|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: oto jest czego nie ma |
|
|
za czym tak obsesyjnie kręcą się mosiężne oczka
zwinna główko Singera, nad czym się pochylasz
skąd ta napięta atmosfera, że mnie spina i cały cierpnę,
czuję, że muszę uciekać, nie mogę zostać tu dłużej
wybieram wyjście awaryjne, sprawnie wymyślam je
w murze i zaraz dudnią schodki na taras z widokiem
na morze, odcumowuję łódkę i szybko łapię za wiosła
lecz bredzę po kostki, przecieka, bo w porę nie pojawił się
czerpak, więc tonę, macham łapkami, jak piesek,
a przecież już widziałem na horyzoncie linię,
którą z powodu mgły pochopnie nazwałem lądem,
bo fonetycznie rzecz biorąc, leżała całkiem blisko,
naprawdę zaś była lontem, który właśnie się
skończył
Dodane przez kron
dnia 18.03.2007 10:53 ˇ
14 Komentarzy ·
1273 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 18.03.2007 11:06
zmagam się z tymi wewnętrznymi rymami, gdyby one organizowały tekst mobłoby być ciekawie (choć niekoniecznie, ten rytm też mi odpowiada). Konsekwentna gra w języku, z tym "bredzę po kostki", z tą świetną końcówką. Niezłe. (a może jednak ten wewnętrzny ścieg pociągnąć bardziej dopracowanymi rymami?)
pozdrawiam
Paweł |
dnia 18.03.2007 11:44
a może:
a przecież już widziałem na horyzoncie nitkę
by pasowała do singera, do zdrobnienia piesek i była mniej pospolita niż linia horyzontu |
dnia 18.03.2007 12:19
sprawnie i ciekawie, ale tym razem nie w guście naar |
dnia 18.03.2007 14:17
a dla mnie świetne i płynie... Pozdrawiam. |
dnia 18.03.2007 14:30
Te trzy ostatnie wersy, mądrze ale do przemyślenia. W trzeciej strofie czwarty wers nie pasuje mi, pokombinowałabym. Poza tym na tak. Pozdrawiam:) |
dnia 18.03.2007 16:41
z ciekawością przeczytałam
dla mnie najbardziej dwie pierwsze strofy
ląd który jest lontem
pozdrawiam :) |
dnia 18.03.2007 18:01
końcowka niepotrzebnie dopowiada, treść i naprowadzenie na fonetykę wystarczają
podoba się bardzo
pozdrawiam |
dnia 18.03.2007 19:06
Piękny wiersz na trudny temat. |
dnia 18.03.2007 21:43
dobry wiersz, przeczytałam z przyjemnością, pozdrawiam, tilaca :) |
dnia 18.03.2007 21:44
Kron ja wiem, że Ty bardzo dobrze piszesz i że to mój problem, ale ja przeczytam i nawet nie raz , bo jeśli wiem ,że ktoś dobrze pisze to niezależnie od mojego gustu trzeba to cenić, ale ja nic nie czuję.Pozdrawiam Serdecznie i proszę o wyrozumiałość, czytam ale nie wiem dlaczego nie dociera, aura inna chyba:)) |
dnia 18.03.2007 21:57
emce Kron przy mikrofonie i studio płooonie! |
dnia 19.03.2007 16:46
jak natenczas, to tylko przeczytałam ;)
zaskakuje ...
chciałabym tego singera
serdeczności z mojego przybrzegu |
dnia 26.03.2007 11:05
ja wracam kolejny raz. wiersz mnie "niesie", przyśpiesza w trakcie. ten rytm i temat tak się wspierają, "napędzają". może dlatego też szybko "mija". hamuje przed puentą:
a przecież już widziałem na horyzoncie linię,
którą z powodu mgły pochopnie nazwałem lądem,
bo fonetycznie rzecz biorąc, leżała całkiem blisko,
naprawdę zaś była lontem, który właśnie się
skończył
ten fragment jest genialny, po prostu niesamowity. ta fonetyczna "bliskość", pomysł. zazdroszczę, ze to nie moje. i przyznaję się głośno. a to chyba najwyższa forma podziwu. ;)
:) |
dnia 01.04.2007 20:22
interesujący - dobre pewnie w czytaniu - dramatycznie narasta |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
Oceny |
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 37
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|