dnia 02.06.2009 23:31
fajny, fajny i podoba się, ale czemu cały wiersz pochylony ? :)
poproś przez PW Pana moderatora to może cos zaradzi, :)
pozdrawiam |
dnia 03.06.2009 00:09
oooooooooo dzieki Robercie jestem wdzieczna za wszystko :)))) |
dnia 03.06.2009 05:43
Przed już bez przecinka, ponawiam uwagę o pleonazmie pachnieć wonią
Wobec zachwytu Roberta, którego zdanie szanuje, ograniczę się tylko do technicznych uwag. |
dnia 03.06.2009 06:52
Zadziorny :)
filozoficznie pokroił - nie wiem, jak to jest flozoficznie kroić, coś z tym trzeba zrobić. Interpunkcja: wstawić jakieś znaki po skrupułów i róży, zdjąć przecinki po sypialni i dzisiaj, zrobić coś z masłem maślanym.
Pozdrawiam |
dnia 03.06.2009 07:20
Na prośbę Autorki tekst - zgodnie z jej pierwotnym zamiarem - opublikowany kursywą, został teraz w całości przywrócony do pionu ;) |
dnia 03.06.2009 07:41
Z polotem, wdziękiem i sarkazmem; uroczy melanż.
Pozdrawiam |
dnia 03.06.2009 08:28
MADOO- podoba mi się! (Na znnaki przestankowe nie zwracam uwagi). Pozdrawiam :)) |
dnia 03.06.2009 08:31
nam się kojarzy z historią życia V.S. Naipaula i jego "relacjami" z kobietami
ciekawie się nam czytało |
dnia 03.06.2009 09:09
Interpunkcję na pewno trzeba poprawić, o filozoficznym pokrojeniu i zapachnieniu słodką wonią już nie będę powtarzać, bo masz wyżej. Uważam, że tym razem (oczywiście, po poprawkach), napisałaś fajny wiersz. Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 03.06.2009 09:28
czuję siępo tej tekście niemrawej i niezazgrabnej
uściskan |
dnia 03.06.2009 11:10
Te "uściski malkontentom" - to część wiersza? Takie dodatki chyba bez sensu są. |
dnia 03.06.2009 11:45
Doroto dzieki i pomysle nad Twoja propozycja, fajne, ze do mnie wpadalas :)) |
dnia 03.06.2009 11:48
Wojtku Roszkowski, rozumniem o intrepunkcji, ale gdzie ty widzisz maslo maslane? Prosze badz specyficzny i wytknij . Dzieki, za komentarz. :) |
dnia 03.06.2009 11:49
moreratorze4 dzieki za zminienie teksyu z kursywy ;) |
dnia 03.06.2009 11:57
Beato masz racje chcialam aby bym satkastyczny, czasami tak mnie nachodzi, dzieki za wpis :))
Irgo ciesze sie, ze do mnieteraz tak czesto wpadasz,, milo mi :))
zwirkuimuchmorku zawesze widziany u mnie pierwszy raz i bardzo sie ciesze. :)))
P. Elzbieto Tylenda dzieki za wpis :)
Grzegorzu Osmy moze innym razem bezie sie podobalo, zapraszam :))
mastermood tak to jest celowa czesc wiersza, zamierzona z precyzja, tu nic nie zmienie. dzieki za wglad :)) |
dnia 03.06.2009 11:59
Na dwóch portalach Ci zwracam uwagę na masło maślane, a ty jeszcze Wojtka dopytujesz :) No ale skoro Wojtek specyficzny :) Pozdrawiam :) |
dnia 03.06.2009 12:00
Ojj pod komentarzem do Beaty sa literowki
* chialam aby byl sarkastyczny -sorry ( u mnie dopiero przed 8 rano, hahahaa) |
dnia 03.06.2009 13:12
No, no, ładnie o tym męskim " ego" . Z zadziorności wynika, że jednak ona górą i z dumą, dosadnie o nim. Podoba mi się sposób prowadzenia frazy zdaniowej. Brawo! |
dnia 03.06.2009 13:17
P. Janino, dzieki ale mysle, ze jeszcze cos tu zmienie i naniose nowe poprawki, milo mi, ze Pani do mnie wpadla ;)) |
dnia 03.06.2009 13:22
a teraz
strofa
zabił ją, wczoraj zabił ją bez skrupułów
filozoficznie pokroił w płatki róży
rozrzucił jak trofeum
na schodach. sypialnię wypełniła słodka woń.
dzisiaj już mu nie zależy na zdobyczy
czy oryginalności, sam sobie zbudował piedestał
i siedzi. ma wszystko w dupie.
uściski malkontentom. |
dnia 03.06.2009 19:42
A teraz jeszcze trzeba pozbyć się czasu (wczoraj, dzisiaj), bo przecież nie o to chodzi, a te słowa tylko "watują" tekst. Po prostu zabił, bez skrupułów i pokroił w płatki- te są wymowne, róża- "be", przecież bez niej wiadomo o jaką woń chodzi.
Myślę, że warto przyciąć, wiesz, ja straszna "kosiara" jestem.
pozdrawiam |
dnia 03.06.2009 19:46
Hi Fart dzieki za wpis, pomylse nad Twoja koncepcja, ale nic nie obiecuje, :))) |
dnia 03.06.2009 20:05
Nie daje mi spokoju, postaram się tylko o cm. zaznaczam to Twój wiersz, mój odczyt.
strofa
zabił ją, bez skrupułów,
filozoficznie pokroił w płatki
i rozrzucił
jak trofeum,
słodka woń wypełnia,
już mu nie zależy na zdobyczy,
oryginalności, sam sobie zbudował piedestał
i siedzi
na dupie.
Jeszcze trochę mnie uwiera, jednak nie chciałam wtrącić ani słówka od siebie. Tak czytam.
pozdrawiam raz jeszcze i uciekam :)) |
dnia 03.06.2009 20:31
Fart jestes kochana, tak wyglada fajnie podoba sie :))) |
dnia 03.06.2009 21:20
eksperymentujesz, rozwijasz się i uczysz - fajnie :-) widać to po wierszu... a przycięcia tekstu, które zapropnowała Fart są warte uwagi, bo ma dobre oko do miniaturek :-).
pozdrawiam serdecznie :-). |
dnia 03.06.2009 21:22
Ulatna skarbie dzieki za komplement, jest mi naprawde milo ;))))) |
dnia 03.06.2009 21:23
oj literowka mialo byc ulotna sorry :) |
dnia 04.06.2009 06:36
Malkontenci sciskaja :) Wiersz prowokuje ,filozoficzne krojenie w płatki róz" dziala na wyobraznie. Juz nozdrza "graja"chrapy rzężą:) I to akurat nie trupim odorkiem. Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 04.06.2009 13:28
Jolku dzieki za wpis i pochlebne slowa, milo mi :))) |
dnia 05.06.2009 06:14
fajny wiersz Moni :)
Pozdrawiam cieplutko :) |
dnia 05.06.2009 11:27
T dzieki i tez pozdrawiam cieplutko :)))) |
dnia 12.06.2009 11:51
ta dupa tutaj nie pasuje cały wiersz psuje! |
dnia 05.07.2009 17:25
koniec mnie rozbroił, całkowicie. :)
kiedyś nauczycielka od plastyki nazwała mnie malkontentem, choć to raczej chodziło o podejście do moich prac.
pamiętam, że nie miałam pojęcia, co to słowo znaczy.
mocny jest. z bezpośrednią ironią. |
dnia 05.07.2009 22:58
Joanno Manno, a to ciekawa anegdotka, dzieki, iz sie nia podzielilas,
serdecznosci MS ;) |