poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMNiedziela, 24.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Wiersz - tytuł: kiedy oczy tracą rzęsy
będzie rozbierać ją bez pośpiechu
nie spuszczając wzroku z nagich bioder
i źrenic tak by w pełni poczuła
rozpacz oddawania

na początek pończochy i szpilki
przesiąknięte pragnieniem koronki
tam wystarczą plastikowe klapki
suchym udom sztywne prześcieradło

warkoczami wymości szufladę
modlitwami szpitalną poduszkę

wiesz najbardziej żal mi piersi
na śmietniku gnijącego powoli
szczęścia
Dodane przez Hanna Dikta dnia 07.06.2009 14:03 ˇ 10 Komentarzy · 777 Czytań · Drukuj
Komentarze
Bożena dnia 07.06.2009 14:54
doskonały wierszy,tematycznie udźwignięty,
nie wiem czy kursywa na końcu potrzebna?
dwa ostatnie wersy kłócą mi się z bardzo ujmującą całością

Pierwsza przewrotna- scala dwa światy

Ja osobiście gratuluję wiersza
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 07.06.2009 15:00
Doskonały erotyk, pointa koncowa w kuryswie tez wymowna -gnijace powoli szczescie...Pozdrawiam serdecznie :)
Wojciech Roszkowski dnia 07.06.2009 15:02
szpilki
przesiąknięte pragnieniem koronki
- cokolwiek dziwne pragnienia miewają szpilki, do tej pory tego nie wiedziałem.

Tu bym się pokusił o enter, bo wychodzi - w moim odczuciu - koszmarna dopelniaczowa.

wiesz najbardziej żal mi piersi
na śmietniku

gnijącego powoli szczęścia


Tytuł i rozpacz oddawania po prostu nie w moim guście.

nie spuszczając wzroku z nagich bioder
i źrenic - nie spuszczając wzroku i źrenic? Czy nie spuszczając wzroku z nagich źrenic? Można tak to czytać. Się nie czepiam. Moim zdaniem zapis niezbyt fortunny.

Pozdrawiam
rena dnia 07.06.2009 17:14
Wojtek powiedział...się podpiszę.

pozdr.
Hanna Dikta dnia 07.06.2009 18:42
Po pierwsze bardzo Wam dziękuję za komentarze. :-)
Wojtku, będzie rozbierać: pończochy, szpilki i przesiąknięte pragnieniem koronki. A nie szpilki przesiąknięte pragnieniem. Dziwi Twoja interpretacja, zwłaszcza że koronki są w odrębnym wersie. Nie spuszczają wzroku z nagich bioder i źrenic. Biodra są nagie i źrenice też nagie. Ktoś patrzy w nagie źrenice. Kurczę, namieszałeś tak, jakbyś koniecznie chciał skomplikować sobie czytanie. ;-) Myślisz, że naprawdę jestem taka słaba stylistycznie, że tworzę twory: "nie spuszczając wzroku i źrenic"? No nic, miło, ze zajrzałeś. :-) Pozdrawiam :-)
Wojciech Roszkowski dnia 07.06.2009 19:03
Nie, pamiętam Twoje (interesujące) opowiadania z innego portalu. Zdaje się nie miałem obiekcji natury językowej.
A w tym wierszu przydałaby się chyba interpunkcja - albo inna wersyfikacja (lub gdzieniegdzie zmiana szyku: koronki przesiąknięte pragnieniem). Nie każdy rodzaj dwuznaczności służy tekstowi.

Ale nagim źrenicom nie wierzę :) A rozpacz oddawania można zapisać znacznie lepiej.
Fart dnia 07.06.2009 20:13
Mała zmiana kosmetyczna i jest czytelnie:
"na początek pończochy, szpilki
i przesiąknięte pragnieniem koronki"
Trochę pokręciłabym w końcówce:
wiesz największy żal
z piersi


pomysł zaciekawił
pozdrawiam
Katarzyna Zając - ulotna dnia 07.06.2009 20:46
pomysł jest, wykonania brakuje... niestety czyta się tak, jakby to szpilki były przesiąknięte pragnieniem koronek ;-), inne intebcje autorki to trzeba coś tu zmienić, aby dla czytelnika też były one zrozumiałe... końcówka dopowiedziana do bólu, ten wers na nie: na śmietniku gnijącego powoli szczęścia... i nagie źrenice też...

pozdrawiam serdecznie :-).
Hanna Dikta dnia 07.06.2009 20:55
Hm... może wyjściem byłaby interpunkcja, ktorą zresztą pierwotnie miałam. Wiem, ze końcówka dopowiedziana do bólu, ale co zrobić, jak tak to właśnie jest: piersi gniją na śmietniku. I Bóg jeden wie, co tam jeszcze gnije. Ot, życie. A gnijące piersi można też rozumieć metaforycznie. Jako symbol miłości, przyjemności i macierzyństwa. Dziękuję Wam jednak za uwagi, lubię konstruktywną krytykę. Pozdrawiam :-)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 07.06.2009 22:08
szpilki moga wiele pragnac, chociazby wbicia sie ...w trotuar:) Pozdrawiam :)
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 32
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71967726 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005