|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Wiersz religijny |
|
|
Ludzie to Boga cielesne okrycie - powiedział głos
i zamilkł... Więc teraz trzeba zebrać wszystkich
z tego świata i spojrzę im w środek. Jeżeli to,
przez co patrzysz Nim jest,
to może dlatego On, tak uparcie
popycha nas w stronę dobra.
Oto wielka lista ludzkich uczuć: świat.
Bo czym może być po długiej, długiej suszy deszcz,
Kwiecień albo Maj, cień
tysięcy świerszczy w uniesieniu skrzypiec, te
odcienie nieba kiedy tracisz dech - no czym,
no czym to może być jak nie miłością.
Albo nasz gniew -
zebrany przez wiatr uwalnia się
podczas burzy. Wśród porannych traw
błyszczy mokry śmiech. To w pianie mórz
ukryta jest czułość, w lęku saren - strach. Tak,
oto energia rozrzucona w świecie za sprawą
uczuć, które nosisz w sobie. Ty
jesteś przewodem, częścią z żywym prądem.
Bo jeżeli jesteś już jego cielesnym okryciem,
to każde z twych uczuć ma swoje odbicie
w przestrzeni. Pamiętaj: zło
zabija Go w tobie. Dlatego jeżeli to
przez co patrzysz Nim jest - musisz,
po prostu musisz iść w stronę dobra.
Amen.
Dodane przez Węzeł Wietrzny
dnia 25.05.2009 13:46 ˇ
10 Komentarzy ·
609 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 25.05.2009 16:51
Mocna rzecz! Jak piorun trafił we mnie. Tylko wymaga korekty. Te wtręty "r11" trzeba koniecznie wywalić, oczywiście przy pomocy Admina, lub napisać od nowa. Może zajrzeć w interpunkcję, albo ją pominąć. Wersyfikacja ciężka, ale robi wrażenie. Tytuł niepotrzebnie odpycha - zmienić. Dawno nie miałem okazji przeczytać coś tak sensownego. Pozdrawiam M. |
dnia 25.05.2009 20:45
mocna rzecz, jak piorun trafił we mnie: leżę i się nie ruszam, bo przewody nade mną i energia rozrzucona w świecie za sprawą lęku saren a zebrane wiatry uwalniają się wśród porannych traw. zastanowiło mnie poza tym jak mam rozumieć część z żywym prądem............. :D
tylko wymaga korekty: najlepiej wymazać wszystko i pozostawić pustą stronę.
Dawno nie miałem okazji przeczytać czegoś tak bezsensownego.
pozdrawiam |
dnia 26.05.2009 08:08
Drogi "kukorku" - tyś chyba dawno nie dostał "w zuby"! Pisz sobie i myśl co chcesz, to twoje prawo, ale swoimi słowami, a nie małpuj słów moich. To chyba trochę nieładnie, jak na mój gust. |
dnia 26.05.2009 09:22
Dino, wybacz, kajam się ja niegodny ;)
a skoro ma być moimi słowami: gniot!
serio gniot, może dość niefortunnie zacytowałem Cię w swoim komentarzu, pax :)
i do zaś :) |
dnia 26.05.2009 09:58
(_ _ _) |
dnia 26.05.2009 11:46
Ten utwór chwieje się już w podstawach - począwszy od składni i gramatyki np.
Więc teraz trzeba zebrać wszystkich
z tego świata i spojrzę im w środek.
poprawnie powinno być:
Więc teraz trzeba zebrać wszystkich
z tego świata i spojrzeć im w środek
lub
Więc teraz zbiorę wszystkich
z tego świata i spojrzę im w środek.
poza tym zupełnie niepotrzebne inwersje np. Boga cielesne okrycie.
problemy z gramatyką mamy także w drugiej strofie, nieporadne związki frazeologiczne, niekonsekwencja językowa - pretensja do stylu podniosłego przeplatana sformułowaniami potocznymi np
traci dech, pomijam nielogiczności jak np. strach ukryty w lęku(?!) lub żywy prąd - jakby prąd mógł być żywy lub martwy
charakterystyczne dla grafomanii pustosłowie mające udawać coś, co ma znaczenie np:
cień
tysięcy świerszczy w uniesieniu skrzypiec
itd itp
utwór nieprzemyślany, napisany byle jak, bez dbałości o środki poetyckie, o logikę, o składnię,
zdradzający braki w podstawowej edukacji z zakresu języka ojczystego, aż przykro. ze coś takiego czyta się na portalu poetyckim, bo ktoś zechciał pomylić to z wierszem |
dnia 27.05.2009 11:15
Więc teraz trzeba zebrać wszystkich
z tego świata i spojrzeć im w środek
i tak miało być. Przed wklejeniem tutaj zrobiłem ostatnią poprawkę i zagapiłem się po prostu w drugim wersie. Zapewniam panią, że moja edukacja z zakresu j. polskieko jest jak najbardziej w porządku. Inne pani uwagi, np: ...niepotrzebne inwersje: Boga cielesne okrycie. itd - są kwestią dyskusyjną. Ja znam rangę pani osoby i szanuję powyższą krytykę. Zważywszy na fakt, iż wielokrotnie przyszło mi czytać o wiele gorsze teksty na tym portalu poetyckim - uważam, że stwierdzenie: aż przykro, że coś takiego czyta się na portalu poetyckim, bo ktoś zechciał pomylić to z wierszem - jest przesadzone i wygórowane. Nie wiem skąd ten atak w moją stronę.
Echchch... |
dnia 27.05.2009 13:01
jaki atak? czy ja Pana atakuję? czy ja napisałam coś o Panu? czy napisałam o wierszu?
proszę zacząć rozróżniać dyskusję o wierszu od personalnych ataków
i powstrzymać się od złośliwych uwag wobec osoby, która skomentowała rzeczowo i merytorycznie wiersz
pozdrawiam |
dnia 27.05.2009 13:25
a merytorycznie:
proponuję w takim razie sprawdzać przed wklejeniem, ewentualnie potem można poprosić moderatora o poprawkę - poprawi
skoro nie zgadza się Pan z moimi uwagami odnośnie inwersji bardzo chętnie przyjmę do wiadomości uzasadnienie użycia ich w tym wierszu, być może faktycznie się czepiam, a skoro kwestia dyskusyjna, to dyskutujmy?
co do gramatyki, podałam tylko jeden przykład, wspomniałam jeszcze o paru innych błędach liczę, że i do tej części wypowiedzi Pan się odniesie
pozdrawiam |
dnia 28.05.2009 11:01
No może faktycznie trochę przesadziłem z tym ratakiemr1;, ale pani również przesadziła.
Nie mam teraz za dużo czasu więc spróbuję w miarę szybko i zwięźle odpowiedzieć:
wiem, że przestawianie inwersji na siłę może spowodować bałagan. Zdanie: rLudzie to Boga cielesne okrycier1; jest w tym wierszu fundamentalne, może i najważniejsze, dlatego uważam, że tu akurat drobna zmiana inwersji nie zaszkodzi. Odpychająco podziałać może również układ: r...Jeżeli to, przez co patrzysz Nim jest, to może dlatego On...r1;, do tego zbyt bliskie powtórzenie zaimka rtor1;... Ja nie neguję w całości pani krytyki, dziękuję za komentarz i jestem za niego bardzo wdzięczny.
Powinno być: Oto jest wielka lista twoich uczuć: świat.
Ten fragment akurat uważam za udany, poniżej starałem się to udowodnić, rozrysować...zważywszy na ideę tej myśli rukryty w lęku saren strachr17;, jak i rżywy prądr1; r11;pomimo dziwaczności r11; wydaje mi się jak najbardziej na miejscu. Nie wiem, może nieudolnie próbowałem przekroczyć tu jakąś granice. Czy przy przekraczaniu granic nie możemy pozwolić sobie na odejście od normy?
no czym,
no czym to może być jak nie miłością.
Albo nasz gniew -
zebrany przez wiatr uwalnia się
podczas burzy.
Tak. Tu są błędy. W ogóle do końca tej strofy jest kiepsko: teraz to widzę.
rDwa tysiące świerszczy w uniesieniu skrzypiecr1; r11; czy to jest charakterystyczne dla grafomanii? Nie wiedziałem
I muszę przyznać rację co do końcówki r11; jest nieprzemyślana.
Pozdrawiam również |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 27
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|