warsztatowej. |
dnia 24.06.2009 18:54
*idzie własnym torem |
dnia 24.06.2009 19:21
"gdy odnoszę wrażenie, że dany tekst widzę już po raz tysięczny"
Panie Roszkowski...Dziękuję za mądrość słowa!..."(zaznaczam: tutaj nie odnoszę się żadnego konkretnego wiersza czy innego utworu)."Jednakże do absolutnie choćby do zminimalizowanego czy też nieświadomego plagiatu nie poczuwam się...
"Poezja oryginalna to taka, w której znajduję część piszącego,"
Pana powyższy tekst może i ma prawo razić...Miło że wyraża pan szczerze Swoje uwagi i spostrzeżenia-za co serdecznie panu dziękuję:)...Dla mnie pozostanie on na zawsze ważną cząstką mnie:)
Pozdrawiam cieplutko:) |
dnia 24.06.2009 19:25
black and blue ...Dziękuję za poświęconą chwilę uwagi:)
Pozdrawiam cieplutko:)
N. |
dnia 24.06.2009 19:48
black and blue - Jakub Beniamin Zimny zadał mi pytanie, na które za stosowne i grzeczne uznałem odpowiedzieć. Dziękuję uprzejmie za porady, chociaż nie dotyczyły one wiersza "W odpowidzi...". Niestety, przykro mi, nawet gdybym chciał, nie skorzystam. Nie posiadam odtwarzacza compactowego, mam jedynie kompaktowy. |
dnia 24.06.2009 20:00
A ja zazdroszczę Autorce tego forum :))
Wiersz poprowadzony w dość ciekawy sposób...od apatii do euforii.
p.s. nie mylić "Noemi" z nickiem. Po prostu trzeba zapoznać sie ze znaczeniem tego słowa, a rozwiążemy zagadkę, którą zadaje nam Autorka.
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 25.06.2009 08:07
Noemi, jak dobrze znów Cię czytać. Witaj :)
Cieszę się, że słyszę w wierszu mocne postanowienie pożegnania "słabości ducha" i powitanie optymizmu.
pozdrawiam cieplutko |
dnia 26.06.2009 20:43
jak dla mnie to trochę za dużo niebezpiecznie frazesowych określeń - m.in. 'wierzchołkami dotykającymi gór' czy 'uśmiech słońca'... |
dnia 08.07.2009 14:44
Twoja droga jest Ci droga, więc ją nazwij tak jak chcesz.
Ciepło Duszy lody kruszy, dla mnie droga jesteś też:)
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 16.02.2010 21:27
Podoba sie i pozdrawiam:) |