poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 21.12.2025
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Czy ten portal "umarł"?
FRASZKI
playlista- niezapomn...
Co to jest poezja?
"Na początku było sł...
Czy są przechowywane...
GRANICE POEZJI
Bank wysokooprocento...
Limeryki
Forma strony interne...
Ostatnio dodane Wiersze
Śliwki w czekoladzie
Róża
"Wielki Ogień "
Odmęty
I nie dyliżans
Mgła
Tuszenie tuszy
Elegancja - Franc(j)a
Egzamin - zapis snu ...
Odłogi
Wiersz - tytuł: Z rozważań niedoszłego kleryka
Gdy Jaguś z Antkiem, głusi na kanony boże,
oddawali się w pełni wieczornym amorom,
Maciej, o konar gruszy oparłszy poroże,
w świetle miesiąca, brzytwią, zapałkę na czworo

dzielił, kalecząc kciuki. Chłopisko w tej scenie
chciał, gwoli przerażeniu namiętnych parzydeł,
przy jednym ogniu upiec dwie swojskie pieczenie,
albo przyrumienione nadziać na trzon wideł

w biegu. Jagusia prawie, prawie dochodziła,
Antek zaskwierczał, syknął głośno i nie w porę.
Ogień bróg (z) żywcem trawił - kaplica, mogiła;
trójząb namierzał cele. Echo niosło: Gore,

gore! Dominikowa w kącie roztrząsała
sprawy różnistej wagi, z grubsza niecnotliwe.
Hanka bezmyślnie wzrokiem, w papilotach cała,
wodziła po bezkresie. Jankiel lał oliwę

na jęzory. Po karczmie, gdzie jak w ulu wrzało,
krążyły newsy z wioski. W pijackich bełkotach
padały słowa mocne, z początku nieśmiało,
w rodzaju: okurwieniec, ciul stary, wywłoka;

ino pędraków szkoda! A juści, że szkoda,
bo na setne potomstwo winy niecne spadną!
Później cuchnęło długo po chłopskich zagrodach,
gorzałą, aldehydem i gorszą, szkaradną,

ludzką? przywarą, która na (Z)ziemi cupnęła,
kiedy hominid cień swój dźgnął pierwszy raz dzidą;
a identyczną z formą szatańskiego dzieła
(niezrównoważonego rozumem libido) -

sięgającego często w (za)świętość plebanii.
Dodane przez jacekjozefczyk dnia 10.06.2009 20:14 ˇ 18 Komentarzy · 1960 Czytań · Drukuj
Komentarze
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 10.06.2009 20:22
Niezłe te rozwazania niedoszlego kleryka:) Toć Chłopow z Panem Tadeuszem zbrykał :) :):):):):)
Świetny wiersz:)

Pozdrawiam :)
jacekjozefczyk dnia 10.06.2009 20:32
Małe sprostowanie i ewentualnie prośba do Moderatora.
"Kalecząc kciuka" - a nie kciuki, bo to fizycznie niemożliwe, nawet gdy
brzytwa się złoży, trafunkiem.
Wojciech Roszkowski dnia 10.06.2009 20:51
Dobre :)
Pozdrawiam
baribal dnia 10.06.2009 20:59
Panie Jacku, choć Chłopi, to nie moja ulubiona lektura, to wiersz przeczytałem z prawdziwą przyjemnością.Inteligentny, błyskotliwy i z nerwem napisany wiersz.
Nie wiem, co znaczy zaświętość, ale to detal i moja niewiedza.Może byłoby lepiej (za) świętość?
No chyba, że to słowotwórstwo.
Bardzo dobry wiersz.
Pozdrawiam.
Fart dnia 10.06.2009 21:14
Zwróciłam uwagę na warstwę językową wiersza (podziwiam swobodę),
dowcip i humor.
Newsy z wioski świetne.
GRATKI p. Jacku
pozdrawiam
kozienski8 dnia 10.06.2009 21:18
Jacek,miałem trochę odpocząć,ale jak pod czymś takim się nie podpisać,naścij i moje tak kolego,pozdrawiam,B
jacekjozefczyk dnia 10.06.2009 21:21
Jotek27,
Pan Wojciech, dzięki za miłą wizytę. Pozdrawiam serdecznie.

Baribalu - parzydło, (za)świętość, to rzeczywiście mój wymysł
na potrzebę chwili, jako że tekst jest jeszcze bardzo ciepły,
jak pogorzelisko.
Parzydło, to ktoś lubiący się "parzyć", a bynajmniej nie para.
(za)świętość to coś kryjącego się za aureolą świętości,
w tym wypadku aureolą bardzo "cienką". Analogicznie do świata
(światów) i zaświatów. Cieszę się z wizyty i pozdrawiam.
jacekjozefczyk dnia 10.06.2009 21:58
Fart, z tych "newsów" nie jestem bardzo dumny, bo ktoś, bodajże,
użył tego słowa w wierszu. Mam nadzieję, że jest to "pojedyncza
wtórność". Dzięki, pozdrawiam. Wypatruję Twojego wiersza.

Bronku, jeszcze raz potwierdzam: w mojej mobilizacji dużo jest
Twojej zasługi. Pozdrawiam. Całą Obidzę również. Do waszej plebanii
nic nie mam (oprócz sympatii).
stani dnia 10.06.2009 23:12
.. hehe , i nawet próba nowomody tzn , przrzutnie , i jest wszystko , pozdroofko , :)
kozienski8 dnia 11.06.2009 05:17
Jeżeli Jacku jest tak jak mówisz pozostaje mi radość o wiele większa,chociaż to nie moja zasługa każe pisać Ci coraz lepsze teksty,Ty to potrafisz i będziesz,dzięki śliczne ,odpozdrawiam,B.
jacekjozefczyk dnia 11.06.2009 06:06
stani - dziękuję za komentarz. Cieszę się, że tekst się podoba.

Pozdrawiam serdecznie.
Elżbieta dnia 11.06.2009 07:32
Świetnie napisany wiersz, podziwiam swobodę i lekkość pióra. Pozdrawiam.
jacekjozefczyk dnia 11.06.2009 10:40
Pani Elu, dziękuję bardzo za miłe słowa. Z tą lekkością, to różnie
bywa, zwłaszcza gdy ręce ciężkie po całym dniu pracy.
Powieść czytałem - chyba ze trzydzieści lat temu, ale potem był
serial, w nim wspaniałe role Hańczy, Krakowskiej, Gogolewskiego,
Pawlika, Fijewskiego... Właśnie te twarze mając w pamięci, pisałem
to, co powyżej, parskając czasem śmiechem, a przy nieżyjących już
- była krótka refleksja nad marnością życia.
Swego czasu, gdy ktoś kogoś spytał: kto grał Jagnę w serialu,
jedni mówili, że Krakowska, inni - że pół wsi...

Pozdrawiam serdecznie.
IRGA dnia 11.06.2009 13:31
Jestem na duże TAK. Pozdrawiam :))
jacekjozefczyk dnia 11.06.2009 15:51
IRGA - DZIĘKI I POZDRAWIAM.
Elżbieta dnia 11.06.2009 17:40
Panie Jacku, kto, jak kto, ale Pan dobrze wie, że nie samymi rękami wiersz się pisze i daje Pan tego dowody. Pozdrawiam serdecznie.
Mówili, że Jagnę pół wsi grało? A to dobre :D
Janina dnia 16.06.2009 18:29
Świetny! Nie wiem, jak mógł mi umknąć wcześniej. Ale temat! I jak poprowadzony!
jacekjozefczyk dnia 17.06.2009 07:27
Dzięki - Pani Janino. Pani też pisze z wyobraźnią, bardzo obrazowo.
Co do interpunkcji, można z czasem to poprawić, lub - jak pisała
Ulotna - zręcznie operować wersami. Ja też nie jestem polonistą,
ale od ośmiu lat intensywnie "trenuję", a jak mówią:
Trening czyni mistrza - z tym, że aby nim zostać trzeba żyć
ze 150 lat (i nie mieć sklerozy). Pozdrawiam.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
ANTOLOGIA W OBRONIE ...
"W ŚWIECIE SŁOWA -PO...
XVIII Ogólnopolski K...
XLV Konkurs Poetycki...
Wieczór debiutu ksią...
Turniej jednego wier...
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
Użytkownicy
Gości Online: 13
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

84692708 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005